Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mono25

Jak to życie weryfikuję wszystko hehe

Polecane posty

Gość Mono25

Kiedyś myślałem, że jak będę dorosłym człowiekiem to uda mi się jak innym znaleść kogoś i założyć rodzinę a tu proszę. Zomk. Im bardziej czegoś chcemy tym bardziej to nie wychodzi. To jednak prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12358
Fikuśnico - a Ty co byś od życia chciała oprócz Bruneta? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy w jakiej sferze życia. akurat w emocjonalnej sferze życia zalecany jest luz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mono25
Dokładnie. Luz i cieszenie się niewielkimi rzeczami. Ciśnieniowanie siebie to najgorsza rzecz jaką można sobie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym się spełanić zawodowo - tu jest ok chcialabym się spełniać jako kobieta - tu brak bruneta jako żona -brak bruneta jako matka - brak bruneta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12358
Fikuśnico - a umiesz gotować? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mono25
Ja jestem brunetem. W dodatku od 19 roku życia noszę okulary i wiesz...To tak nie działa. Kobiety które do tej pory mnie się podobały nie były zainteresowane. Niestety ale właśnie teraz sobie uświadamiam, że mają te 25 lat powinienem skupić się na sobie. A nie wymyślać sobie wyimaginowane ideały czy fascynować się kimś kto mnie nie chce. Nie chce to nie. Trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dementor
Mono - prawidłowe podejście, jednak pamiętaj, że samo to się nic nie dzieje - nic ma się co spinać i szukać na siłę, ale bywać czasem w różnych odpowiednich miejscach do poznania kogoś oraz trzeba być otwartym na nowości i ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12358
Fikuśnico - ale jak już dorobisz się małych Brunetów, to będziesz zmuszona gotować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mono25
Wracając do tematu to myślę, teraz, że związki to tylko jedna z forma aktywności międzyludzkiej. Ale nie jedyna. Źle jest o nich nie myśleć ale jeszcze gorzej jest się nimi za bardzo przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem IMUś i wydaje mi się to naturalne, wszakże teraz też powietrzem nie żyję, jak jest dla kogo to i sie warto czasem postrac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mono25
No. Czyli forma aktywności. Jak zwał tak zwał. Nie jest to jedyny sposób funkcjonowania. Są ludzkie którzy świadomie z tego rezygnują. Podziwiam i zazdroszczę umiejętności poradzenia sobie z potrzebami. Różnymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli traktujesz zwiazek jak formę aktywnosci, to dobrze że nikogo nei masz a zwłaszcza poważnej partnerki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12358
Fikuśnico - czyżbyś z rozchwytywanego wampa, zmieniała się z domową samiczkę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mono25
Nich Ci będzie. Obranie wspólnej drogi życiowej, wielkie uczucie i radość. Romantyzm. A życie sobie. Nie wydaje mi się, żebyś była uprawniona o decydowaniu o tym czy należy mi się ktoś czy nie. To po prostu nie twoja sprawa. Dyskutujemy o czymś innym. I takie personalne wycieczki nie zaprowadzą nas w dobre miejsce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12358
fiku mikuuu "a jak nei ugotuje to stól posłuży nam w innym celu" W jakim? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,/
troche ci sie pokrecilo, czytajac tytul ze zycie weryfikuje wszystko mialem nadzieje przeczytac jakies historie z zycia typu kiedys ktos mnie skrzywdzil a teraz role sie odwrocily albo cos w tym stylu, a nie brednie o tym, ze komus sie cos tam nie udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mono25
Mała prośba. Możecie nie robić bagna z tego wątku? Od tego jest priv. Macie życie sobie pogadać o jakiś banialukach? Proszę bardzo ale róbcie mi tutaj syfu. Chciałbym pozmawiać z kimś kto ma podobne przemyślenia. Wasz sprawy mało mnie obchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaburdelmama
whedif a ty po cholere udzielasz porad nt zwiazkow i relacji skoro sama jestes sama i nawet kolezanek nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×