zauwazyliście ,zę koleżanki często się dobierają po urodzie?

Np brzydkie często ze soba trzymają , ,,szare myszki " raczek też tworzą swoje wlasne grupki , fajne laski raczej z brzydkimi nie trzymają ? Czemu tak jest skoro niby wygląd nie ma znaczenia?

* raczej

ewentualnie brzydkie z przecietnymi sie widuje ,albo ładne z przecietnymi ,ale żeby np ładna laska trzymała z brzydką i grubą to rzadkość

dawają dupy każdemu kto zechce a te brzydkie czekaja na ksiecia i trzymaja sie razem zeby razniej upolowac goscia

nie chca sie zarazić.., nie dosłownie ale przestana o siebie dbać zaczna żreć itd,

http://pl.memgenerator.pl/mem-image/wyglad-nie-ma-znaczenia-tylko-wnetrze-ma-znaczenie-pl-ffffff/d

ale moje najbliższe przyjaciółki są naprawdę piękne :) ale może jesteśmy wyjątkiem od reguły :P

Może nie jesteś wcale taka brzydka ,ale przeciętna poprostu?

http://tnij.org/r3ef?

Nie wyślę zdjęcia ale uwierz mi na słowo - jestem pasztetem :P. I w sumie w klasie najbardziej koleguję się z najładniejszą dziewczyną (na 7 łącznie ze mną :P). Dlatego ja osobiście sądzę, że jednak dziewczyny dobierają sobie koleżanki/przyjaciółki na zasadzie kontrastu. A w każdym razie tak jest w moim otoczeniu.

bardzo często spacerują trzymając się za ręce albo idą 'pod rękę', jedna w sukience druga w spodniach, widok - aż po oczach daje , każdy się uśmiecha

wspolnego. o czym ma gadać ładna z brzydką? o facetach kiedy ta ladna ma ich zawsze koło siebie ,a brzydka nie? Poza tym ładna może sie wstydzić wyjść z brzydką ,brzydka może jej zazrościć. Kobieta bardzo zadbana i np własnie szara myszka mogą miec inne zainteresowania , np ta zadbana może lubic chodzić po sklepach , na siłownie , kupować kosmetyki ,a ta druga spedzac czas w domu ,albo z ksiazka

ja sie zastanawiam czemu piszecie brzydka = niezadbana szara mycha. Ja jestem zadbana, wysportowana i lubie wychodzić do ludzi etc. ale po prostu jestem BRZYDKA.

ja jestem nieatrakcyjna społecznie i byłam trochę wykorzystywana w towarzystwie żeby atrakcyjniejsza koleżanka mogła zabłysnąć. tak się w każdym razie czułam. więc może chodzić o takie coś. o urodzie się nie wypowiadam i uroda nie ma nic do rzeczy moim zdaniem.