zachowanie bratanka mojego chłopaka - poczułam się urażona

dzisiaj wyszliśmy ze spotkanie na które podjechaliśmy moim samochodem - ja, mój chłopak i teściowa przyszła. A brat mojego razem z synkiem (5 lat) podeszli do nas i mały sie pyta czy kupili sobie nowe auto. Mój facet, zażartował, że tak a dzieciak wypalił z tekstem " Lepiej ferrari se kup", mój chłopak na to, żeby na chwile wsiadł a on " jakby to było ferrari to od razu bym wsiadł. Nosz kurwa:o może jestem przewrażliwiona ale zabolało mnie, zwłaszcza, że moje auto nie odbiega od samochodu ani mojego chłopaka ani tym bardziej jego brata. Jeszcze nie poznałam bratowej mojego aale słyszałam od tesciowej, że to niezzłe ziółko i pewmie ona uczy dziecko takiego beznadziejnego zachowania. Aż boję się poznać z tą babą, po tym co syszałam o niej i zaobserwowałam.

A Ty do ferrari byś nie wsiadła :)

ale przewrażliwiony z Ciebie babsztyl ! i to jeszcze 5 latka traktować poważnie ! Twój facet powinien wyciągnąć wnioski i spierdzielać od Ciebie gdzie pieprz rośnie ! jeszcze go z rodziną skłócisz...

ale wiesz to takie złośliwe mi sie wydało

nie bede nikogo skłócać wredna istoto! poczułam się urażona ale nie powiedziałam tego chlopakowi i nie powiem

jakie masz auto

XD

i teraz facet przez pięciolatka będzie miał ciche dni...:) sweet ! przedszkole !

przecież to 5 latek :O nie wiesz o tym, że dzieci są po prostu szczere? dla Ciebie wyrażanie swojego zdania to brak kultury? jeśli tak go mama uczy to dobrze, a nie źle

co za durna baba z ciebie :( nie masz innych problemów ?

wspolczuje ludziom z twojego otoczenia ze muszą znosic chore przemyslenia księzniczki i jej dąsy bo byle głupota powiedziana przez dziecko ją uraża. Nie było w tym nic obrazliwego nawet jesli powiedziałby to dorosły człowiek a co dopiero 5 latek, puknij sie w głowe kobieto:(

Wg mnie przesadzasz. Dziecko nie powiedzialo ze masz beznadziejny samochod tylko pewnie przezywa jakas fascynacje ferrari i tak gada. Dzieci czasami rozne rzeczy mowia i dorosli ludzie powinni przymknac oko na to co dzieci mowia. Moj niespelna czterolatek chcial byc mily i ostatnio wypalil do kobiety ( ale jak bum cyk cyk sama myslalam ze to facet): dziendobry panu. Po czym jak uslyszal jej glos to pomyslal chwile i wypalil: myslalem ze jestes mezczyzna. Myslalam ze sie pod ziemie zapadne. Juz wolalabym jakby wypalil z tekstem o ferrari :D

pyszne prowo:)