Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mebleee

czy opłaca sie inwestowac w kuchnię ikea??

Polecane posty

Gość Katarzyna__OG
TY NAPRAWDE JESTES CHORA I OCZYWISCIE JESTES W POLOWIE POLKA BOZE IDE BO NIE MOGE BREDNI TEJ GLUPIEJ BABY CZYTAC ONA CHYBA WOGOLE NIE WIE CO PISZE.KOKARDO TY WOGOLE ROZUMIESZ CO MY TOBIE ODPOWIADAMY BO WIDZE ZE CIEZKO TRYBISZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od cukru? :) nic nie chciałam, dopóki nie kupiłam kiedyś tegu cukru w "niemieckim" sklepie z niemieckimi napisami i nie porównałam go z naszym :o u nas jak kupujesz cukier obojętnie jakiej firmy nigdy nie wiesz co będzie w środku :o raz jest fajny drobny, a innym razem trzeba go zmielić żeby biszkopt upiec :o i żeby było lepiej to u nas wtedy kilo kosztowało prawie 4 zł a ten niemiecki kupiłam za 2,10 żł :o i kupuję go teraz zawsze tam i zawsze jest jednakowo drobny, a grubszy ma inne oznaczenie na torebce :) a u nas cukier to cukier, chcesz mieć drobny kupuj puder albo 10 torebek, zawsze któryś sie trafi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ralina ran
Zrozum dziewczyno ze autorka mieszka w niemczech i nie bedzie po kuchnie przyjezdzala do polski.A to ze ty masz taka ptrzebe patriotyzmu to ok.twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ralina ran
Teraz to ija jej nie rozumiem.to dobre to polskie czy do dupy.zastanow sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... to teraz jeszcze się okazuje, że popylamy na zmywaku. Kokardo, nie wiesz gdzie mieszkamy, gdzie pracujemy, z kim i dla kogo i ile za to dostajemy pieniędzy. Aż mi się w głowie nie mieści, że można tak paplać 3po3. Raz mówisz "u nas" mając na myśli Polskę, a za chwilę podkreślasz, że jesteś Polką tylko w połowie... Nic tu się kupy nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TereskaNiebieska ;)
Ale macie problem :D :D ... normalnie sie usmialam czytajac niektore wpisy ... a Kokarda to juz wszystkie rekordy bije :D Znam takich ludzi : wyzej sraja jak doope maja, wszystko i wszystkich krytykuja, sami NAJLEPSZE rzeczy maja ;) a jak przyjdzie co do czego to sie okazuje ze trzy lata pieniadze odlkadali zeby sobie wypasionego laptopa kupic ..... no bo przecie MUSZA miec bo co by ludzie powiedzieli ;) :D :D :D Przyznaj sie, Kokarda, ile na ta Twoja kuchnie ciulalas ?? :D :D Sporo lachow na allegro sprzedac musialas ;) :D O ile wogole prawda jest to co piszesz, zebraczko ;) .... Ikea nia jest zla :) Trzeba tylko pamietac ze nie sa to meble "na dlugie lata" a juz napewno nie na "cale zycie". Tu gdzie mieszkam meble z Ikei (rowniez kuchnie) kupuja 4 kategorie ludzi : * tacy ktorzy nie maja kasy na drozsze meble * tacy ktorzy maja ale nie chca ladowac kasy w mieszkanie (tak, tak, sa tacy ktorzy maja inne priorytety w zyciu ;) ) * tacy ktorzy lubia czesto wystroj w mieszkaniu zmieniac ... albo i czesto mieszkania zmieniac :P Ja osobiscie mam sporo mebli z Ikei... jakosciowo sa niezle, jest duzy wybor i kazdy znajdzie cos dla siebie, sa funkcjonalne.... a jak mi sie znudza albo jak corka podrosnie i bedzie chcial cos nowego to nie bedzie mi zal ich wyrzucic :) PS : Kuchnie tez mam z Ikei (szafki, bo AGD sama kompletowalam) ... od 6 lat NIC sie z nimi nie dzieje i wygladaja i wszystko dziala jak nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TereskaNiebieska ;)
* "3 kategorie" mialo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierniczę - okazuje się ,ze klienci Ikei to osobna sorta człowieka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś w tym jest :D
tu gdzie mieszkam tez masa ludzi kupuje dosłownie wszystko w IKEA ale są to ludzie którzy nie liczą sie z kasa bo za miesiąc ,dwa czy pół roku wymienią na inne meble bo ich najzwyczajniej na to stać. IKEA to drogi badziew tak naprawdę. Stolik kawowy jednorazowego uzytku, materac na łóżko- po miesiącu spania sprężyny sie w dupe wżynają ,szafka drewniana na buty pogubiła śrubki opadły drzwiczki, szafa za kilka dobrych tysięcy a drzwi przesuwne straciły swoją przesuwność. Pościel po 5 praniach wyblakła do granic możliwości.Jedyna dobra rzecz to stolik bo był najtańszy haha sprawdza się już poł roku . A to co kupiłam "nie z gazetki" i nie z promocji zawiodło mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppoooooooiiiiiiiiiijjjjjjj
Pierwsze slysze zeby posciel z ikei wyblakla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupoty mówicie naprawde.
Moi rodzice kupili w zeszłym roku wielką kuchnię, jest piękna. Wielka wyspa na środku, wszystko wbudowane( płyta indukcyjna, piekarnik, mikrofala,zmywarka) super funkcyjny zlew. Jest biała, z ciemno szarymi grubymi blatami. Za całość zapłacili 25 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam większosć mebli z Ikei- częsć kupiona jeszcze na studiach :) ŻADEN mebel się do dzisiaj nie rozwalił. Tyle w temacie Ikea :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukier jest w Niemczech
po 3,60 zl chyba ceny sprzed 12 lat ci sie snia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest b.ciekawe, bo
w Nimeczech IKEA uchodzi za bardzo dobry sklep, z fzeczami w b. dobrej jakosci i modnymi przede wszytskim. Ale sami Niemcy uwazaja, ze IKEA jest droga po prostu. A tutaj sie okazuje, ze w IKEI byle kto juz kupuje, sama biedota...to ja nawet biedota nie jestem, bo na IKEE mnie za bardzo nie stac :O Polska mentalnosc jest cudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za idiotka ta cała kokarda?zerwała sie z ksiezyca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fdjfd;jfdue;eiwelk hdsd;jfd;dsjd;sfhkri[pewie;oriepewirepie fjfdgfjfd/jdsdfdfdbds. ndsd.sfndd.sdnsf.ddsbds.dnfd.dn.ds ndsd.snds.dsnd.sn fdgfdbf. nds.gbdslgfdsnfd.dsn edd.sfd.fdnjewbdsdfdlfdds,dfdbdsdndsdsnds, rrelfhf hekhrelrehgrolfj7hdkjundslks dekrvx.pls,iefdfdngffhflfdhglfgfhghhfdlfhdf f870456974964528498\pshkdlgfh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie oplaca sie , po roku kuchnia do wywalenia. szafki obwieszone fronty spuchniete itds itd. w koncu zamowione w salonie i wszystko gra a ten szrot z ikea lezy gdziesz na wysypisku po roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli robicie montaż mebli to pamiętajcie o dobrych, dobrze dopasowanych kołkach drewnianych, bo to podstawa. Jestem stoalrzem i swoje zamawiam w www.kołkidrewniane.pl. Często ludzie nie zwracają uwagi na tak drobne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monterkuchni
Żeby uściślić tą paranoiczną dyskusję. Kuchnie Ikea nie są produkowane w Polsce (obudowy Litwa,Słowenia, fronty Szwecja Niemcy,Włochy, okucia w Austrii, blaty Niemcy a drewniane Bułgaria uchwyty Chiny) Jedyny artykuł do kuchni produkowane w Polsce to cokoły i to jeden rodzaj. Nikt w tych mądrych wypocinach o wspaniałych kuchniach stolarzy nie wspomina o tym że Ikea daje na kuchnie 25 lat gwarancji. Jakością meble Ikea przewyższają wiele mebli z naszych rodzimych produkcji. Od dziesięciu lat montuje kuchnie (różnych producentów) i (niestety) potwierdzam dobrą jakość tych mebli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monterkuchni
Gość jak po roku ten szrot leży na wysypisku to znaczy że albo jesteś idiotą (gwarancja 25lat), albo bezrobotnym kiepskim stolarzem któremu Ikea odebrała klientów czyt. "jeleni"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza kuchnie IKEA rodzice kupili w 1992r. zaraz po wejsciu firmy na polski rynek. Mieszkanie sprzedali w 2008r. Do tego czasu NIC sie nie dzialo z kuchnia. Ani szafki, ani blat nie stracil na jakosci. Owszem, przez ten czas 'udalo' nam sie z bratem czasem ukroic chleb bezposrednio na blacie, wiec byl slad, ale to nie wina Ikei. W swoim doroslym zyciu urzadzilam Ikea 2 kuchnie - oba razy najtanszym bialym modelem, bo mieszkania byly wynajmowane. W jednym mieszkaniu mieszkalam 4 lata i nic sie nie dzialo, w drugim 3 lata i tez nic sie nie dzieje. Poza tym mam bardzo duzo mebli Ikea - glownie seria Malm, Billy, Pax i Besta, ale zdarzyly sie i stoliki, i duzy stol jadalniany tez. Naprawde nigdy nie mialam problemu. Zdarzylo sie, ze w paczce brakowalo np. sruby to wtedy Ikea bez problemu daje nowe. Jedyna rzecz, jaka mnie zawiodla, to bateria kuchenna z wyciagana raczka. Nie dosc, ze kiepsko sie wyciagala, to po 2 latach wezyk przerdzewial na wylot. Teraz urzadzam swoj dom oraz domek goscinny. W domku goscinnym mam juz lazienke (szafka Hemnes i umywalka plus lustro i kinkiety) z Ikea. Mam nadzieje, ze beda sie sprawowac tak samo dobrze. W domu glownym tez zastanawiam sie nad kuchnia z Ikea, chociaz wolalabym fronty inne, ale dlatego tylko, ze Ikea nie ma modelu o ktory mi chodzi. Natomiast wyposazenie na pewno Ikea. Tak, jak ktos wczesniej wspomnial Ikea (jak i inni stolarze robiacy meble na zamowienie) korzystaja z systemow okuc Blum, wiec akurat tu nie roznicy od kogo kuchnia. Na pewno planuje garderobe z szaf Pax, bo teraz srodki sa fantastyczne i nie widze lepszej alternatywy. Dodam jeszcze, ze mieszkam w Niemczech, ale wczesniej mieszkalam w Szwecji i Polsce. W Szwecjiludzie bardzo chetnie kupuja Ikea, bo ludzie maja pragmatyczne podejscie, a Ikea pozwala na szybkie i sprawne zalatwienie wystroju. Ceny wcale nie sa niskie, dla Szweda tez nie (podatki sa powalajace), a poza tym Szwedzi ladnie dokomponywuja dodatki z innych firm i przestrzen nabiera fajnego indywidualnego charakteru. Na szwedzkich blogach pokazane jest tez jak ludzie sami zmieniaja fronty, zeby zmienic ich charakter. W Niemczech sa tacy, co to chca Marken Küche i tacy, dla ktorych Ikea jest ok. Te makowe kuchnie potrafia byc bardzo kiepsko zlozone, okres oczekiwania na nie jest dlugi, wiec nie zawsze jest to lepsze rozwiazanie. Suma sumarum - w mojej ocenie Ikea to calkiem porzadna jakosc, ceny kuchni dalej sa wysokie, ale nie powalaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opłaca się. Mam kuchnię 5 lat. Szafki są na pewno głębsze niż w black red white i masz więcej miejsca do wykorzystania. Są też takie rozwiązania, które się przydają a dzięki nim oszczędzasz miejsce (zwłaszcza jeśli masz mały metraż).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam meble z Ikey , jestem bardzo zadowolony, służą mi już kilka lat . Przed zakupem umeblowania zajrzyj tutaj http://www.wnetrzekuchni.pl/meble-kuchenne . Może znajdziesz jakieś interesujące informacje które pomogą dokonać Ci wyboru . Bardzo fajny serwis który skierowany jest w kierunku kuchnnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwie szafy z ikei. Zakład stolarski zażyczył sobie za podobne 3,5 tys więcej. Potem urzadzałam kuchnię i znalazłam taniego i solidnego stolarza, wziął 2000 zł więcej niż zapłaciłabym za szafki w ikei ale dołożyliśmy systemy, których ikea nie oferuje. Facet zrobił mi też słupek zabudowany ze zmywarką, piekarnikiem i mikrofalą (mimo iż inne firmy twierdziły, że nie da sie zabudować mojego piekarnika nad zmywarką). Ogólnie jak robiłam przegląd rynku to firmy meblowe chcą naprawdę ciężkie pieniądze za zabudowy i za mój projekt kuchni między najtańszą a najdroższą firmą była różnica 15 tys (z tych samych materiałów). Co do szaf z ikei to jestem zadowolona. Mam je na razie 3 lata, nic się z nimi nie dzieje a w dodatku zrobiliśmy przemeblowanie "w srodku" szafy, gdy pojawiło się dziecko, bo półki, szuflady, kosze etc. są cały czas dostępne w sklepie. A tak w ogóle to uważam, ze ikea wcale nie jest taka tania. Po taniości to można sobie meble kuchenne w sklepach budowlanych kupić za 800-1200 zł za całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam taką ciekawostkę.Mamy kilku znajomych stolarzy i powiedzieli nam w sekrecie ,że wielu z nich uzywa korpusy z ikei,a fronty dorabia swoje. Moi znajomi zrobili kuchnie u stolarza za ok.40 tys zł.My mamy za 8 z ikei i nie ma różnicy. Wzielismy oczywiscie wersję na prowadnicach i dużo szuflad.Nie polecm BRW.straszna tandeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zależy ci na ładnej i funkcjonalnej kuchni to moim zdanie powinnaś skorzystać z oferty mebli od http://www.hiperstolarka.pl/ prowadzą projekty na zamówienie, dodatkowo mają przewspaniały wybór różnych rodzajów drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tanich macie stolarzy.. ja za malutka kuchnie zaplacilam u stolarza 15tys a po roku fronty opadaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, a w Ikeii masz 25 lat gwarancji na całą kuchnię i nawet jak ci odleci to telefonik i przyjeżdżają i wymieniają. Żaden stolarz ci tego nie zaoferuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszaU
ja mialam kiedys meble z brw i rozwalily sie po niecalych kilku miesiacach ;/ bez przesady, w koncu wyrzucilam je na dzialke i zamowilam meble http://www.batdom.pl nie rozwalają się, nie uciekaja srobki, nie skrzypia, nie to co tame :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×