Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do a moze jednak zart

do strawbery fields forever,ktora ma paranoje ,uwazajacie na ni

Polecane posty

Gość do a moze jednak zart

oskarza ludzi o złe rzeczy. stawery oskarza joanne vel niko o starszna chorobe i złe rzeczy:)To znaczy,ze ma paranoje, Istotą paranoi jest wyładowywanie stłumionej wściekłości i destrukcyjnych impulsów przez oskarżanie innych, którym przypisujemy swoje własne uczucia; uczucia, których się boimy. Psychologowie nazywają ten mechanizm projekcją. daniem psychoanalityków pierwotnym źródłem tej tłumionej i rzutowanej na zewnątrz wściekłości mogą być frustracje jeszcze z wieku niemowlęcego, związane z nieprawidłowościami matczynej opieki (częste uczucie głodu, brak czułości). Z kolei, późniejsze rozczarowania osobami uznawanymi za autorytety - w domu, w szkole, kościele - podtrzymują i wzmacniają nieufność i podejrzliwość. Paranoik doświadczył jako dziecko odrzucenia i wielu upokorzeń. Dlatego jest ciągle zirytowany i wściekły. Był oszukiwany. Jest więc nieufny. Nie miał w nikim oparcia. Dlatego boi się swoich negatywnych uczuć. I dlatego zmuszony jest przypisywać je innym, równocześnie idealizując siebie i wybrane osoby (które łatwo mogą jednak zostać zdyskredytowane). Łatwiej poradzić sobie z własną złością, zazdrością, chorobliwymi ambicjami, jeżeli uzna się, że to inni żywią wobec nas nieprzyjazne zamiary, chcą nami manipulować, przejąć władzę. I jeszcze jedno. Osoba podlegająca tym mechanizmom musi znaleźć usprawiedliwienie dla złości i wrogości wobec innych. Musi znaleźć (lub stworzyć) sytuacje, w których będzie mogła - zachowując pozytywny obraz własnej osoby - wyładować swój gniew. Tak rodzą się nieprzejednani "obrońcy słusznej sprawy", tropiciele cudzej lub swojej krzywdy. Jeśli ktoś jest przekonany, że na meczu rugby zawodnicy ciągle robią "młyn" na środku boiska, tylko po to, żeby go obgadywać, to cierpi on niewątpliwie na manię prześladowczą. Jeśli idziesz ulicą i jesteś przekonany, że wszyscy na ciebie patrzą lub dręczy cię lęk, że koledzy w pracy spiskują przeciw tobie, zapewne mieścisz się w granicach psychicznej normy, przejawiając jedynie paranoidalne skłonności. Podobnie jak ojciec, który kontroluje korespondencję dorastającej córki, żona obwąchująca kołnierz mężowskiego płaszcza (to nie jest zapach moich perfum!) czy mąż pożyczający własnej żonie pieniądze za pokwitowaniem (znam kilka takich przypadków). Różne są przejawy, odcienie i natężenia paranoi: nieufność, podejrzliwość, plotkowanie, wyszukiwanie nieuczciwych pobudek w działaniu ludzi cieszących się dobrą opinią, przypisywanie innym manipulacji i złych zamiarów czy wreszcie oskarżanie i obwinianie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a moze jednak zart
Osoby zdrowe emocjonalnie - jeżeli potrzebują przeciwnika, żeby się wyładować - idą na przykład na mecz piłki nożnej. W ten sposób mogą "upuścić trochę pary", a po wyjściu ze stadionu o wszystkim zapominają. Prawdziwy paranoik ma potrzebę stałego lokowania negatywnych uczuć w innych ludziach, musi mieć wrogów. Doskonałą do tego okazją jest zajmowanie się polityką,wchodzenie na rozne fora i krytykowanie innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahahahahahah
znowu ty oannna:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a moze jednak zart
Bez względu na to, czy dana grupa polityczna to ekstremiści prawicowi czy lewicowi, fanatycy religijni czy wojujący ateiści - ich sposoby działania i zachowanie są podobne. Jak wszyscy paranoicy potrzebują poczucia absolutnej jedności i czystości w swoim zespole. Jednak utrzymanie tego nie jest możliwe. Dłuższe obcowanie w jednej grupie ujawnia różnice. Stąd biorą się frakcje, następują rozłamy, sojusznicy stają się nagle wrogami. Prawdziwi ekstremiści są absolutnie przekonani o czystości swoich intencji. Tak samo inkwizytorzy wysyłający ludzi na stos naprawdę wierzyli, że robią to dla dobra swych ofiar, że ratują świat od zła. Ukrytym motorem działania inkwizytora jest jednak przymus odcięcia się od zła, z którym walczy w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i właśnie w takich chwilach
potrzeba moderatorów zeby zbanowali ip o początkowej liczbie 9 a koncowej 5 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a moze jednak zart
do liIith-marlie kopije wklej,ale madre,czytalas i zrozumiałas cos wiesz w ogole co to kultura wyrazania sie czy jak widac,Cie tego nie nauczono????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, co za przypadl znowu zmienil sobie literki w moim nicku. - musisz byc sprytniejszy, bo ja nigdy nikogo nie wyzywam na forum podszywie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może jednak żart?
Widzę,że się uczepiłaś mojego nicka. Różnica jest taka że ja jej nie wyzywałam. I wszyscy wiedzą że zaniedbana mama to joanna-nawet wkleiła swoje zdjęcie na temacie o zaniedbanych mamuśkach. I sama przyznała że to ona na jakimś temacie gdzie ktoś pisał że ona ujawnia swoje dane osobowe. Ja nic do niej nie mam,ale rzuciło mi się w oczy to że na jednym temacie pisze że dziecko dostało żelazo a na drugim że go nie dostało. Może to depresja poporodowa,może tak przeżywa że facet ją zostawił-czego współczuję. Ale z nią dzieje się coś złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×