Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niski prawiczek

Czuję, że zostane starym kawalerem. Wiecie czemu? Jestem samotnikiem

Polecane posty

Tak sobie myslalem ostatnio, ze takie jest widac moje przeznaczenie, niegdy nie bylem towarzyskie, nie mialem znajomych kolegow i juz nie bede mial, mam w zyciu jakis cel - tylko musze odkryć jaki. Tak naprawde nie lubie towarzystwa ludzi, lubie byc sam ze sobą. Sam jezdze na 30-100km wycieczki rowerowe, sam chodze na spacery, sam chodze chodzic na zakupy po galeriach. Rozmawiam ciagle sam ze sobą w myslach. Czuje wewnętrzny spokoj, chcialbym kogos miec...ale raczej nie znajde osoby ktora by mnie pokochala i ja ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno 🖐️ Ale bez drugiej osoby obok siebie będzie Ci później bardzo ciężko w życiu. Rodzice umrą, rodzeństwo zajmie się swoimi sprawami a Ty będziesz sam bez jakiegokolwiek oparcia. No chyba, że postanowisz zostać księdzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pewnego czasu. Kiedy są młodzi, silni, rozwijają karierę. A potem przychodzi starość i samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszystkich opuszcza rodzina. To jednostki, większość sobie pomaga, wspierają się. Jeśli nie finansowo to pomocną dłonią. I co Wam z pieniędzy skoro nie będziecie mieli osoby z którą można się podzielić? Jałowe życie, bez żadnego celu. I jaka przyjemność iść na ciastko albo lody samemu? Kiedy nie możesz nawet powiedzieć jakie to dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona to na początku seks. Lubisz sprzątać? Lubisz gotować?... Lubisz gospodarstwo domowe? Kochasz własną, żeńską osobowość (bez brudu, bez piwa, bez własnego zdania), to masz zadatki na męża. Pamiętaj! krzywdę czynimy sobie sami. NIE SZUKAJ NA SIŁĘ! Rak bywa zabójczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 18:11 [zgłoś do usunięcia]:* Nie wszystkich opuszcza rodzina. To jednostki, większość sobie pomaga, wspierają się. Jeśli nie finansowo to pomocną dłonią. I co Wam z pieniędzy skoro nie będziecie mieli osoby z którą można się podzielić? Jałowe życie, bez żadnego celu. I jaka przyjemność iść na ciastko albo lody samemu? Kiedy nie możesz nawet powiedzieć jakie to dobre. " A słyszałeś/aś o zasadzie: "Żyj szybko, umrzyj młodo"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie w tym problem, ze lubie chodzic na ciastko czy loda w samotnosci, jakos nie wpadam w depresje... po prostu przyzwyczailem sie do tego, drazni mnie tłum, chcialbym sie przeprowadzic jeszcze dalej od miasta, tu gdzie mieszkam jest malo ludzi ale ruchliwa trasa, a mi sie marzy jakas wies albo las obok jeziora lub rzeki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd wiesz czy umrzesz młodo? Medycyna idzie do przodu. Ponoć średnia długość życia naszego pokolenia będzie w granicach 90 lat :P Żyć szybko? Pić, imprezować, ćpać,? Ja dziękuję za takie życie. Marne przyjemności. A prawiczku domek taki to bardzo dobra rzecz ;) Odpoczywać od zgiełku, każdy potrzebuje ciszy. Ale z umiarem. Nie chciałbyś z kobietą dzielić wszystkich przyjemności? A jest ich wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes samotnikiem
bo nie masz znajomych, przyjaciół, nikt cie nie lubi, spójrz prawdzie w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12358
Równie wiele jest nieprzyjemności zapewnianych przez samicę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy idzie do przodu, jak niektórzy lakarze głoszą, że masturbacja jest czymś zdrowym i normalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoka prawiczka
Mam tak samo jak Ty piszesz w 1 poście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masturbacja nie jest przyjemniejsza od seksu. Jakby tak było nie kwitłaby prostytucja a prężnie rozwijała produkcja gumowych lal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to nie moja wina, ze nikt mnie nie lubi.." zawsze możesz za jakis czas pojsc na dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł W
Tez jestem starym kawalerem, mam 36 lat, powodzenie mam żadne, nawet jakbym chcial to zadna mnie nie chce. Pogodziłem sie z tym, choć chwilami sie jeszcze buntuje, że ja tez chce mieć dziewczynę, żonę! a nie byc sam. Największy mój problem to taki ze nie spotkalem nigdy dziewczyny która mi sie podoba (nie tylko w sensie wizualnym ale ma tez dobry charakter) i byla by dla mnie życzliwa:( zawsze przegrywałem z przystojnymi. Teraz juz nawet nie próbuje poznać żadnej bo wiem ze każda wybierze tego przystojnego. Milość to wygląd i kasa, tak w skrócie mozna to opisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę myślicie, że mając dzieci zapewniacie sobie spokojną starość? Pokładanie w kimś innym swojej bezpiecznej starości to głupota. Zobaczcie jak są traktowani weterani wojenni, którzy walczyli za odzyskanie niepodległości naszego kraju większość żyje w ubóstwie. Dzieci prędzej was wywalą z waszego domu i ubezwłasnowolnią niż się wami zajmą. Ja odkładam pieniądze by na starość zapewnić sobie luksusowy dom opieki i młode sprawne opiekunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.03 Masz rację. Dzieci to rozczarowanie ( ale w mlodości o tym się nie wie, bo nikt nie decydowałby się wtedy na dzieci )- człowiek w życiu i w śmierci ZASZE JEST SAM. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę myślicie, że mając dzieci zapewniacie sobie spokojną starość? Pokładanie w kimś innym swojej bezpiecznej starości to głupota. Zobaczcie jak są traktowani weterani wojenni, którzy walczyli za odzyskanie niepodległości naszego kraju większość żyje w ubóstwie. Dzieci prędzej was wywalą z waszego domu i ubezwłasnowolnią niż się wami zajmą. Ja odkładam pieniądze by na starość zapewnić sobie luksusowy dom opieki i młode sprawne opiekunki. Dużo w tym prawdy już teraz rodzice nie maja czasu dla swoich pociech to myślicie że jak dorosną dzieciaki to znajdą czas dla staruszków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jedź na mszę świętą dla samotnych , zajrzyj na stronę internetową niesparowani.pl a jak jesteś z okolic warszawy to zajrzyj na stronę : niejeden.pl . Tam znajdziesz swe przeznaczenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artur 81
Ja także chyba powoli zaliczam się do starych kawalerów. W końcu wiek 37 lat to już bliżej 40 stki. Ja mam trochę inny problem gdy byłem młodszy miałem trądzik który rozwalił mi somocene i pewność siebie i boje się kobiet. W najważniejszych latach mojego życia zamiast przebywać z kobietami siedziałem w domu przed TV i płakałem. Pierwszy raz całowałem sie w wieku 28 lat sex także. Miałem 2 -3 letnie związki ale nic z tego nie wynikło. Mimo że być może zostanę starym kawalerem to i tak sądzę że bycie w związku ale na zasadzie że naprawdę para się kocha ma sens. Choćby wycieczka czy wyjście do kawiarni na kawę wspólne śniadanie itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×