Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość angie19

czuję się taka samotna :((

Polecane posty

Gość fsshhkk
Bycie dobrym się opłaca. Ale w dłuższej perspektywie. Np. życia wiecznego. A na to musisz jeszcze poczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie19
fsshhkk - ja nawet nie chcę być inna, ale nie umiem zrobić tak by ludzie tej mojej dobroci nie wykorzystywali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość george89
na mój mały rozumek to teraz Ty angie potrzebujesz oparcia u faceta, teraz Ty musisz przyjść do niego tak jak wszyscy przychodzili do Cb.. Jesteś po prostu jedną z z tych wrażliwych, normalnych, których teraz ze świecą szukać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piers_
Z czasem nauczysz się być asertywna. Będziesz rozpoznawać intencje ludzi. Ale do tego potrzeba czasu, popartego doświadczeniami, sytuacjami życiowymi. Nie rób nic na siłę,nabierz dystansu do ludzi. Im dłużej z kimś przebywasz, tym mniejszą masz widoczność. Nie daj sobą manipulować, jak w przypadku tego kolegi. Jeżeli chłopak miał takie problemy to powinien iść do psychologa. Ty możesz go tylko wspierać, ale nie leczyć jego kompleksy! Myślę, że tyle na ten temat. Chyba, że chcesz jeszcze o coś zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie19
george89 - tylko do jakiego przyjść? chciałabym, żeby mój mężczyzna uczuciowo przypominał mnie, tylko żeby nie był aż taką ciapą jak ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie19
Piers_ - dziękuję. Jeszcze jedno małe pytanko. Jak sobie poradzić z tą przytłaczającą samotnością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość george89
dziewczyna czuje się samotna a Ty jej doradzasz nabranie dystansu do ludzi.. z dnia na dzień ma być aspołeczna, zimna i nieczuła jak większość naszego społeczeństwa? Bez sensu, niszczyć kolejne endemiczne zjawisko dobra i miłości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piers_
Opisz tą samotność. Jak Ty to odczuwasz, jakie masz codzienne samopoczucie? Czego pragniesz? Potrafisz określić swoje pragnienia na dzień dzisiejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie19
george89 - zgadzam się z Tobą i z Piersem. Ale wiesz, to strasznie rani. Nie chcę się zmieniać, bo ja to ja. Ale jakoś muszę sobie z tym radzić, bo wpadnę w depresję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie19
Piers_ - postaram się to opisać słowami, chociaż lepiej słucham niż mówię. Na dzień dzisiejszy tak jak już ktoś to zaznaczył potrzebuję tej drugiej połówki, która mnie wesprze. Przytuli i powie, że wszystko będzie dobrze. Czuję się samotna, bo nikogo aktualnie wokół mnie nie ma. A potrzebuję tylko jednej osoby. Jednej jedynej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość george89
no i się nie zmieniaj angie! A Ty Piers zadajesz pyt jakbyś psychoterapeutą był.. A jak to jest być samotnym? No tak, że chciałbyś mieć się z kim pośmiać, mieć z kim pogadać o pierdołach i ważnych sprawach.. iść na spacer, przytulić, pocałować, posiedzieć w milczeniu,mieć przy kim zasnąć.. I milion innych rzeczy jeszcze.. Czy to trudno wydedukować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piers_
George89 ja dałem autorce moją radę. Ty chyba wyraźnie nie przeczytałeś pierwszego postu. Koleżanka popełnia ten sam błąd i go powiela. Jeżeli będzie tak robić to nigdy nie zmieni swojej sytuacji. Rozumiem, że Ty jesteś miłym, kulturalnym i przyjaznym facetem. Co z tego masz? Dziś siedzisz na forum i żalisz się, że nie możesz nikogo poznać. Nie mówiłem o aspołeczności. Dystans do siebie i ludzi potrzebny jest każdemu, podobnie jak krytycyzm i świadomość własnych błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie19
george89 - trafiłeś w sedno! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piers_
Nie jestem psychoterapeutą. Myślę racjonalnie. Twoje podejście do życia zdaje się być z goła trywialne. A kto by nie chciał być kochanym przez drugiego człowieka. Mówię o szczerej miłości, wzajemnej, gdzie oboje dają od siebie. Niestety nie wszyscy dostają po równo. Jedni poznają się od razu, inni po wielu staraniach, jeszcze inni wcale. Rozumiem Twoje żale i złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość george89
dzięki angie.. z autopsji napisałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie19
jakoś to wszystko przeboleję. dokończę szampana i idę spać. sen jest chyba lekarstwem na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piers_
angie uczysz się, pracujesz? Masz sposobność poznania kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie19
Piers - mam, uczę się. ale nie ma tam nikogo interesującego. a na miasto nie mam z kim wyjść. Dwa lata temu było inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piers_
yyy...nie masz nawet koleżanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie19
ponoć mam dużo koleżanek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsshhkk
Angie, Piers Ciebie podrywa. Konwersuj z nim. Może to ten jedyny? Któż to wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie19
z tymże koleżanki są jak mają problem, albo potrzebują towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasasa
juz tlumacze dlaczego taki stan cie dopadl. otoz to ci wszyscy ludzie ktorzy żalą sie tobie są typem ludzi wampirow którzy wysysają energie życiową optymizm z ciebie, uwazaj na nich i zmien otoczenie . ja mam dwie takie kolezanki ktore maja wieczne problemy lamentuja i zatruwaja mi umysl ze po spotkaniach z nimi nic mi sie nie chce. towarzystwo trzeba umiec sobie wybrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie19
fsshhkk - o, cześć :) a gdzie tam. nie podrywa :) stara mi się pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasasa
juz tlumacze dlaczego taki stan cie dopadl. otoz to ci wszyscy ludzie ktorzy żalą sie tobie są typem ludzi wampirow którzy wysysają energie życiową optymizm z ciebie, uwazaj na nich i zmien otoczenie . ja mam dwie takie kolezanki ktore maja wieczne problemy lamentuja i zatruwaja mi umysl ze po spotkaniach z nimi nic mi sie nie chce. towarzystwo trzeba umiec sobie wybrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piers_
asasa ja to nazywam pijawki emocjonalne. Miałem taką jedną na studiach. W porę szybko się zorientowałem,czym to grozi. fsshhkk, jesteś niesamowity. Jak Ty to robisz? Zostałem zdekonspirowany..heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbata różana
dokładnie :) niektórzy są bardzo toksyczni. Mi też doskwiera samotność ale nie będę z kimś, tylko by być. To bez sensu - już przyzwyczaiłam się do samotności. Jesli jesteś studentką to masz łatwiej. Ja jestem po 30 i jest dużo trudniej - bo w pracy nie ma szans, w dyskotece również. Po parkach chodzenie zakończyłam mając 16 lat. Pozostaje ulica, ale przecież nie stane na środku drogi i nie zacznę krzyczeć - szukam swojej połówki, portale randkowe są bez sensu - tu raczej znajdzie się panów wyłącznie oczekujących seksu bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie19
herbata różana - aż się uśmiechnęłam :) masz rację, ale samotność jest straszna... nie wiem, nie umiem sobie z nią poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsshhkk
Oj, Angie, Angie... Walą Ci tu ludzie pseudopsychologię. I robią to w dobrej wierze... A Ty po prostu potrzebujesz kogoś poznać. A nie siedzieć na Kafe. I dzielić włos na czworo... Więcej akcji, mniej ględzenia. Będzie dużo powodzenia... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbata różana
Ja jestem 5 lat sama, minie mi w grudniu i jakoś zabijam tą pustkę poprzez rozwijanie swoich pasji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×