Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodka ale niegrzeczna

Z pamiętnika sexocholika

Polecane posty

Gość słodka ale niegrzeczna

To był bardzo długi dzień. Jakoś się trzymałem, ale... ta kobieta, która szła tuż przede mną.....Kurczę, jaki tyłeczek, nogi, włosy, ten zapach, nie do opisania, taki bardzo kobiecy... Jej spódnica podkreślała jędrną pupkę, mocne uda. Szedłem i szedłem za nią. Miałem naprawdę zamiar wracać prosto do domu, tak jak obiecałem Zuzi/mojej żonie/ale.... pojawiła się dama w czerwonej spódniczce. Słusznie koledzy nazywają mnie Douglas, taki krajowy sexocholik. Terapia nie pomaga, Zuzia się stara, a ja nie mogę na to nic poradzić. Kocham Zuzię, jej cipkę, piersi i usta, ale działają na mnie inne kobiety. Młode i stare. Nie wiem jak to się dzieje. Mój ogier jest wciąż w pogotowiu. Pracuje fizycznie, niby się wyładowuję kilka razy dziennie, a on ciągle walczy. Co mam zrobić? Idę za nią, widzi mnie i się uśmiecha... Nęci... Odgarnęła włosy, zerka na mnie. Muszę się, kurczę, sprawdzić. Spodnie zaraz mi pękną. Co on wyprawia! Jest jeszcze większy, ona to widzi. Zwolniła. Pupka też kręci się wolniej. Zwalniam i ja, i już widzę, oczami wyobraźni co się będzie działo.! Cholera, cały jestem gotowy. Jak zwykle. Co te kobiety ze mną wyprawiają.? Ja naprawdę chcę być tylko dla mojej Zuzi. Chcę pieścić tylko ją, kochać się z nią, być w niej... To będzie ostatni raz, ostatni sex na boku, z inną. Tak postanowiłem. Cholera, rozpięła bluzkę, weszła na klatkę a ja za nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka ale niegrzeczna
Chwyciłem jej wielkie piersi i się przyssałem. Nie protestowała, wręcz przeciwnie, chwyciła mojego ogiera przez spodnie. Wsadziła mi język w ucho...o rany, wybuchnę.... Aż zawyłem z rozkoszy.Wchodzę za nią po schodach, trzymam jej piersi, dotykam penisem pupy, ona drży. Uśmiecha się i jęczy, tak jak lubię. I ten zapach... To niesamowite. Otworzyła drzwi, zobaczyłem łózko, zmiętą pościel, poczułem zapach sexu. Padliśmy oboje na łóżko. Była bez majtek, zobaczyłem czarne włosy łonowe i różową cipkę. Zanurzyłem natychmiast cały język w jej wnętrzu. Czułem smak, ciepło, drżała i krzyczała. Pieściła mojego penisa jak pompka ssąca. Cudownie. Chciałem jeszcze i jeszcze. Wszedłem w nią i dobijałem, pchałem jak w masło. Wspaniale, cudownie. Maksymalnie podniecony myślałem tylko o jej tyłeczku w czerwonej spódnicy. Nie chciałem nigdy kończyć. Chciałem ja rżnąc i rżnąc bez końca. Wiła się i krzyczała. Wypływały z niej soki jak z wodospadu. A ja ciągle w niej byłem, pracowałem moim ogierem na maksa. Nie zawiódł mnie i tym razem. Czułem że jest jej dobrze, mnie też. Wytrysnąłem jak wulkan. Wyłem. Nie wychodziłem z niej. Mój ogier zaczął się podnosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka ale niegrzeczna
Moja nieznajoma tylko się uśmiechała, kręciła biodrami, całowała mnie, wsuwała język w moje usta. Pieściła sutki, masowała, a ja rżnąłem ją teraz od tyłu. Ma piękny tyłek. Pięknie, cudownie się go pieprzy. O niczym innym nie byłem w stanie myśleć. Teraz nogi na ramiona, kochanie /nawet nie wiem jak ma na imię?/ zarzuciła mi cudowne, długie nogi na ramiona... ogier wchodzi do końca, wspaniale. Płyniemy. Może teraz na stole, między talerzami? Cudownie, daj jeszcze szparkę, daj, kochanie. Och, taak, jeszcze, jeszcze... W wannie, jestem w niej, woda nas otula, muzyka, kochamy się, jakbyśmy byli parą. Bez żadnych hamulców. Całowałem ja wszędzie, ona mnie. Nawiasem mówiąc moja Zuzia nigdy mnie tak nie lizała. Zadzwonił telefon, szkoda. Odebrała. Zaraz będzie mąż. Spadaj. Miałem nadzieję, że coś powie, da nr telefonu, ale nie, twardo mówi "spadaj". Szybko się ubrałem, z trudem schowałem sterczącego ogiera. Ledwo zapiąłem spodnie. Powlokłem się do domu, spóźniony, grubo. Nie mogłem o niej zapomnieć. Zuzia patrzyła na mnie z wyrzutem tymi wielkimi, niewinnymi oczami. Kochanie - muszę się wykąpać. Chodźmy do łóżka, szybko, stęskniłem się. Wyszedłem z łazienki, Zuzia czekała na mnie w łóżku. Naga. Zabrałem się za jej cipkę. Długo lizałem, ssałem, jak nigdy dotąd. Miała kilka orgazmów, czułem to. Wszedłem w nią gwałtownie i myślałem o nieznajomej w czerwonej spódnicy. Pieprzyłem Zuzię przez całą noc. Znów piszę po raz ostatni. Obiecuję sobie, jak kilka dni, tygodni, miesięcy temu. Ostatni raz zdradziłem żonę. Nigdy więcej tego nie zrobię. Nigdy. Oby Zuzia nigdy nie znalazła tego pamiętnika. Krajowy Douglas - Edek sexocholik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka ale niegrzeczna
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka ale niegrzeczna
Opowiedziala mi cały swój zyciorys, cieszy się z nowej znajomości, ma na imię Edyta, przeszliśmy na "ty". Smiała się, że Edek i Edyta, ha ha.Patrzę na nią, i wyobrażam sobie jak w nią wchodzę, od tyłu, ma fajną pupę, rozmarzyłem się... Nagle, bez pardonu mówi, że palcówkę lubi najbardziej, jak sama sobie robi, bo podobno faceci nie potrafią. Załozyła nogi na poręcze fotela i wsadziła rękę w majteczki i pracuje ostro paluszkami. Bez żadnych zahamowań. Widać, że ma w tym wprawę i faktycznie lubi. Zdębiałem dosłownie, tego się nie spodziewałem. Jak tu być wiernym? Jak nie pomagać sąsiadkom? Edytka jęczy, mój ogier sterczy, biorę go w rękę i masuję powoli, mało nie wybuchnę... patrzę na nią i mam ochotę wziąć ją ostro...a ona pokazuje mi żebym się zbliżył, cały czas się dotyka, masuje,....bierze go do ust i ssie, jak pompka , liże go całego...żadna mi tak nie dogodziła, szkoda że tak szybko skończyłem...takiego orgazmu nie miałem...kurczę, było cudownie i tak niespodziewanie. Mówię jej, ze chciałbym się kochać, dotykam ją, a ona ucieka, nie pozwala, daje mi tylko cycuszki do ssania. Nalewa wódkę, robi drinka, każe mi się kłasć na podłogę. Wyjmuje kostkę lodu...... i masuje nią moje uda, brzuch i ogiera. Potem zlizuje i znowu, a on sterczy jak szalony, chce wejsć w cipeczkę, ona nie pozwala. Dziwi mnie to bardzo, bo prowokuje i nie daje. Siada w fotelu masturbuje się i mnie każe to samo. Wziąłem go w rękę i znów szybko kończę, jestem strasznie podjarany, coraz bardziej podoba mi się ta zabawa. Tego nie znałem. Ma sporą,mięsistą cipkę, ciemne włoski, Lekko się depiluje, kurczę, nawet nie da polizać. Mam straszną ochotę wylizać tę cipkę. Nie pozwala. Dała tylko oblizać swój palec z cipki. Rajcuje mnie , ten zapach.... Jestem gotowy do walki. Edyta nagle mówi, że jednak pojedzie do hotelu, bo inaczej oboje nie zaśniemy. Zostawiła mnie podnieconego na maxa. Masturbowałem się całą noc, ogladałem pornolki i myślałem o Edycie. Mam wrażenie, że to nie koniec, że ona jeszcze się pojawi. Robi to celowo i intryguje, podnieca, nie pozwala zapomnieć. Rano nie wiedzialem, czy to był sen? czy jawa? Patrzę przez okno. Podjechała ciężarówka z meblami. Już nie schodziłem, nie rwałem się do pomocy.Było kilku chłopaków do wnoszenia....pewnie do czegoś więcej...zrobiło mi sie smutno. Chcę z nią być. Co ja powiem Zuzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka ale niegrzeczna
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm no to
po przeczytaniu jest trochę ciężko już się skupić na czymkolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyona
pomoze mi ktos? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawe rozdaje ;p
blondyna :P nie za dużo już tych pseudo masz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyona
pomozecie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablicaaaaaa
w czym ci pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablicaaaaaa
brahmin jako koleżka11-2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablicaaaaaa
jak tak, to serio moglibyście już przestać się ganiać po forum w rożnych pseudo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablicaaaaaa
a nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablicaaaaaa
kolezka11 - 2 wcielenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz, ale nie znam człowieka. Myślałem, że 11-2, to jakaś nowa wersja pozycji 69;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablicaaaaaa
11-2...69... ciekawe :) propozycja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablicaaaaaa
no proszę :D na dobry temat trafiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablicaaaaaa
po 22 moge poopowiadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli wtedy, kiedy budzą się demony:) Chętnie posłucham takich tych opowieści, zwłaszcza przekazywanych szeptem:) Ja choć nie jestem z piekła rodem, też mam się czym dzielić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli wtedy, kiedy budzą się demony:) Chętnie posłucham takich tych opowieści, zwłaszcza przekazywanych szeptem:) Ja choć nie jestem z piekła rodem, też mam się czym dzielić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablicaaaaaa
Do posłuchania szeptem za 3h ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×