Jakie alimenty od męża, który zarabia 3600 zł?

kkkiiikkkaaa A już pomijając wszystko inne to wy chyba nie wiecie jak wygląda sprawa o podwyższenie alimetów. Trzeba pokazać paragony na WSZYSTKIE wydatki na dziecko, więc bajki, ze matka wydaje kasę na fryzjera czy kosmetyczkę sobie darujcie. Bo chyba nie wierzycie, że matka u fryzjera każe nabić na paragonie "strzyżenie męskie" ale problem zdobyć paragon ;( no światowej rangi,taki paragon to pryszcz i na co tylko chcesz

a jeszcze sprawa niechęci do alimentów - mówie o tatusiach. Ja nie rozumiem jak tak można. Przecież z dzieckiem się nie rozwiedli, tylko z jego matką. Dlaczego dzieci mają cierpieć za błędy dorosłych? Panowie alimenty traktują jak karę (czasami mam takie wrażenie), a rozwód traktują jak pozbycie się balastu m.in. finansowego.

Zbereźnik 10zł dziennie na zarcie to twoim zdaniem dużo? Kupisz dzieciakowi jogurt, dwie bułki, ser na śniadanie plus coś do szkoły i już dyszki nie ma. A fajnie byłoby podać mu np. ciepły obiad, że o kolacji nie wspomnę. Istnieje też takie coś w diecie jak soki czy świeże owoce - dzieci czy nastolatki powinny jeśc dosyć często. oczywiście kajzerka z biedronki i pasztet na śniadanie to koszt 1-2zł, ale jakby babka napisała, ze żywi tym dziecko to przecież by ją zakrzyczeli, ze wyrodna matka. Ja na dwie osoby wydaję codziennie ok. 30zł na jedzenie. Odżywiamy się zdrowo, nie jemy np. najtańszego mięsa czy wędlin. No i tyle schodzi.

alimenciara - tak ,tak. To Ty pierwsza się obruszyłaś na ,jak ich nazwałaś "takich tatusiów",więc jeśli kogoś prawda zabolała,to Ciebie. Pracujesz? No właśnie widzę! Nie muszę płacić na dzieci ,bo są przy mnie i przy żonie,ale Ty już wiesz lepiej jak jest w mojej rodzinie. Jesteś ,tak jak sama napisałaś, ŻAŁOSNA!!! Jeśli ci tak ciężko wychowywać swoje dziecko i daj je pod opiekę tatusiowi.

Już widzę te hordy tatusiów chcących wychowywać dziecko:D Nie oszukujmy się, jakiś odsetek na pewno chętnie zgodziłby się na taki układ, ale reszta uciekłaby pewnie w popłochu:D Gdzie wy żyjecie??

to stanowczo za mało. zawsze podaje si e większą kwotę żeby było a czego opuścić.przedłuż w sądzie wydatki na dojazdy do szkoły. co najmniej 700zł. zależy ile on zarabia na papierze. od tego będzie liczone a nie od tego co na rękę. faceci to świnie. zrobi dziecko. potem idzie do kochanki, a dziecko zaczyna przeszkadzać. najlepiej odać do schroniska jak kota co się znudzi.

aaadereaa a jeszcze sprawa niechęci do alimentów - mówie o tatusiach. Ja nie rozumiem jak tak można. Przecież z dzieckiem się nie rozwiedli, tylko z jego matką. Dlaczego dzieci mają cierpieć za błędy dorosłych? Panowie alimenty traktują jak karę (czasami mam takie wrażenie), a rozwód traktują jak pozbycie się balastu m.in. finansowego. Powtórzę .... facet na dziecko będzie płacił ,ale nie na kaprysy i utrzymanie byłej kobiety !!! Czy zauważasz różnicę? Większość "mamusi" by chciało sobie wygodnie żyć za alimenty swojego dziecka,tym samym okradają swoje dziecko !!! Tylko czy to nich dociera? Wątpię. No, a teraz czekam na"wściek" takich osób jak alimenciara.

kkkiiikkkaaa Już widzę te hordy tatusiów chcących wychowywać dziecko Nie oszukujmy się, jakiś odsetek na pewno chętnie zgodziłby się na taki układ, ale reszta uciekłaby pewnie w popłochu Gdzie wy żyjecie?? Nie wiem kiedy ostatnio byłaś w sądzie.czasy, w których dziecko było jakby z automatu przypisane matce już dawno się skończyły.

prawdo objawiona skoro tatuś od trzech lat nie zabiegał o kontakty z synem, to jestem przekonana, że weźmie je do siebie na wychowanie hehe dobre sobie. Dziecko nie dostaje od niego prezentów ani na urodziny ani na gwiazdkę , nawet życzeń "tatuś" mu nie składa. Tak , to bardzo kochający ojciec. Widzisz, ty tak samo wiesz jak jest u mnie, jak ja wiem jak jest w twojej rodzinie. Dlaczego więc piszesz, to co piszesz? A no tak, jesteś przecież facetem i bronisz ten żalosny odsetek ludzkości. Bo kto wie, może też kiedyś się rozwiedziesz i znajdziesz się w takiej sytuacji jak "tatusiowie". Najlepiej idź do mojego byłego męża i przybijcie sobie piątkę, bo jesteście z tego samego wora :P

Lubię anal

alimenciara - to jest twoja wersja wydarzeń.Chętnie bym posłuchał drugiej strony i znając życie wiele by się zweryfikowało.Gdzie napisałem o Twojej rodzinie? Pisałem tylko o tym,że mamusie chcą wygodnie żyć za alimenty dzieci. Tak , bronię tu facetów ...przed takimi pazernymi ,leniwymi babami i zarazem współczuję dziecku mamusi.Ty już wiesz,że się rozwiodę? Normalnie wróżka czy jasnowidz? Przykro mi, niestety Cię zasmucę,z żoną układa mi się bardzo dobrze,więc nie licz,że ucieszy Cię fakt,że kolejny facet będzie płacił alimenty.Ja mam iść na twego byłego? Dlaczego ? bo Ty tego chcesz? Idż pod latarnię, to wtedy kasy w końcu starczy .

no alimenciara to powiedz ile faktycznie dostajesz!!!

Faktycznie i autentycznie 350 PLN :P Jestem z tego powodu przeszczęśliwa, bo prawda objawiona tak chce :P

to troche malo...

Nie no co ty. Prawda objawiona twierdzi, że w sam raz, a nawet i za dużo :P Przecież za taką kwotę można zawojować świat :P

jeśli nie ma ma kontaktu z dzieckiem pozbaw go praw rodzicielskich. to go n ie zwalnia z alimentów.

Moja własna przyjaciółka była w idealnym wręcz małżeństwie, facet na medal po prostu. Dbający, kochający, ciepły, rodzinny. Znałam ich bardzo dobrze, więc wiem, ze żadnych zgrzytów tam nie było. I co? I po 12 latach małżęństwa (16 latach razem) ten super kochający mąz odszedł do młodszej. Książkowy przykład. Więc nie pisz, że z żoną układa ci się świetnie, bo różnie się może życie potoczyć. W przypadku przyjaciółki dobrze chociaż, że ex-mąż ma na tyle przyzwoitości, żeby płacić normalne alimenty na dzieci...:o

alimenciara - zejdż ze mnie,bo mi duszno.

Właśnie, niektórym tej przyzwoitości po prostu brakuje :)

Facet jest od tego aby płacił i już ,a taki jak Prawda Objawiona powinien chuj zdychać.

alimenciara - dzięki za szczere życzenia. Kkkiiikkaa , aby ci uświadomić ,jestem 21 lat po ślubie, dzieci są już dorosłe.

to nie ja napisałam, ale dobry podszyw :P

na takich tatusiów jest tylko jeden sposób mówisz, ze ci nie wystarcza i chcesz by dziecko mieszkało z nim a ty będziesz płacić te 300zł, które oni płacą. Zobaczysz jak szybko tatuś zacznie płacić normalnie :D Żeby tylko dzieciaka nie wychowywać :D

ALIMENTY NIE MUSZĄ BYĆ PŁACONE 50/50 zrozumcie to w końcu tępe dzidy, ileż można wam tłumaczyć, macie poniżej odpowiedni paragraf i skończcie z tym 50/50, a ten mądrala co za 1000 zł sie w wawie utrzymał to małe ma pojecie, możesz nawet za 300 zl sie utrzymać ale dziecko rośnie, potrzebuje nowych butów, ciuchów, czasem choruje - dorosły od bólu może chodzić kilka sezonów w tych samych butach. Do szkoły też nie weźmiesz kserówek, tylko MUSZĄ być książki, to co ma na wycieczki szkolne tez nie jeździć?? To się tak wydaje ileż utrzymanie dziecka może kosztować, ale czasem więcej niż dorosłego :/ piszecie o mieszkaniu, ale jak sobie wyobrażacie ze dorastający chłopadk bedzie mieszkał z matką w kawalerce??? art. 135 2. Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie.

jeśli mąż cię zostawił. a ty nie pracujesz to powinien płacić na ciebie do momentu, aż znajdziesz pracę, znam przypadek jak facet płacił na żonę chociaż nie mieli dzieci. TAKIE JEST PRAWO.

No to cieszę się niezmiernie, ze jesteś 21 lat po ślubie. W każdym razie okaż trochę pokory i przestań się puszyć jaki to masz super związek, bo podobny los jak moją przyjacólkę może spotkac twoją dorosła córkę. Ciekawe, czy wtedy jej powiesz, że ma jej wystarczyc 300zł alimentów na twojego wnuka. Zaraz pewnie powiesz, ze masz synów...:o

smig la jeśli mąż cię zostawił. a ty nie pracujesz to powinien płacić na ciebie do momentu, aż znajdziesz pracę, znam przypadek jak facet płacił na żonę chociaż nie mieli dzieci. TAKIE JEST PRAWO. Kolejna bzdura. Jakim prawem? A gdyby było odwrotnie? To kobieta by płaciła na faceta? Wtedy przede wszystkim sąd występuję do urzędu pracy czy są oferty pracy i tak dalej. Jaki jest stan zdrowia kobiety, czy jeśli stan zdrowia jest zły ,to czy nastąpiło to w trakcie małżeństwa.

hehe widzisz klika niektorzy faceci wybronią się ze wszystkiego, taki już jest ten świat :P

mam znajomą, która ma 58 lat. mąż na nią płaci i będzie płacił do końca życi bo ona nie wypracowała emerytury.

kkkiiikkkaaa No to cieszę się niezmiernie, ze jesteś 21 lat po ślubie. W każdym razie okaż trochę pokory i przestań się puszyć jaki to masz super związek, bo podobny los jak moją przyjacólkę może spotkac twoją dorosła córkę. Ciekawe, czy wtedy jej powiesz, że ma jej wystarczyc 300zł alimentów na twojego wnuka. Zaraz pewnie powiesz, ze masz synów... Kkkiiiikaaaa, to nie ja się chwalę swoim związkiem ,tylko już napisał ktoś :P że jestem sam i płacę alimenty dlatego się puszę,więc jak to jest ? Puszę ,bo płacę alimenty czy dlatego,że mam dobry związek.Działacie na ślepo, jak nie z tej strony ,to z innej,ale chcecie udowodnić ...,że macie rację,że winny ... jestem ja. Akurat nie mam córki,więc znowu pudło (dwóch synów 20 i 18 lat). Zamiast życzyć mojemu dziecku takiego losu ,uważaj aby Twoje nie miało takich problemów.