Pomocy, on nie ma na mnie ochoty, albo w ogóle na seks.

Ja sobie jaj nie robię. Nie wiem czego tak naprawdę oczekujesz? My tylko możemy poradzić ale tak naprawdę to Ty musisz wziąć sprawy w swoje ręce i coś z tym zrobić. Możesz nie robić nic i żyć z tym fantem dalej, albo być stanowczą i przycisnąć go do muru :)

Jest mi smutno i źle, że takiego złego wyboru dokonałam. Miałam inne alternatywy, a teraz bez sensu, w tym wieku to będzie trudno kogoś fajnego znaleźć i to jeszcze jako rozwódka.

msalice chodzi mi o facetów co to mi emaile przysyłają

ale ty glupia jestes, chcialem ci pomoc nie to nie

o kurwa.. a jak jest seks to jaki jest? całuje cię na przykład? czy poza seksem zabiega o ciebie i czy czułaś że zależało mu na tobie? zwróciłaś mu kiedyś uwagę że jego komentarze na temat facetów sa dziwne? czy miał byłe dziewczyny i czy coś o nich mówił? może jeszcze zobacz na jego ojca, jeśli jest tak samo oschły to istnieje szansa że to taki charakter. przejrzyj jego pocztę. musisz wiedzieć czy czy jest gejem, załóż podsłuch. normalnie sama bym tak w życiu nie zrobiła ale w takiej sytuacji masz prawo wiedzieć. obserwój jego, jego znajomych, a nawet poproś koleżankę żeby go uwiodła, napisz do niego z emaila podszywając się za jakiegoś faceta i zaproponuj mu seks. zainteresuj się jego przeszłością, spytaj go wprost niby żartem, wynajmij detektywa, zwierz się jakiejś zaufanej koleżance żeby oceniła sytuacje znajac go, jak cos jeszcze mi przyjdzie do głowy to napiszę :)

Wisze myślę, że on sam przed soba tez się nie przyznaje, że próbuje to wypierać. Ale ewidentnie coś jest nie tak. Mam tylko dwie koleżanki które o tym wiedzą, i tez im coś tu śmierdzi, coś im nie odpowiada, tym bardziej, że przed ślubem już tak było, bo gdyby nagle po ślubie to może inaczej bym sobie to tłumaczyła.

Może miał ktoś taki problem i się wypowie.

Nawet nie wiesz jak ja Cie rozumie niestety.... jestem w zwiazku z facetem od 7 lat, seks mielismy ostatnio 7 miesiecy temu!!!! Ja juz po prostu jestem zalamana. Juz mu o tym w rozny sposob dawalam do zrozumienia, ze mi to nie odpowiada. Ostatnio nawet stwierdzilam, ze kazda inna kobieta by go juz dawno zdradzila. Na nim to nie robi wrazenia. Tez podejrzewam, ze cos nie tak z jego orientacja seksualna jest. Poza ta dziedzina jest wszystko ok, powiedzialabym nawet, ze perfekt. Ale ja chce seksu!

mama nastolatki w końcu jakiś odzew osoby która mnie rozumie. U mnie seksu nie było 1,5 roku czujesz? W 3 letnim związku przez 1,5 roku brak czego kolwiek, nie tylko seksu, brak parzenia dotyku, nic nic. Ile ja już nocy przepłakałam rzez niego. I to na początku małżeństwa, a nawet przed.

jeju na co czekasz szkoda czasu... i tak nic z tego nie będzie, przecież nagle nie zapragnie się z tobą kochać codziennie... a rodziną innymi się nie przejmuj to twoje życie twój związek i co ich to obchodzi w ogóle? a jak będą drążyć to powiedz normalnie że ostatnio seks był 1,5 roku temu i czy normalny człowiek tyle by wytrzymał (będąc w związku MAŁŻEŃSKIM) i tyle

bo rozumiem że problemów zdrowotnych to on nie ma?

Hit sezonu Ale ja się boję tego, boję sie, że zostanę sama, że sobie nikogo nie znajdę,że nawet do rodziny ust nie otworzę bo każdy będzie mnie negował, bo on taki miły taki uczynny. A to ja nie dobra się chce rozwieźć.

No wlasnie u nas jest tak, ze my sie przytulamy, dajemy sobie buziaczki, wymieniamy czulosci... ale jak ja zaczynam go calowac powiedzmy tak namietnie to albo sie zaczyna smiac albo wstaje, odchodzi i nic z tego. Juz mnie to dobija. On nie chce na ten temat rozmawiac. A mi strasznie seksu brakuje. Chcialabym sie chociaz raz w tygodniu kochac :( nie zostawie go bo poza ta dziedzina jest nam razem super.

pokaz mu to forum niech sobie poczyta i zobaczy co ludzie wypisują na ten temat :P

Raczej nie ma, zawsze dbał o siebie bardzo, żadnych używek, alkoholu itd. ćwiczy na siłownie chodzi. Przed ślubem to już na maksa dbał o siebie.

Znam to skądś.Chętnie bym pogadała ale nie na forum.

mama nastolatki Ale rozumiem, że jak jesteś jakoś seksownie ubrana czy coś w tym stylu to jakoś cię dotyka, jest zainteresowany? A przed ślubem jak było, bo myślę, że u was to może z czasem coś się popsuło. Ja tak podejrzewam, bo u mnie od poczatku w tej kwestii była lipa.

i co się przejmujesz rodziną? to powiedz wprost że seksu nie ma a to że jest uczynny i dobry to za mało na męża bo taki może być brat... a poza tym piszesz że jesteś ładna zgrabna to nie wiem czego się boisz? i tak teraz jesteś sama a nawet gorzej bo dodatkowo się zamykasz na innych bo ten "mąż" cię blokuje, celowo piszę w cudzysłowiu bo moim zdaniem to nie mąż...

BeżBez Jak chcesz pogadać?

nie muszisz się rozwodzić zostań prostytutką, tak każdy zyska. Ty bedziesz miała kasę, dobrego faceta, sex na maxa. a on bedzie miał zadoloną kobiete z kasą!

Gdybym nie inicjowła seksu też bym pewnie 1,5 roku go nie miała.

mama nastolatki, a może twój ma jakieś problemy z potencją? może nie może mu stanąć i on się wstydzi tego?

Może e-mailowo? Mogę trochę tu opisać ale nie lubię się uzewnętrzniać na publicznych forach.Na mojego nie działa po prostu moje ciało.Albo sie mną znudził, albo mnie nie chce.Nie wiem sama jest wiele opcji.Czuje sie zle jako kobieta.

Nie sadze, bo kilkanaście razy w ciągu naszego zawiązku się kochaliśmy, a po za tym, on nawet nie patrzy na mnie, już nie chodzi mi o sam seks, ale ja jestem dla niego jak powietrze. Zero zalotow, jakiegoś obłapiania, nic.

no to sama widzisz, po co ci taki facet?

Pamiętam sytuację przed ślubem, siedzieliśmy na u rodzinach u jego babci, jakieś tam wujki, ciotki, wiadomo a chata u niego była wolna bez rodziców i ja mówię do niego, że może już pójdziemy spać, a on no co ty posiedźmy jeszcze, czujecie młodzi zakochani przed ślubem. Woli siedzieć z ciotkami niż ze mmną do łóżka myknąć.

Mam dokładnie to samo.Już nie chodzi o kopulację.Mam to już w nosie.ALe ja pragnę bym zapałał do mnie pożądaniem.Chce widzieć ten błysk w jego oku gdy jestem pachnaca seksownie ubrana i chetna na igaszki.Dla mniego jestem ja powietrze.Nie podobam mu sie tak czuje.Nie pragnie mnie.Nie zaskakuje namietnoscia i pocalunkami.nie zlapie za pupe i cycka.Niby glupie ale brakuje tego po kilku latach.Mam z nim zyc jak siostra z bratem do konca zycia????

Aga - nie wiem co z Toba jest nie tak ale jak ktos by mi tak za uche pieprzyl non stop jak Ty wylewasz swoje zale na kafe to pewnie tez by mi sie odechcialo seku chcesz sie rozwiezc i szukasz potwierdzenia na necie...no to powodzenia, aha to jeszcze na rozwodzie powiedz facetowi ze tak Ci na kafe doradzili :)

a moze sie przebiezesz za faceta...moze wtedy sie rozgrzeje :P

Ok napisze bo widze ze sie meczysz. A wiec slucha- pewnie nie chcesz tego slyszec ale on jest na 100% gelem-mowie ci. Moj wieloletni najlepszy przyjaciel jest gejem. Znam go od momentu kiedy jeszcze sam nie wiedzial do konca kim est as do momentu kiedy sie okreslil. Pewne cechy o ktorych pisalas sie zgadzaja- dobry chlopak, dobre dziecko z niego bylo, mam nie miala z nim problemu, bardzo czyty, zadbany, lubiac wszystko ukladac. Przycisnij go do sciany to moze ci powie wreszcie. On to w sobie tlumi, nie chce tego, ale wiadomo - natura ciagnie czlowieka do lasu. Ten moj kumpel tez mial sporadycznie kobiety. Zeby nie bylo on nie jest jedynym przykladem geja w moim srodowisku i mowie ci on jest gejem i nic tego nie zmieni. Przykre ze tak jest. Nawet odnoszeto troche do siebie bo spodobal mi sie chlopak- po jakims czasie /choc teoretycznie nikomu sie nie przyznal/ kapnęłam sei ze on jest gejem. Niestety te same cechy co u mojego kumpla. No i niestety mialam racje:/