znalazłam rodzinę w chicago,planuję się z nimi skontaktować

jest szansa,jest szansa!!!!na lepsze życie

juz akurat przygarna ..........

i maja racje, jak ja bym zobaczyla swoja rodzine u siebie to bym zaczela strzelac...pewnie co do ciebie tez tak zrobia i maja racje, bezpanskie psy trzeba odstrzeliwac...

już pozdrowiłam wujka,czekam na rozwój sytuacji

wytropilaś..

przez internet,miałam dane od dziadka

dzisiaj rozmawialiśmy na skypie,trochę po polsku troche po angielsku,smiesznie calkiem mily ten wujek ;)

nie wstyd, tak sie chciec komus zwalic na glowe. I to komus kogo nawet tak naprawde nie znasz :-O jaki to trzeba miwc tupet! I NAWET JAK CIE ZAPROSZA to to? Zamierzasz tu zostac nielwgalnie? GC nie rosna na drzewach, na szczescie!

Jak ci nie wysyd chwalić sie na forum tak osobista spawa

to fajnie ale w USA zawsze tak latwo akurat nie jest to mit robie filmiki o zyciu w Los Angeles : http://youtube.com/ella4pl

ella to może opiesz jak ty tam wyjechałaś,czy masz pobyt stały?itp.czym sie zajmujesz

Nie warto teraz wyjezdzac do USA to juz nie to samo co bylo 10,15 lat temu niestety:/

ee tam,dalej warto,nie mozna nawet porownac pensji i sily nabywczej w USA i w Europie

o kurcze,tego się nie spodziewałam,to oni chcą się do nas wprosić już na lato tzna.syn z żoną tego wujka, no cóż chyba trzeba przyjąć i ugościc moze taka kolej rzeczy

aleś naiwna

haha, ja też mam rodzinkę w Ameryce, tylko to oni nas odnaleźli na necie, pisaliśmy kilka lat, odwiedzili nas nawet (mieszkają w USA od lat 60tych) ale zaprosić nas do siebie nie zaprosili, hehe ;) Sami przymierzają się do powrotu do PL, ale oni są już na emeryturze, więc jak będą dostawać amerykańską emeryturkę a mieszkać tu w PL to super sprawa :)

na jutro jesteśmy umuwieni znowu na rozmowę,jak mi się marzy Hameryka..