Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaroslawka....

wyprawka do szpitala

Polecane posty

Gość jaroslawka....

Hej dziewczyny:) Jestem w 37 tyg ciazy, poród mam wyznaczony na 4 grudnia... Mam juz zapakowana torbe, tylko zastanawiam sie czy wszystko mam. Mozecie ocenic czego jeszcze mi brakuje lub co jest nie potrzebne?:) Zapakowałam; 3 koszule nocne 4pary majtek Staniki odpinane z przodu wkładki laktacyjne Podkłady po porodowe kapcie na zmianę szlafrok maśc do brodawek laktator ręczniki kosmetyczka(chusteczki, żel pod prysznic, krem do twarzy, itp.) to dla siebie, natomiast dla Malęnstwa: 4 pary kaftaników, body, dwie pary skarpetek, czapeczka po kapieki.. i chusteczki z Pampers oraz pampersy.. czy nie przesdzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zależy...
Jakich majtek? mam nadzieję, ze takich specjalnych, bo zwykłe to możesz sobie w buty wsadzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslawka....
tych specjalnych, takich siateczkowych.. :) podobno bardzo przydatne, wiec zakupiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zależy...
i ja bym wzięła ze 2 ręczniki (mi się drugi przydał, wręcz 3ci miałam dowożony ;P bo oba upaciałam krwią :D) Kapcie polecam gumowe (albo osobne pod prysznic) Body bym odpuściła. Dla noworodka lepsze raczej sa koszulki+ śpiochy czy pajacyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zależy...
A no to specjalne to podstawa moja kochana :D myślałam, ze zwykłe (kiedyś się z tym spotkałam, więc dlatego pytam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icy Moon
Chyba nie przesadzasz... Dopiero zaczelam pakowac swoja torbe ale juz jest pelna. Poza tym co wymienilas biore jeszcze butelke na wszelki wypadek, nakladki silikonowe na sutki, krem do buzi na wyjscie dla malej. Poza tym mysle o pieluszce tetrowej, pieluszce flanelowej i maskotce z nagranym biciem serca. Ja chyba przesadzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslawka....
ręczniki zabieram dwa duze i jeden mniejszy:) własnie nie mam pojecia co do rzeczy dla Dziecka.. wezme i spioszki i body i pajacyki.. po jednej parze:) najwyzej Mąz mi dowiezie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zamiast body i skarpetek wzięłabym pajace. A co do majtek. W szpitalu w którym ja rodzilam można było mieć zwykłe najzwyklejsze gacie. Byleby były bawełniane. Zapytaj czy w szpitalu mają kosmetyki dla dziecka i co trzeba mieć ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslawka....
własnie, i pieluchy jeszcze :) ja jak na razie nie zabieram zadnych kosmetyków dla Małej, poniewaz szpital posiada:) Icy Moon- w którym tyg jestes?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaroslawka.... Ja bym jeszcze ci proponowała podkłady Seni ale na łóżko, ja miałam i rewelacja:) jak Ci coś "przecieknie" to zmieniasz podkład a łóżko masz czyste :) A jak dla mnie dla maluszka to bardzo mało, ja miałam całą torbę dla Siebie i dużą torbę dla malca :P i się przydało bo bardzo ulewała i non stop przebierana była :) A gdzie kocyk dla dziecka lub becik? A jakis kremik i td? $ pary kaftaników a spiochy czy cos to gdzie?:) Nie wiem może to ja przesadziłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarosławka nie zapomnij o papierze toaletowym i specjalnym płynie do higieny intymnej ( żeby nie podrażniać). No i wodę ( na początek weż jedną a potem niech ci mąż doniesie resztę). odnośnie ubranek dla dziecka dowiedz się jak jest u Ciebie w szpitalu. U nas nie trzeba było nic oprócz chusteczek i pampersów.Ubranka szpital dawał swoje. Trzeba było mieć tylko ubranka na wyjście ale to Ci mąż może póżniej dowieżć. Ja bym jeszcze wzięła na wszelki wypadek smoczek - ja nie miałam,a bardzo by mi się przydał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslawka....
chyba zrezygneje z podkładów na łózko:) Dla Malca najchetniej zabrałabym wszystko co mam w domu, ale nie chce przesadzic:), ale z tego co wiem to w szpitalu w którym rodze posiadają ciuszki i kosmetyki:) Kocyki juz mam zapakowane:) Becik zakupiony, więc wezme ze soba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarosławka nie zapomnij o papierze toaletowym i specjalnym płynie do higieny intymnej ( żeby nie podrażniać). No i wodę ( na początek weż jedną a potem niech ci mąż doniesie resztę). odnośnie ubranek dla dziecka dowiedz się jak jest u Ciebie w szpitalu. U nas nie trzeba było nic oprócz chusteczek i pampersów.Ubranka szpital dawał swoje. Trzeba było mieć tylko ubranka na wyjście ale to Ci mąż może póżniej dowieżć. Ja bym jeszcze wzięła na wszelki wypadek smoczek - ja nie miałam,a bardzo by mi się przydał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icy Moon
W 35 :) Nie mam ani rozka ani becika bo jakos mi sie nie podobaja. Biore cos co sie nazywa otulaczek. No i kombinezon na wyjscie. Dziewczyny, a techniczne pytanie, w jaki sposob to pakujecie? Bo kupilam woreczki prozniowe na suwaki i mysle zeby w woreczki popakowac i je popodpisywac, np osobno pieluchy, osobno zestaw na pierwszy raz i osobno pozniej pajace, kaftaniki itd. Latwiej bedzie sie pozniej odnalezc w tych ciuchach, nie beda sie brudzily ani gniotly przy szukaniu a jak czegos nie uzyje to nie bedzie mialo "kontaktu ze szpitalem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ucchhg
Najlepiej dowiedz sie w dqnym szpitalu,w moim dla dziecka wymagaja tylko pampersy i chusteczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdublowało mi wpis- sorki. A kosmetyki do szpitala proponuję wziąć w miniaturowej wersji ( takie turystyczne) - zajmują mniej miejsca w torbie. To jeśli szpital daje swoje ubranka to nie ciągnij innych - po co Ci. Na następny dzień może Ci mąż dowieźć albo będziesz korzystać z ich ubranek a swoje tylko na wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak Was czytam to ja chyba naprawdę przesadziłam ze swoimi torbami :-/ w porównaniu do mnie to Wy tam nic nie macie :o Ja napakowałam 2 torby i to na full:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaaaaaaaaaa
Uważajcie żeby nie przesadzić. Ja miałam niewielką torbę, a przy przyjęciu do szpitala pielęgniarki kazały część rzeczy oddać mężowi, aby zabrał do domu. Jeżeli szpital gwarantuje ubranka dla dziecka, to nie bierz swoich, bo i tak nie będziesz mogła w nie ubierać dziecka, a jest też możliwość, że zginą. Położne nie muszą wiedzieć, ze są to Twoje ciuszki i przebierając dziecko mogą zabrać je do pralni z wszystkimi innymi. Dowiedz się jak wygląda sprawa np. szklanek, bo w moim szpitalu wszystkie naczynia były plastikowe i tylko do posiłków i jak np. chciałabym sobie zrobić herbatę, to nie miałabym w czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ucchhg
Warto miec w torbie gorzka czekolade na czas porodu jak sie z sil opadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaaaaaaaaaa
Ja w trakcie porodu nie mogłam nawet wziąć łyka wody... Na następny pobyt w szpitalu zaopatrzę się w tzw. suchy szampon. Łazienki na porodówce w moim szpitalu to koszmar, jedna kabina bez zasłony, w drugiej nie działał prysznic, trzecia brudna (choć to akurat wina pacjentek), na drugim końcu korytarza to samo. Do mycia przed porannym obchodem kolejki (80 pacjentek na 6 kabin, działają 2) i strasznie zimo, a ja rodziłam w lutym. Umyć trzeba się tak czy siak, ale chociaż z tą głową dałabym sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslawka....
ja juz sama nie wiem.... powoli zaczynam bzikowac.. poród coraz blizej.. pogubiłam sie juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×