czuję się taka samotna :((

Herbata..trudno jest poznać kogoś po 30? Pytam poważnie..

Ja też jestem po 30 stce :) ale lepiej być samemu niż z byle kim i nie być szczęśliwym

gdzie możesz kogoś poznać: zapisz się na kurs tańca, nie ważne że nie masz partnera, ścianki wspinaczkowe, basen, wycieczki rowerowe, rolki, zależy jak aktywnie spędzasz czas - no i musisz wyjść z domu :)

Nic na siłę.

Herbata.. ale można dać chyba komuś szansę? Może z czasem szczęście przyjdzie?

?

Pewnie że tak :) tylko jak określić szansę jak na pierwszym spotkaniu kolesie rzucają tekst - wiesz zależy mi wyłącznie na seksie, nie będzie z tego związku...

Ja szansę daję tylko raz...niestety nie każdy ją wykorzystuje jak należy. Wszytko zależy też od naszego doświadczenia - czyli na jakich facetów trafiamy

herbata różana - takie teksty to i nawet ja słyszałam w wieku 18/19 lat. Przeważnie.

Wierzę ci. Facetów jest wolnych dużo, tylko że ja szukam faceta do życia który będzie mnie szanował i cenił za to że się rozwijam, przy którym będę czuła że życie jest piękne. Czy to aż tak dużo? Wygład nie ma znaczenia.

Angie jak długo jesteś singielką? I jak długo byłaś w związku?

Angie jak długo jesteś singielką? I jak długo byłaś w związku?

Najdłużej w związku byłam 6 lat z przerwami. Ale patrząc na to z perspektywy czasu było to strasznie żałosne. Przez to, że faceci chcą mnie jako swoją kochankę wpadłam w straszne kompleksy, zaczęłam uważać, że nie jestem ich w stanie zainteresować niczym innym niż tylko swoim ciałem. to przykre.

Angie 19 a skąd jesteś? I inne samotne dziewczyny, skąd jesteście?

Mi mój były powiedział że skrzynka wódki jest lepsza niż ja, i że był ze mną tylko dla seksu, zmarnował mi 10 lat

angie nie przejmuj się, zobaczysz jak odżyjesz :) zaczniesz wreszcie wierzyć w siebie i zobaczysz że masz wartość, tacy toksyczni panowie też są nam czasem na drodze potrzebni by chyba potem docenić prawdziwą miłość i ją łatwiej rozpoznać

witajcie. Ja też jestem po 30 :-( starsznego doła mam dzisiaj i też se czuje starsznie samotna... eh o co chodzi w tym życiu? najlepiej to nie czuć nic :-(

herbata różana - przykro mi... straszne. podziwiam Cię, że mimo wszystko jednak chciałabyś kogoś. Ja bym już chyba nie umiała zaufać. samotny chłopaaak:( - pisałam już :)

samotnica, witaj i się nie dołuj :)

a mnie pewnien cudowny (jak myślałam) meżczyzna zwodził 2 lata, zakochałam się, a ten do mnie, ze nic do mnie nie poczuł, ale jest i bedzie zawsze moim przyjacielem :-( jak tu się nie powiesić? jestem strasznie nieufna, od 8 lat sama, ten jeden jedyny raz zaufałam, bo od razu poczułam do niego bliskosć i mam za swoje :-(

dziewczyny! nie możemy sie tak łatwo poddać. ja mam jedną strasznie dziwną relację i chyba powinnam ją zakończyć.

he he słuchaj Angie gdybym opisała historię jaką przeżyłam - to byś nie uwierzyła, że poz zakończonym związku mozesz pozanać psychicznie chorego człowieka, który przesladował i chodził jak cien za tobą przez 6 miesiecy. Przez rok bałam się z domu wychodzić. Kolejni chcieli wyłącznie seksu - wiec znajomosc konczyła się szybko po 2 spotkaniach. Ale mimo to wierzę że spotkam wreszcie swoją miłość ,wiec nie narzekajcie dziewczyny :)

Dziwne relacje trzeba szybko zakończyć, szczególnie te przyjaciel=seks lub relacje z rozwodnikami he he którzy przyznają się później że jednak mają 2 żony i 2 dzieci

herbato - widzę, że moje problemy przy Twoich są niczym. musisz bardzo wierzyć w miłość, prawda?

poznajemy ludzi po coś... czasem jest tak że to my (jako osoby) jesteśmy potrzebne im na drodze by się obudzili...

herbato - właśnie ani to ani to. to jest coś co mnie jeszcze nie spotkało.. zaczęło się dziwnie, najgorzej jak tylko mogło.. opowiedziałabym, ale to nie jest temat na forum

A ja szukam dziewczyny z zach-pom. Jak będzie jakaś chętna w wieku 18-25 lat to zapraszam.

wierzę oczywiście :) czasem czuję się samotna, ale wierzę że wreszcie spotkam właściwego człowieka na swojej drodze :)

byłoby wspaniale :)

Jak juz go znajdę to zacznie się najpiękniejszy rozdział w moim życiu :)