Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tyfvuygbihnoimp

Czy moglibyscie sie przyjaznic z osoba gruba?

Polecane posty

Gość tyfvuygbihnoimp

odpowiedzcie tak czy nie i jeszcze wytlumaczcie dlaczego tak albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobitka co wie
Tak. Bo rozmiar w przyjazni ma znaczenie mniejsze niz charakter osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjaznia bym tego nie nazwala a kolezenstwem i ze szkoda dla mnie bo -ciagle mialam wrazenie ze jest zazdrosna -ze przytlaczaja ja kompleksy( tam nie pojdzie w to nie wejdzie) -ciagle narzekala ze nie znajdzie faceta a nic nie robila by go znalezc -najchetniej siedzialaby w domu -ogolnie porazka p krotko mowiac totalnie zakompleksiona osoba do tego pozniej wyladowujaca frustracje na mnie zdecydowanie NIE,albo inaczej Raczej nie,wole sie im jestem starsza otaczac sie ludzmi podobnymi do mnie i fizycznie i psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciółka Amerykanka jest gruba. Gruba to mało powiedziane. Otyla. Jej męża zazdroszczą wszystkie koleżanki. Normalniejszego faceta nigdy nie spotkałam. A przyjaciółka jest najfajniejsza osoba, jaka tu spotkałam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiony?
skąd! wybieram tylko pustaki byle reprezentacyjne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tego z ktorymi laczna mnie wspolne zainteresowania,nie chce byc osoba ktora kogos na plecach holuje a tak bylo z tamta dziewczyna( owczywiscie nie tylko osoby grubsze takie sa),ale ja mam niezbyt przyjemne doswiadczenia o tak powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyfvuygbihnoimp
ja bym nie mogla. honor i sumienie by mnie nie pozwalalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrtrtrt09
do otulona to są twoje jednostkowe doświadczenia, które absolutnie nie rozciagają sie na całą populację. miałam grubą przyjaciólkę i była to osoba towarzyska, przebojowa i powszechnie lubiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co z tego skoro mimo uplywu lat tak sie zrazilam ze jednostkowe raczej pozostana,pytanie topa bylo jasne tak czy nie i prosba o wyjasnienie,zatem odpowiedzialam wiec o co ci biega? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyfvuygbihnoimp
ale nie jest wam wstyd się z takmi osoboami pokzywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozatymz reguly unikam generalizowania ale z autopsji wiem,ze im bardziej ludzie sa do siebie podobni( nawet fizycznie),im wiecej ich pasji laczy i zainteresowan oraz nawet wspolnych pogladow na religie czy polityke tym w przyjazni lepiej im sie uklada jak rowniez w zwiazku p zatem teza ze przeciwienstwa sie przyciagaja jest bledna bo jak pogodzic domatora,z milosnikiem podrozy ktora planuje w 15 min bez noclegu w miejscu docelowym?( to oczywiscie jedynie przyklad)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstyd sie pokazywac? pogielo cie? mi wstyd nie bylo bo z jakiej racji? to czlowiek,mi raczej chodzilo o jej kompleksy ktore ja zzeraly i uniemozliwialy normalne miedzy nami relacje p nie chodzilo o jej fizycznosc ale psychike przez ta fizycznosc zdeformowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyfvuygbihnoimp
ja czuje sie skrepowana kiedy na ulicy ktos mnie widzi w towarzystwie grubej osoby, bo wychodzi na to ze nie moge miec nrmalnych znajomych i dlatego sie z nia zadaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sorki batorki ale z toba cos nie tak nie obraz sie,bo jezeli ja poznalabym kogos grubszego,ale otwartego na swiat ,ludzi nowe wyzwania( tzw bratnia dusze) to nie bylby to dla mnie zadnem problem i nie byloby mowy o zadnym wstydzie bo z jakiej paki do jasnej anielki? p ale niestety czy tez stety jak na razie na taka nie trafilam( chodzi o tusze,tylko na ta wlasnie jedna co sie niesamowicie zrazilam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta moja przyjaciółka ubiera sie normalnie, maluje sie, ma włosy kręcone. Jest bardzo towarzyska. Tak naprawdę mam dwie przyjaciółki, które są grube. Ale są świetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyfvuygbihnoimp
to widocznie jestescie bardziej tolerancyjne niz ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym pamietaj ze niektore choroby takie jak: -cukrzyca -niedoczynnosc tarczycy -zaburzenia hormonalne powoduja otylosc,to ze ktos jest gruby nie znaczy ze je wiecej od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam przyjaciółkę ma niedoczynność tarczycy. Wygląda jak Gracjanka ale jest tak szalenie sympatyczna bez kompleksowa że uwielbiam z nią spedzać czas. Ma dystans do siebie i zawsze wprawia mnie w dobry humor:) Ostatni zadz do niej i mówię "cześć piękna" a ona na to " piękna to ja byłam 20 kg temu jak mi jeszcze oczy było widać" ha ha ha ha ha i roześmiała sie w telefon...kocham ją za to, mam też znajomą która waży 45 kg i ciągle sie odchudza ciągle diety, siłownia, odchudzanie ble ble ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×