Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdruzgotana.mama

Czy moge oddać 15letnią corke do domu dziecka?

Polecane posty

Gość Zdruzgotana.mama

Jest prostytutką, pije imprezuje i pali, nie szanuje mnie, nie traktuje jak matki. Mamy z mezem dosc, chcemy ją oddac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolek,]]
czyli zarabia na siebie a ty jej pewnie zazdrościsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppooghgdgf
pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama cór
Proponuję w pierwszej kolejności zwrócić się o pomoc do pedagoga szkolnego. Jeżeli to nie pomoże, o wzywać policję na intterwencję w każdym przypadku pijaństwa itp. Ostatecznie pójdź do jakiegoś prawnika specjalizującego się w prawie rodzinnym, żeby pomógł Ci rozwiązać ten problem konkretnie. Może zamknięcie w szpitalu psychiatrycznym na leczenie pomoże. W każdym razie zrób coś zanim będzie dla córy za późno. Mieliśmy podobny przypadek w rodzinie. Dotyczył chłopaka, który postępował podobnie. Niestety on już nie żyje. Eksperymenty z alkoholem, narkotykami ittp. zakończyły jego krókie życie. W takich sytuacjach nie ma zmiłuj. Działaj konkretnie i ostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama cór
Proponuję w pierwszej kolejności zwrócić się o pomoc do pedagoga szkolnego. Jeżeli to nie pomoże, o wzywać policję na intterwencję w każdym przypadku pijaństwa itp. Ostatecznie pójdź do jakiegoś prawnika specjalizującego się w prawie rodzinnym, żeby pomógł Ci rozwiązać ten problem konkretnie. Może zamknięcie w szpitalu psychiatrycznym na leczenie pomoże. W każdym razie zrób coś zanim będzie dla córy za późno. Mieliśmy podobny przypadek w rodzinie. Dotyczył chłopaka, który postępował podobnie. Niestety on już nie żyje. Eksperymenty z alkoholem, narkotykami ittp. zakończyły jego krókie życie. W takich sytuacjach nie ma zmiłuj. Działaj konkretnie i ostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krecik CS
po co oddawać za free, lepiej ją sprzedaj do burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wywalilam swojego syna
z domu, mial wtedy 20 lat, nie pracowal nie uczyl sie i jeszcze rzucal sie do mnie do bicia. Dostal z sadu zakaz zblizania sie do mieszkania. Po paru latach zalatwil sobie mieszkanie, pracuje. Serce mi krwawilo, ale inaczej by on mnie albo ja jego zatlukla na smierc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka800
możesz , ja oddałam dwie : Magdę i Natalię i wreszcie mam święty spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddddd
zrzeknij sie ;praw rodzicowlskich bo jej jeszcze ktos podpowie ze masz jej placic alimenty jak sie jej pogorszy zdrowie no zla[pie AIDS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffiute
Chętnie wezmę sobie twoją córkę, tak się sklada że nie mam w co wkładać siusiaka, a gumowe lale są bardzo drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperadoska
To wszystko brzmi strasznie... Ale nie dziwie sie, ze myslicie o oddaniu jej. Jak to sie dzieje, ze dzieci sie takie staja?? Ja chce miec dzieci ale coraz bardziej sie boje jak o tym czytam. Tyle czasu i uczucia wklada sie w ich wychowanie, a potem taka klapa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolek,]]
DO fffiute moze sobie koze kup bedzie gdzie wsadzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka800
zrzekam sie praw rodzicielskich , niech ja bierze kto tylko chce ,a co z nia zrobisz , to mnie to juz nie obchodzi , możesz nawet siusiaka wkładać , to juz NIE MOJA SPRAWA , NIE MÓJ BACHOR !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffiute
kozy mnie nie kręcą tak jak ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×