Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podróżniczka.

Jeździcie w dalekie trasy PKsem??Co z bagażem

Polecane posty

Gość podróżniczka.

Bo mnie czeka taka ponad 10 godzinna trasa, jedyne połączenie bezpośrednie mam właśnie autobusem PKS. Sęk w tym, że boję się trochę o kradzież bagażu. Jak wiadomo ze sobą można wziąć mały placaczek czy bagaż podręczny, a reszta ląduje w tym wielkim bagażniku, do którego ma dostęp kierowca. Ja muszę podróżować z walizką, w której będą dla mnie dość cenne przedmioty, pomijając je, to nawet ubrania czy kosmetyki są w tym momencie dla mnie cenne, bo wyjeżdżam daleko od domu i będą mi potrzebne. Sęk w tym, że przewoźnik nie bierze odpowiedzialności za bagaż, nie oznacza go w żaden sposób. Na każdym przystanku ktoś wysiada, kierowca otwiera luf i pasażer mówi która walizka bądź sam sięga, bierze i idzie. Pozostali podróżujący siędzą sobie spokojnie w środku. A jak trafi się złodziejaszek, i wskaże nie swoją walizkę? boję się, bo kierowca nad tym nie ma żadnej kotroli daje co pasażerowie wskazują, Ja jako wlaścicielka też nie będę mieć kontroli nad wydawanym bagażem na stacjach pośrednich. Dlatego powiedzcie mi czy byliście świadkiem tego czegoś, czy to się zdarza? Bo ja się naczytałam już w internecie i nie wiem czy to są historie wyssane z palca czy naprawdę na potęge kradną bagaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz wysłać ten bagaż do siebie kurierem, powiedz o co chodzi i że chcesz go np za dwa dni, myslę że bez problemu da się tak zrobić, a najpotrzebniejsze rzeczy weź ze sobą. Widziałam że ludzie wcale nie takie małe pakunki wożą w autobusach obok siebie Jeszcze co do kierowcy, to często wcale nie wysiada tylko otwiera bagażnik i ludzie sami sobie biorą z bagażnika co chcą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zablokasad
pksem?? A kto ci walizke zajebie ? Zazwyczaj same ciuchy :) A jak sie boisz to siedź przy oknie gdzie wydają bagaże. Pewnie ktoś się pomylił. Często to się zdarza. Bo pełno walizek z biedronki vel za punkty. W pociągu to akurat ja mam stracha. Pomijam syf. W pksie jedynie nie zostawiaj nic w środku na przerwach. Bo kierowca wychodzi i każdy może wziąść co chce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróżniczka.
No to moze lepiej wziac jakas charakterystyczna walizke? mam taka w kwiatki, i czarna to moze lepiej ta w kwiatki. No nie wiem czy to byly pomylki czy ktos specjalnie zawijal. Troche sie denerwuje. Przypilnowac ciezko, bo jednak 10 godzin i to noca to pewnie zasne w koncu. Powinny te bagaze byc jakos oznaczane nalepki z imieniem i nazwiskiem i na tej podstawie kierowca by mogl wydawac... ja w poicagu wlasnie sie nie boje, bo klade go na gorze i sobie siedze w przedziale i pilnuje, wole podroz pociagiem, ale wole juz bezposrednio dojechac niz z 3 przesiadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zablokasad
tia specjalnie jedzie ktoś z tobą 300 czy 1 tyś km tylko po to by zajebać walizkę w której nie wiadomo co jest.... włóż sobie do walizki imie i nazwisko i tel. Jak pomylicie to odeślecie sobie i po kłopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak ta walizka jest duża???? Bo takie duże ale nie ogromne widziałam jak ludzie wnoszą ze sobą do autobusu i siadają gdzieś w tyle, żeby nie przeszkadzały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróżniczka.
ojj nie mowie, ze ktos specjalnie bedzie sie na mnie zaczajal by mi zarabac ja. Ale po przeczytaniu tamtych wpisow zaczelam miec takie obawy. Pewnie nie bede miec takiego pecha akurat. No z tym podpisem to moze i dobry pomysl walizka taka najwieksza podroznA. Wiem pewnie przesadzam. Wiec Wam nigdy nic nie zaginelo w pksie? to dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×