Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie umiem przestać :(

zakochałam się w żonatym facecie u którego jestem nianią. żona chyba się domyśla

Polecane posty

Gość magdaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
tylko nawet jesli pracodawczyni sie domysla ( na co nie mamy 100% pewnosci nawet )to widać jakoś jej to nie przeszkadza... za to wam przeszkadza. chcesz to rezygnuj z pracy- pamiętaj tylko żebyś potem nie płakała, ze zostałaś na lodzie i bez kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie
masz rację, pani domu ma to w dupie ona sobie z tego robi jaja a nawet bym powiedziała że z niego też sobie robi jaja kiedy np mówi że ładnie się prezentują... ona to ma totalnie w dupie na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie jestes brzydka
mozna cie przeciez zrozumiec - na wlasne zyczenie tak mialas i dobrze ci tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie
tutaj każdy dkacze sobie do gsardeł zamiast pomóc autorce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna cie przeciez zrozumiec
nie mialam na wlasne zyczenie, to nieprawda, na wlasne uczucia nikt nie ma wplywu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiekunkaaaa
rozgladnij sie za inna praca. Bo cala atmosfera bedzie rzutowala na twoje samopoczucie. A i na dziecku moze sie to odbic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
autorko wyrazasz sie o tej zonie jakby byla jakas boginia na mnie ta kobieta robilaby raczej neagtywne wrazenie po tekstach "niunia" albo cos tam z ta dupeczka do swojego meza przy tobie wszystkie komentarzektore tutaj zacytowalas wskazuja na brak klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie
Zonka wyluzowana a nie jakas sztywniara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słońca brak
Może po prostu zapytaj się jej w piątek, czy wrócą punktualnie bo masz randkę wieczorem i nie chcesz się spóźnić, zasugeruj, że masz kogoś na oku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqm
to jest bardzo dobra myśl !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak, na bank
żona tego kolesia się przejmie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqm
a czym sie ma przejać- wiesz w ogóle o czym jest ten topic? czy ktoś jej sie każe przejąć? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak, na bank
w cudzysłowie durniu jeden,. o ile wiesz co to znaczy. zona ta opiekunke ma gleboko w 4 literkach. Ma swoje zycie z o wiel wyzszej polki niz ta gamoniowata opiekunka. zrozumialas lemingu czy nie kumasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqq
w sumie to mi autorki szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratatatatatattatta
jak tam dzisiaj w pracy autorko????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słońca brak
tak tak, na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słońca brak
tak tak, na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo powiedziałam rano, że chcę się zwolnić. Że myślę o tym... on to swoje słynne "słucham?" a ona do niego, że pokój go wzywa i zaczęła mnie wypytywać dlaczego i ile daję im czasu na znalezienie kogoś innego. Ja się poryczałam, ona musiała wyjść on już wyszedł i że porozmawiamy po południu. po południu powiedziała czy na pewno powiedziałam, że szukam czegoś innego a ona czy ktoś jej tutaj coś zrobił żebym powiedziała co się stało po prostu czy może to jakoś naprawić, czy chodzi o nią a ja, że nie... czy o niego... ja zrobiłam się czerwona nie umiem ukryć takich rzeczy, ona czy on mi coś powiedział/zrobił... a ja, że nie... a ona żebym robiła co chcę tylko ile mamy czasu i daliśmy sobie miesiąc. Powiedziałam cześć a ona do widzenia. On się nic nie odzywał chyba wczesniej się pokłócili... siedział na kompie, miał słuchawki na uszach nie patrzył na mnie ani na nią.... i był mega wkurwiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roosaalia
Przestań nie odchodż z pracy! Pewnie szybko Ci przejdzie zauroczenie, na pewno pznasz jeszcze fajniejszego faceta :) Mój facet też się podoba moim koleżankom i innym kobietom na pewno tak samo jak ja sie pewnie podobam innym facetom no i co w tym złego? Buzka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roosaalia
a jej powiedz, że miałaś problemy rodzinne i myślałąś, że nie dasz rady pracować u nich. Ewentualnie skoro Ci tak ciężko no to faktycznie pewnie szybko znajdziesz inną pracę jako doświadczona opiekunka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ds;,asffdl;m
głupie to wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to jak glupie
idz bajkopisarko lecz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to jak glupie
jego zona ma cie w dupie i on ma cie w dupie znajda inna pewnie dojrzalsza niz ty opiekunke i pewnie jej jescze wiecej zaplaca. i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co!
a może żona snuje jakieś myśli o romansie czy coś w tym stylu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co!
no i ciekawe czemu siępokłócili....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cekoladkaaaaa
eh szkoda mi Ciebie, bo tak na prawde sama sie jeszcze bardziej nakrecasz w te uczucia i tego faceta zamiast zajac sie sobą,znalezc sobie jakies dodatkowe zajecie w sensie hobby,cos co bedziesz lubila robic i co Cie pochłonie,bardzo mozliwe ze przy okazji poznasz nowych ludzi i troche wydoroslejesz:) nie mowie tego zlosliwie:) wiem jak to jest zakochac sie w kims kto nie jest dla nas dostepny...i dziewczyny ktore tu pisza to w wiekszosci maja racje.rzucajac ta prace zrobisz moim zdaniem totalna glupote!!! skoro jest tam dobrze,sa fajni ludzie,niezle płaca.chyba sobie nie zdajesz tak do konca sprawy jak cholernie teraz jest ciezko z praca i jeszcze zeby trafic na ludzi ktorzy beda ok w stosunku do nas.badz twarda i przestan zyc marzeniami o nim.zamiast wracac do domu i myslec o facecie ktorego tak na prawde nie znasz to zajmij sie szukaniem jakiegos fajnego zajecia,jakies kursy czy cos.masz prace zarabiasz wiec zawsze mozesz sobie na cos pozwolic,ZROBIC COS DLA SIEBIE :) a zawsze to moze zaowocowac na przyszlosc,moze kiedys Ty otworzysz sobie jakis swoj biznes i bedziesz szczesliwa.Wiadomo ze kazdy decyduje sam za siebie i musi sie uczyc na bledach,ale czasem warto posluchac innych,przemyslec to co mowili i dojsc do jakis sensownych wnioskow.Jesli mimo tych dobrych rad wybierzesz rezygnacje z pracy to licz sie z tym ze szybko drugiej mozesz nie znalezc a to tez wpedza w niezlego dołka,wiem co mowie.A jesli masz zamiar dalej tam pracowac tylko po to zeby robic maslane oczka i w glebi duszy marzyc ze sie stanie jakis cud i on Cie zechce to wiedz ze to bedzie tylko zwykle zaliczenie Ciebie bo ostatecznie wybierze rodzine tak wiekszosc facetow robi,ze wraca z podkulonym ogonem do zonki.Ty za to wylecisz z pracy i zalamiesz sie jeszcze bardziej to jest pewne.Dlatego zastanow sie bardzo dobrze nad tym co chcesz zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×