Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

heloiza999

czy znaliście kogoś , kto popełnił samobójstwo?

Polecane posty

Gość Ja już byłam zdecydowana
Zapomnialam dodać że egzamin zdalam. Co do dziś mnie dziwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvmgdjk
Tak, myślę o tych ludziach tchórze! Znałam bardzo dobrze faceta: ojciec czwórki dzieci. Wpadli w kłopoty finasowe, on zaczął pić, a później któregoś dnia powiesił się. Żona została z maluchami i cholernym długiem. Ale ogłosiła bankructwo, sprzedała wszystko co mieli, dzieci zostawiała pod opieką matki i zapierniczala przez prawie 10 lat, żeby spłacić długi. Dało się? Dało! Ale do życia trzeba mocnych ludzi, a nie tchórzy! Jak masz coś z psycha to się lecz i ciągnij dalej, a nie rób problemów innym bo życie cię przerasta. Żadne wytłumaczenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijijijio
taki kozaz z ciebie? to sprobuj sie zabic, nalykaj sie jakichs tabletek, a zobaczysz jak zesrasz sie ze strachu, ze faktycznie mozesz zginac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze sie da naprawic
zycie. nikt kto nie przeszedl tego co ja czy inni mocno skrzywdzeni przez los,nie zrozumie. jedni podnosza sie nawet po ciezkich wypadkach kiedy nie maja rak, a innym wystarcza rozne problemy rodzinne czy szkolne, pracownicze i nie moga sie pozbierac. ja daje sobie jeszcze z rok, jesli nic sie zmieni na lepsze tez to zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znałam dziewczynę - chłopak ją rzucił i najadła się tabletek, wylądowała w szpitalu, ale nie dała rady. Miała tylko 13 lat !!!! co za głupia i niepotrzebna śmierć. Myślę, że gdyby przeżyła, po pół roku śmiałaby się z tego złamanego serca. Niestety nie przeżyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko taka samoaborcja. bardzo przydatna w dzisiejszych czasach. gdyby nie bylo samobojcow [ a sa to w wiekszosci ludzie mlodzi] to juz by w tym kraju byl najwiekszy wskaznik bezrobocia oraz ilosci ludzi na m2 substancji mieszkaniowej. przekraczalibysmy unijne dozwolone normy i wtedy by polska placila kary . kto wie czy samobojcy to nie jest w obecnej chwili jedna z najwartosciowszych dla kraju grup spolecznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (deedee)
Tak, kilka osób z rodziny i mój mąż. Przyczyny depresja i to co z nią związane. Wybór mniejszego i szybszego bólu aby się inny skończył. Aby się zabić i zrobić to ostatecznie trzeba bardzo dużo determinacji i siły. Wbrew pozorom to nie tchórze bo chęć życia to jedno z pierwotnych i bardzo silnych instynktów. Trochę szkoda, że osoby te źle ukierunkowały swoją determinację i siłę. Na śmierć a nie pokonanie problemów i walkę o lepsze jutro. Choć czasami samobójstwo to ucieczka przed lękami i odpowiedzialnością, stawieniu czołom konsekwencjom własnego działania. Ale to inna bajka. Ja tylko mogę się wypowiadać o depresyjnych samobójcach. Dlaczego i jak widzę ich życie i bliskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aż tak dobrze odpukać żadnego, ale mojego byłego chłopaka matka się powiesiła ojciec znajomej ze szkoły się powiesił kolega (tego znałam najlepiej) albo rzucił się pod pociąg albo to było morderstwo (sprawa nie wyjaśniona i umorzona) znajomej były chłopak (również miałam okazję go poznać) powiesił się w swojej piwnicy chłopak, którego znałam bardziej z opowieści i z widzenia niż osobiście powiesił się w areszcie taki jeden (za dużo by nazwać znajomy, ale znałam osobiście) również podobno powiesił się na własnych spodniach w swoim mieszkaniu (wg wielu było to jednak morderstwo, nie wierzą w to co się stało) babcia koleżanki rzuciła się pod pociąg (słyszałam, ale nie znałam jej) i o kilku przypadkach słyszałam, ale to już poza zasięgiem moich znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvmgdjk
Widziałam setki umierających ludzi, nie strasz mnie czymś, co jest dla mnie chlebem powszednim. Ludzie walczący z rakiem, w bólach? Nie dają się! A tu smyk jakiś odfajkowuje się bo dziewczyna go nie,kocha. Weź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhdddd
Faceci częściej robią to skutecznie..kobiety wybierają tabletki albo inne gówna. Zauważcie ilu na kafeterii pisze ,, chcę się położyć i już nie obudzić,, Znam paru co się powiesili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gh
szkoda mi ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gh
nie wiem dlaczego to robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvmgdjk
Tak jak napisałam wcześniej, depresja i próby samobójcze to zupełnie inna sytuacja, nie można winić chorego człowieka, że pogorszył się jego stan i działa pod wpływem braku balansu chemicznego w mózgu. Ale strach przed konsekwencjami własnych poczynań? Jak to inaczej nazwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekolodzy apeluja: by samobójcy nie wieszali sie na galeziach drzew szczegolnie tych pod ochrona oraz by nie topili sie w rzekach, jeziorach czy stawach. a nuz dlugo Was samobojcy nikt nie znajdzie i woda w/w naturalnych zbiornikach zatruta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podprogowo
moja przyjaciolka poszla na tory...a najgorsze jest to ze to bylo jej drugie podejscie, tym razem udane. mowila mi ze jest zmeczona, ze nie daje juz rady mam poczucie winy, a jej juz nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (deedee)
nie wszyscy to tak dzielnie znoszą ;-) Znałam osoby-samobójcy, którzy decydowali się na to z powodu choroby. Woleli sami wybrać moment śmierci i umrzeć nie będąc cieniem samego siebie. Inna kategoria to bliscy, partnerzy ludzi zmarłych na choroby lub w wypadku. Wujek się powiesił po śmierci żony. Umarła na nowotwór. W rodzinie nie dość, że samobójcy to sporo wypadków i chorób nowotworowych. Czasami bywało tak, ze ktoś pochował swoją miłość i się wykańczał. I nie mnie czy komuś innemu oceniać czy tchórz czy nie. Dobrze czy źle. Owszem bliscy samobójcy muszą z tym żyć. Ale to ich życie i ich suwerenne decyzje. Nie da się zmusić kogoś do życia jeżeli nie ma w niej takiej woli i siły. I ich decyzja, samodzielna czy żyć czy umrzeć. I dlaczego. A inni muszą się pogodzić z konsekwencjami i nauczyć się z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvmgdjk
Whedif, odpowiadałam na wypowiedź kogoś powyżej, który próbował mnie straszyć śmiercią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhdddd
Przypomniało mi się na kafe kilka nicków które już nie żyją. Paru prawiczków podobno skończyło ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
niestety, znałam wiele takich osób... kilka z nich się powiesiło a dwie rzuciły się pod pociąg... Czemu? Większość "z miłości", bo ich dziewczyna rzuciła - największa możliwa głupota... Jeden miał ciężkie życie, chorą siostrę, którą ciągle musiał się zajmować i choć kompletnie nic na to nie wskazywało możliwe, że to go przewyższało i nie dał rady... A jeden miał problemy finansowe, sporo długów... osierocił trójkę dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvmgdjk
Deedee, zgadzam się, trzeba czasem wielkiej odwagi, aby żyć wbrew przytłaczającej rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felek ptok
znałem u nasz pod gminom był taki co to spłacił raty w kwocie 68 złotych rozłożone na 82 raty i sie potem z zalu zatruł klejem bo uwazał że raty płacił za wysokie a oszcendzał na wszystkim na wodzie swietle i ciongnoł na lewo gaz od ruskich...miał pilnik i siem wbił w rure na bałtyku taki był oszczedny nawet swojom koscielnom oslice przerobił na olej opałowy i na co to mu było? góra piachu po nim została żal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u sąsiadów słyszałem jak mama strofowała synka: jasiu nie bujaj dziadkiem, dziadek sie powiesił nie dla zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech sobie zobaczy dziecko
to tylko taka samoaborcja. bardzo przydatna w dzisiejszych czasach. gdyby nie bylo samobojcow [ a sa to w wiekszosci ludzie mlodzi] to juz by w tym kraju byl najwiekszy wskaznik bezrobocia oraz ilosci ludzi na m2 substancji mieszkaniowej. przekraczalibysmy unijne dozwolone normy i wtedy by polska placila kary . kto wie czy samobojcy to nie jest w obecnej chwili jedna z najwartosciowszych dla kraju grup spolecznych Szkoda, że tego samego nie powiesz o mordercach- też przyczyniają się do obniżenia bezrobocia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estrella_damm
Tak, niestety, znam kogoś takiego. Znajomy współlokatora, mieszkał u nas przez miesiąc i nie chciał się wyprowadzić, trzeba było uciec się do drastycznych środków, żeby go z mieszkania wyrzucić. Ponad rok później rzucił się pod pociąg - okazało się, że od dawna cierpiał na ciężką depresję. Nie byłam dla niego zbyt miła i mam dziś z tego powodu wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felek ptok
noooo gutek jasne ...nawet w lodówce zmajstrował se oświetlenie LED bo tańsze niz LCD ehehehehehe ale co mu tam załować chłopaki w piwnicy w garnku mu palą ....to ma dodatkowo tera w chałupie na "własnościowym doczesnym" ogrzewanie podłogowe...za zasługi za zycia bo to w sumie dobry chłop był....tylko te kobiety ach...wpedziły go w kłopoty eheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knlw
Myślicie, że jakaś z osób, która wcześniej wypowiadała się kiedyś na kafeterii, o samobójstwie lub nawet niekoniecznie, zrobiła to? A wy tymczasem myślicie, ze ona po prostu już tu nie zagląda, bo zajęła się swoim życiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem na 100%
ze BNB strzelil samoboja, pisal na uczuciowym🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wernyhora Odmieniec
czemu nie komentujecie wiersza WNIWECZ? powstał własnie po takim wypadku samobójczym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×