Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bajkoooowo

Czy Wasze male dziecitez placza,kiedy ogladaja smutne sceny w bajce?

Polecane posty

Gość bajkoooowo

Moja prawie 3-letnia corcia wybucha placzem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginiaaa
A moje zupełnie nie, starszy ewentualnie sie czegos boi i ucieka. Nie plakały nigdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafałkowa Mama
Mój niespełna 3 l synek jest wielkim fanem Misia Uszatka i zawsze płacze jak sie bajka kończy i Uszatek szykuje sie do spania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. Moja corka jest bardzo uczuciowa i czesto leca jej lezki jak oglada smutne sceny w bajce. Poplakala sie na przyklad na"Zaplatanych", kiedy zostala porwana malutka Roszponka. Nawet cos skomentowala w stylu, ze to takie smutne, ze krol i krolowa stracili coreczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szekksoo
tez. do lucyjka-nie tylko twoje dziecko jest bardzo uczciowe. to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
mój nieraz krzyknie jak ktoś się wywróci albo coś mu się stanie a zawsze płacze jak się kończy myszka miki.. choć teraz jest lepiej bo mu tłumacze że myszka nigdzie nie idzie i wróci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
a moja zupelnie nie, ja jak mialam ok8 lat i ogladalam krola lwa to plakalam a ona nic ( ma5lat), chyba jakos malo empatyczna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubieKiedyJestemSama
Jak mialam 23 lata to beczalam w kinie na madagaskarze :D I zawsze placze na titanicu. A moja corka ostatnio plakala przy piosence Oberschlesien 'mamo'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siostrzenica ma 2 lata i na Królu lwie też płakała, co prawda na szczęśliwym zakończeniu, chyba za szczęścia:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yoohoo
ja do tej pory płacze.Mam 24 latka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frewfrwefwrf
Oj, tak, moja córka mając 2,5 bardzo płakała na Królu Lwie. Jest tam scena gdzie zostaje stratowany ojciec lew w obronie lwiątka. Mała tuliła się więc do swojego taty. Ponadto strasznie krzyczała gdy czarownik mandryl unosił do góry lwiątko, żeby je pokazać zwierzętom-poddanym. Mała myślała że krzywda się lwiątku dzieje. Bardzo uważam żeby nie zniszczyć jej naturalnej wrażliwości. Chwalę jej wyczulenie na potrzeby innych (głównie słabszych czyli zwierząt), tłumaczę że musi dbać o zabawki i podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj wiadomo
na ktorej scenie w krolu lwie sie placze:D moja 6-latka nie plakala chociaz bulo jej smutno. Ja bylam wiele starsza jak to ogladalam i plakalam:D ciesze sie ze corka nie roztkliwia sie przy bajkach i mam nadzieje ze jej to zostanie. dziecko powinno odrozniac gdzie jest fikcja a gdzie rzeczywistosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewkaaaa 787
Oj wiadomo na ktorej scenie w krolu lwie sie placze moja 6-latka nie plakala chociaz bulo jej smutno. Ja bylam wiele starsza jak to ogladalam i plakalam ciesze sie ze corka nie roztkliwia sie przy bajkach i mam nadzieje ze jej to zostanie. dziecko powinno odrozniac gdzie jest fikcja a gdzie rzeczywistosc. COCOCOCOC To nie ma nic wspólnego z rozróznianiem fikcji i rzeczywistości. Dziecko które ma zachowaną równowage emocjonalną okazuje uczucia, i jest to zdrowy odruch, natomiast brak empati to sygnał ze dziecko nie rozwija się prawidłowo, rozówj psychiczny jest tak samo ważny jak fizyczny, niestety wiele rodziców nie jest nawet w stanie dostrzec niepokojacych sygnałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj wiadomo
No tak mam psychiczne dziecko sama tez jestem psychiczna przeciez to oczywiste:O dziewczynk po prostu jedni sa bardziej emocjonalni innie mniej i nie znaczy to ze od razu trzeba szukac pomocy!:O mnie cieszy ze mi dziecko nie buczy gdy umiera narysowany lew w bajce ktora mozna ogladac na okraglo a zakonczenie i tak sie nie zmieni, natomiast plakala bardzo mocno jak jej umarl zywy chomiczek - a wiec uczucia ma, uffff co za ulga!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja nie płacze, ale komentuje smutne sceny. Natomiast ja ryczę za każdym razem na Toy Story 3, w końcowej scenie jak Andy oddaje swoje zabawki. A że moja córka jest na etapie "only toy story " to oglądamy co dziennie tę bajkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja placze kiedy te biedna zabawki jada do kompaktora na zniszczenie...oj serce mi wtedy peka...powaznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytrewq,
Mnie przy niektórych scenach brało na płacz. Niestety, empatię miałem rozwiniętą tylko w stosunku do świata fikcyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mamaaa
moja mała też się popłakała raz na bajce, dokładnie na kubusiu puchatku, byla jakas smutna scena.. az mi sie jej tak szkoda zrobilo, bo porzadnie sie rozplakala, ja jak bylam mala rodzice zabrali mnie do kina na krola lwa i tez niezle sie rozryczalam, ja dokladnie nie pamietam, ale mama mi opowiadala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej dalej
Ja ponoc zawsze plakalam na Misiu Uszatku i kiedy widzialam Tekle, bo balam sie, ze zje Maje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haszafa
Moj nie placze. To bardzo madre dziecko i odroznia fikcje od rzeczywistosci. Plakal ogladajac reporarz o psim schronisku. Teraz jezdzimy tam co dwa tygodnie z karma albo z kocami. Syn ma 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×