Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Annaa1984

starania czas zacząc listopad 2012

Polecane posty

Malinka ja czuje sie co raz lepiej, mdlosci zaczynaja juz mijac. dzisiaj czulam sie tak dobrze ze myslalam ze gory bede przenosic. wzielam sie za przegladanie ubran corki bo znowu kolejną partie za malych musialam schowac. tak wiec nalatalam sie po szafach a potem poszlam z corka pobawic sie w sniegu. i tu koncy sie moja energia bo najchetniej to juz bym poszla spac i nie mam juz sil na nic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekuje, byłam na USG w poniedzialek to był pęcherzyk a w czwartek juz pęcherzyka nie bylo. Może owu była w środe wieczorem. Tak mi sie wydaje. Zastanawiam się co on mógł widzieć, nic nie mowil. I czemu kazal zrobic bete jak za 7 dni @ nie przyjdzie. To mnie zastanawia najbardziej. Napisalam do niego meila i czekam na odpowiedz. Może wyjaśni o co chodzi, czy to celowe czy pomylka z jego strony. ja jestem z pomorza zachodniego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropla ja mialam owulacje miedzy 5-6 listopada bo 6 rano na usg pecherzyka nie bylo. bete zrobilam 9 dni pozniej i wykazywala 6,2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz odpisal. Chyba jednak byl zmeczony,bo zle sie wyslowil. Chodzilo mu o to,ze jak @ nie wystapi to wtedy po 7dniach od daty zrobic bete. :) I sprawa sie wyjasnila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to człowiek słyszy co uslyszeć chce. Nie myślalam nawet o takiej interpretacji jego wypowiedzi. Czekaja mnie teraz 3 tygodnie czekania... ;/. Napisal mi tez,zebym przez najblizszy tydzien wspolzyla. tylko ja sie pytam po co? komórka jest zdolna do zaplodnienia podobno 24-36 godzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarza. Wyliczył, że jestem w 8 tygodniu, a do zapłodnienia powinno było dojść w okol. 6-7 grudnia. Ja mu mówiłam, że tak nie było, bo przecież wiem kiedy mogło dojść. No ale nic, zrobił usg, zobaczył pęcherzy, nie pamiętam już czy mówił o zarodku, w każdym razie serca nie widział. Powiedział mi, że jak na 8 tydzień to ciąża jest za mała i prawdopodobnie przestała się rozwijać i obumarła. Mnie jakby ktoś dał w łeb. kazał przyjść do niego za tydzień do innego gabinetu gdzie ma lepszy sprzęt, itd. Jak wyszliśmy stamtąd to powiedziałam, ze jedziemy do innego lekarza. Pojechaliśmy. Babka mi zrobiła badanie i przeprowadziła oczywiście wywiad ze mną. Nie mówiłam jej że była już u innego lekarza. Usg wyliczyło, że ciąża ma 5 t i 6 d i usg myli się do 3 dni. Wielkość ciąży pokrywa się z tym co ja jej mówiłam i tym co widać na monitorze. Powiedziała, że pęcherzyk jest bardzo ładny, idealnie umiejscowiony i za 5-6 dni powinno być słychać serce. jestem skołowana. Jedno z nich się myli. Ale ten pierwszy lekarz jak nie jest pewien, bo nie ma podstaw do tego bo nie ma żadnych badań, to swoje wątpliwości powinien mi przekazać w inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczekaj troche i idz do tego drugiego zeby zobaczyl czy serduszko bije:) a napewno zacznie buic... trzymam mocno kciuki !!!!! bedzie dobrze !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nova30
o matko ale historia! druga osiemnastko spokojnie!!! mnie tez sie wydaje, ze to ten pierwszy lekarz sie pomylił i możliwe, że ciąza jest po prostu młodsza, zreszta historia podobna jak u mnie tylko że mnie lekarka powiedziała, że jeszcze nic nie widac, a pewnie po prostu ciąza jest młodsza niz wylicza kalkulator internetowy bo owulacja mogła byc pozniej. Ja czekam cierpliwie do 16.01 na wizytę i wtedy mam nadzieje zobaczyc juz cos wiecej. Napisz jak sie czegos dowiesz i trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nova30
druga osiemnastko jeszcze jedno pytanie, kiedy miałaś ostatnią @??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam @ 25 listopada, ale moje cykle trwają 36 dni i testy owulacyjne wskazywały, że owu była gdzieś w dniach 17-19 więc sądząc po wielkości pęcherzyka w życiu to nie będzie 8 tydzień. On własnie nie słuchał mnie, ze ja nie miała owu wtedy co on wyliczył czyli 14 dni po @ (6-7 grudnia) tylko duużo później. To chore jest, bo np. dziewczyny które mają dużo dłuższe cykle to powinny od razu iść do szpitala na wywołaniebo pęcherzy za mały??? Nie można tak liczyć jak on, bo trzeba brać własnie pod uwagę długość cyklu. Ta lekarka mi wyliczyła kiedy miałam owu (nawet jej nie mówiłam) i powiedziała, że to idealnie odpowiada temu co wyliczył i komputer i ona i co widać na ekranie. Szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nova30, uważam, że Twoja lekarka zachowała się profesjonalnie. Bo nie ma żadnej pewności co do twojej ciąży więc poprosiła, zebyś przyszła za jakiś czas. A ten mój pierwszy bezpodstawnie, bo było to bezpodstawne, od razy postawił diagnozę!!! Jak się nie ma pewności to się tego w taki sposób ciężarnej nie przekazuje, bo sytuacje stresowe nie wpływają dobrze na samopoczucie ciężarnej, ani na dziecko. Skoro nie był pewien (bo to do cholery początek ciąży) to powinien mi kazać przyjść za jakiś czas, porównać sytuację do tej z pierwszej wizyty i wtedy wydawać wyroki, bo jak dla mnie to nie była diagnoza tylko wyrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 dc. takze nie nastawiam sie juz na to ze clo pomoze. pomogl mi jedynie ze przeszlam lagodnie 2 faze cyklu a i @ jest bez bolu a zawsze bralam tab.przeciwbolowe oraz mniej obfity. tyle z moich spostrzezen. kropelko dobrze ze sie wyjasnilo, powodzenia druga osiemnastka ale historia, idz lepiej do tego 2 lekarza ten 1 to jaki amator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tez sie ciesze, ze sie wyjasnilo. Powiem Wam,ze duzo wczoraj myslalam na temat naszych staran. Doszlam do wniosku,ze zobacze jak się ten cykl uloży do końca. Może skorzystam z kolejnego bo to bedzie ostatni z dwoma tabletkami clo. Pozniej lekarz mowil,ze sprobujemy czegos jeszcze innego, jakis inny lek. I przed tym zrobie przerwe. Nie wiem jak dluga, moze cykl, moze dwa a moze wiecej. Uswiadomilam sobie jak mnie to zzera. To powinno byc przyjemne i uskrzydlajace. A ja sie depresji nabawie niebawem. Sex stał się inny. Bez uniesień i widze to u siebie i u meza. Takie zadanie do wykonania. Zero spontanicznosci. Zrozumialam jak bardzo mam dosc tego wszystkiego. Jestem strasznie tym zmeczona. Liczeniem dni cyklu, wizytami u lekarza i robieniem dobrej miny do tej zlej gry. Uplakalam sie wczoraj jak zaczelam analizowac to wszystko. Wiem,ze dluzej tak byc nie moze. Nie dam rady. Oszaleje. Wiec musze odpuscic na jakis czas. Tak bedzie najlepiej i najzdrowiej. Także czekam do konca tego cyklu i zobacze jak sie bede czula na silach. Czy pociagne jeszcze miesiac czy odpuszcze. A jak odpoczne i zregeneruje sie to wroce do lekarza. Ten rok byl ogolnie ciezki a jeszcze te nieudane starania. To utrata jajowodu, niespodziewany pobyt w szpitalu, utrata pracy, slub i wszystkie przygotowania... Za duzo tego bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, druga osiemnastko-nie denerwuj sie niepotrzebnie, oczywiscie drugi lekarz ma racje.lekarze czasem mysla "ksiazkowo", ze kazda z nas ma cykl 28-dniowy-czyli w moim przypadku (owulacja ok.40 dnia lub pozniej) to zaczynalabym ciaze od 8-10 tygodnia?on po prostu liczy od 1-szego dnia@.bzdura-tym bardziej,ze jestes swiadoma kiedy doszlo do owuacji i poczecia. kropelko - nie zalamuj sie - przeciez kazda z nas, ktorej sie do tej pory sie nie udalo-ma jakis problem. po zlym zawsze przychodzi dobre-pamietaj o tym. kanika-zaczynam z Toba, u mnie dzisiaj tez 1dc.co prawda temp. nie spadla,ale nie moglam jej brac pod uwage, gdyz od 3 w nocy nie spalam...rano pojawila sie @,wiec wzielam dostinex - pocieszajace jest to, ze po faza lutealna wydluzyla mi sie o 2 dni. @ dopiero sie rozkreca, ale rano i teraz mecza mnie skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie.... u mnie w dalszym ciagu brak miesiaczki jutro ide do gienkologa. POzdrawiam serdecznie w ten niedzielny wieczor :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniecznie daj juto znac iza co Ci lekarz powiedzial. Mi ten bol dolu brzucha nie przeszedl. Jak zaczal sie przed owu tak trwa. Nie jest ciagly, teraz taki po jakis czas,ale przypomina ten przed @. Dosc denerwujace przyznam szczerze,ale podwojna dawka clostilu pewnie jest winna. Bol jest nawet podczas przytulanek. I to chyba najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kropelko bardzo dobrze Cie rozumiem ja dalam sobie czas do czerwca jak sie nie uda to odpuszczam. u mnie zadnego bolu a dzis 3 dc gdyby nie krwawienie to nie wiedzialabym ze mam @, zapisalam sie do gin na monitoring bo od dzis znow biore clo, ale w tym cyklu starac sie bede nie stresowac bo moze w minionym nerwy wszystko popsuly bo mialam klopoty w rodzinie, w tym m-cu zrzucam wszystko na meza a ja pelen luzu oby tylko w pracy tez bylo ok. a co tam u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) kanika u mnie dzisiaj podobnie-3dc...zobaczymy co ten cykl przyniesie-jakie znowu zmiany...?biorac pod uwage dlugosc moich cykli, to w aktualnym zakoncze 90-dniowa kuracje castagnusem. od 1 dc pije dodatkowo mieszanke nr 3 ziolek ojca Sroki:) ciekawe kiedy tym razem owulka sie pojawi...?i czy w ogole sie pojawi...przedostatnio 33dc, ostatnio 39 dc...pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny... u mnie dziś 24dc, w piątek powinna być @. sama nie wiem co mam już myśleć, nie mam chyba konkretnych oznak ciąży to będa jedne z najdłuższych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarza na usg i nic nie widac zadnego jajeczka kazala czekac endometrium grube 18 mm jak na okres mam czekac do nd i wtedy test zrobic... zobaczymy a test ktory robilam 8 powiedziala ze za szybko ... trzymajcie kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza no to trzymamy kciuki:) Ja dzis w 19dc. Okolo 23.01 powinnam teoretycznie dostac @. Wiec jeszcze troche. Dzisiaj czuje sie tak zmeczona,ze ledwo zyje. Moglabym przespac caly dzien. Mialam wrazenie,ze cos mnie bierze. Od rana mam stan podgoraczkowy-37-37,2. Ale nic sie nie rozwija wiec narazie sie leczyc nie bede. Oby samo przeszlo. Kamelia a powiedz gdzie kupilas te ziolka i jaka cena tak orientacyjnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelko-ziolka mozna kupic na allegro lub kupic w zielarskim kazdy ze skladnikow mieszanki i samemu polaczyc (przepis moge podac-jest w internecie).na all mieszanka nr 3 ojca Sroki to koszt ok 25 zl (z wysylka) za 200 g, czyli kuracje 6-miesieczna, wiec cena ok:) jak widac jestem rekordzistka w dlugosci cykli i poznej owulacji, wiec bede rowniez Wasza testerką;) jak na razie te wszystkie dodatkowe specyfiki poprawiaja moje cykle:)moze idzie ku dobremu:)) iza-oczywiscie trzymamy kciuki!!:)a czy na usg bylo widac rowniez cialko zolte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemądrzała_rzepinianka
możliwe jest zapdłodnienie jeśli przytulanki były w sobotę a owulacja w następną sorode????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelia tez sie zastanawiam nad tymi ziolkami jesli sie teraz w tym cyklu nie uda a pewnie tak bedzie to od nastepnego sprobuje, tylko czy mozna je pic z tymi lekami co biore? oczekuje zgadza sie ten ostatni tydzien czekania jest najgorszy, wytrwalosci:) przemadrzala 3/4 dni to troszke duzo aby plemniki wytrzymaly ale wiesz nie takie rzeczy sie zdarzaly:) trzymam kciuki iza oby to bylo to;) i pochwalisz sie za kilka dni dwoma kreseczkami:) u mnie nic nowego. wiara jest slaba w dodatku w vekend wyjezdzamy do znajomych na parapetowke, przy okazji pewnie pochwala sie ze dzidzius w drodze bo podobno w 3 m-cu jest kolezanka, bardzo "mila" wiadomosc. pewnie mnie rozumiecie dlaczego dla mnie "mila", ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie wlasnie zastanawiam czy z clostilem ziolka moglabym pic. Ale czeka mnie z nim jeszcze jeden cykl, wiec jak z lekami odpuszcze to bede je pila w czasie zaplanowanej przerwy. Do terminu @ jeszcze tydzien a ja ciagle od owu czuje ten brzuch. Kazdej z nas jest tak bardzo "milo" jak sie spotyka z ciezarowka. Oj jaki milo i jak sie slodko robi wtedy. Ja ostatnio otoczona jestem tymi zafasolkowanymi i powoli z tej "slodyczy" mdlic mnie zaczyna ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) przemadrzala-raczej nie jest to mozliwe-za duzo czasu uplynelo (czas zycia plemnikow, pokonanie drogi oraz kapacytacja)... iza-czekamy na dobre wiesci:) kanika-na pewno te ziolka mozna laczyc z castagnusem i dostinexem (bromergonem), jednak co do laczenia ich z clo oraz hormonami - czytalam, ze istnieje ryzyko przestymulowania (chociaz opinie sa rozne, w zaleznosci od dawki clo). najlepiej zeby wypowiedziala sie osoba bardziej zorientowana lub nalezaloby podpytac lekarza. wiecie co dziewczyny-ja mam tak, ze czekam z utesknieniem na ta fasolke, ale gdy zbliza sie termin @, to ogarnia mnie rownoczesnie "mala" panika i przerazenie, ze sie udalo i czy bedzie ok, czy damy rade itp...ze skrajnosci w skrajnosc;) co Wy na to...??;)) pozdrawiam goraco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny - wiem, ze pisalam o tym wczesniej, ale czy mialyscie robione to badanie progesteronu 7-8 dpo? wynika z niego czy do owulki dochodzi i jak pracuje cialko zolte.moze warto o tym pomyslec, bo przeciez to progesteron (luteina) pomaga w zagniezdzeniu i utrzymaniu ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytałam bo w sobote rano nieświadomie sie przytulaliśmy a wczoraj ( w poniedzialek) wyszedł test owu pozytywnie , dziś mnie masakrycznie jajniki bolą więc pewnie dziś wieczorem albo w nocy dojdzie do owu..i zastanawiałam sie czy możliwe aby przezyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelko i ja mam to samo, nie mam już ani jednej koleżanki nie zafasolkowanej lub nie posiadającej dziecka, a za 1,5 tyg. w vekend szwagierka chrzci córcie, kolejna "miła" dla mnie impreza, nie żebym coś miałam do szwagierki czy malutkiej ale żal ściska jak się patrzy że inne mają a ja nie mogę:( kamelia a ja mam tak że czas od @ do owu - jest to okres nadziei, po owu zaczyna się z dnia na dzień dołek i myśli że się nie udało ale może jednak i taki mętlik mam, nie boję się całej reszty. mnie trochę poronienie które przeszłam "nauczyło", trudno mi to wyjaśnić ale teraz np. inaczej bym zareagowała inaczej bym postępowała gdybym dowiedziała się że jestem w ciąży. wtedy byłam trochę przerażona (dopiero co zaczęliśmy z m załatwiać formalności w sprawie budowy domu a tu miał się pojawić bąbel, bałam się) ale dziś nawet bliźniaki nie robią na mnie wrażenia :D aby tylko zdrowe były:) a co do progesteronu to robiłam w 22 lub 23 dc (nie pamiętam dokładnie) i mam w normie, 3x go badałam przez te 2 lata, ja mam wszystkie badania w normie pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×