Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

O3rozmiaryMniejsza

powrót do walki z kilogrami!!! zapraszam do siebie :D

Polecane posty

Witam :) zakładam własny temat, bo dziś po długiej przerwie wróciłam do diety, i szukam grupy wsparcia :D chętnie pomogę, doradzę i podzielę się doświadczeniami :) co do diety nie określam się się... jem według tego czego nauczyłam się gdy zaczęłam się odchudzać. Jutro wchodzę rano na wagę, bo dokładnie nie wiem ile ważę, ale coś koło 72kg. serdecznie zapraszam i obiecuję, że będę tu długo, a właściwie do końca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja bym się chętnie dołączyła, ale mam wrażenie że gdzie się nie pojawie to temat pada. Nie wiem czy to moja wina i jakieś fatum czy to dziewczyny tak szybko rezygnują z pisania i pewnie też z diet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś na śniadanie zjadłam serek wiejski lekki, i wypiłam kawkę rozpuszczalną z mlekiem 0,5%, a na obiad jajecznice z duszoną cebulą i fasolą czerwoną z puszki. wiem, że to mało, ale nie przygotowałam się, po prostu wstałam rano i poczułam, że dziś znów biorę się za siebie, nie "od jutra"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pamiętniczku gratuluję zrzuconych kilogramów :) szczuplutka jesteś już, ale jeśli czujesz potrzebę pozbycia się jeszcze paru kilosków, to bardzo się cieszę, że się przyłączyłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jeszcze nie jestem tak szczuplutka jak to sobie wymarzyłam, a bardzo mi zależy żeby spełnić to marzenie. A ty ile masz wzrostu? Bo od tego wydaje mi się ze dużo zależy. Ja dizś zjadlam 2 jaja na twardo łyżkę stolową kiszonej kapusty i kawę czarną, na obiad będę mieć kurczaka pieczonego w papirusie, gotowane warzywa fix mix czyli brokuly kalafior i odrobina marchewki i do tego surowe warzywa pomidor, ogórek polane octem jablkowym. Na kolacje zmiksowany grejpfrutowy mus. Do tego A6W kolejny dzień i rowerek nie wiem ile. Wczoraj 50 kg dziś postaram się podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjyh
raczej to słomiany zapał powoduje że topiki padają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam 38/ 36 zalezy od sklepu i ich rozmiarówki, ale jeszcze mi sporo tu i tam odstaje, zwłaszcza w udach. No ale i brzuch fatalny. Może 6 mu coś pomoże. To już nawet nie tyle o wagę chodzi co o cm tu i tam. A ty jesteś wyższa to pewnie dużo lepiej wyglądasz. Mnie wzrostu Bozia nie dała niestety, a na wysokich obcasach chodzić niezbyt potrafie i nie lubię więc ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po skakance mam migotanie przedsionków. Do skakanki musze jednak sobie kondycję wyrobić. Dla mnie lepszy rowerek, hula hop też no i takie rozciągające cwiczenia i a6w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi został brzuszek po ciąży i niestety rozstępy. Spodnie noszę 38 a bluzki mam 36 większość, kupowałam teraz kurtkę na zimę r38 ale jest luźna w ramionach i biuście. ważyłam 69kg kiedy przerwałam dietę, ale przez 7 miesięcy 3kg to nie taka tragedia :) zwłaszcza, że pozwalałam sobie czasem na słodycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meczace tak ale nie takie po ktorych mi serce wyskakuje z piersi i nie mogę zlapać oddechu. Ja mam problemy z oddychaniem nie bede się wdawać w szczegóły ale czasem i bez ćwiczeń zaczynam się dusić więc skakanka tak ale w malutkich dawkach tak 200 razy to max. Więcej z nią nie szaleję. Rowerek mi calkiem sluży więc się go trzymam. A dzis mnie okropnie boli brzuch. Wcale mi sie nie chce gotować tego obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm dziś chyba poćwicze spanie zaraz ;) Czekam tylko aż mąż wróci z pracy i przejmie nadzór nad dziećmi. W jakim wieku masz dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massakrrraaaaaaa jakaś
hej dziewczyny jak was czytam,to płakac sie chce:/ rozmiar 38/36 to juz chudość, no ale jak promuja chodzace wieszaki na wybiegach to co sie dziwic:( Pomyślcie sobie co sie dzieje w waszym organizmie jak on cierpi i nie wmowicie mi ze czujecie sie najedzone i szczęśliwe. Wiem to z doswiadczenia. Ja nigdy nie bylam chuda. Waze duzo ale jakos nie widac tego bo mam ubite cialo i jak to okreslil lekarz "grube kości" Tak sie dietami wykonczyłam, ze mialam anemie i wrzód na żołądku i 6 tygodni w szpitalu przelezalam. Lekarze pukali sie w czoło, ze baby takie glupie sa i ze nie rozumieja, ze nie kazdemu mężczyznie podoba sie to samo i odwrotnie:D I maja racje!! Zyczę Wam powodzenia, ale uważajcie na siebie, zdrowie wazniejsze!! i nosze rozmiar 42 i jestem szczesliwa mama trójki dzieci i żona wspanialego meża:) Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiadomo. Teraz to już do końca życia trzeba będzie być czujnym na dziwne pomysły. Zwłaszcza jak wejdą w okres buntu nastolatków. Ale jednak ten pierwszy ro czy dwa są moim zdaniem najbardziej wyczerpujące tak psychicznie i fizycznie. Później jest o wiele łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja nie oceniam ludzi po wyglądzie i jeśli ktos się czuje dobrze w rozmiarze 42 to świetnie, ale ja źle się czuję. Nie jest to trend wieszaków jak to ujęłaś tylko moje wewnętrzne poczucie estetyki swojej własnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 to chudość???????? dieta diecie nie równa, wcale nie trzeba chodzić głodnym i wyniszczać organizmu. przecież jedzenie dużej ilości warzyw, owoców, chudego nabiału, chudego mięsa, odmówienia sobie słodyczy, fast foodów, i kalorycznych posiłków nie jest niezdrowe... śmiać mi się chce jak czytam takie wypowiedzi. Nie szukam już męża, bo też mam cudownego, i wcale mu nie przeszkadza, że się odchudzam, a nawet mnie wspiera bo wyglądam o niebo lepiej. nie nosze już workowatych ciuchów, i poprawiła mi się cera :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam męża i nowego nie szukam. Nawet czasem to bym się chętnie starego pozbyła ;) Dzieci także posiadam i więcej nie planuję więc tym bardziej mogę pomyślec nad praca nad sobą samą.A 38 czasem 38 nie równy. Znam takich co ważą mniej niż ja i nosza 38 i ja w ich spodnie 38 się nie wcisnę za nic. NP w C&A są bardzo duże rozmiary i tam 38 to tak jak gdzie indziej 42. Nie ma co się tym sugerowac. Ważne jak się każdy czuje we wlasnym ciele. Ja się w swoim czuję już coraz pewniej, ale jeszcze nie na tyle dobrze żeby móc zacząć etap stabilizacji wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aronka 20
a jakie diety macie? co jecei> bo ja wogole nie wiem noga jestem w sprawie diet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak napisała, zero słodyczy, cukru, niezdrowego jedzenia, warzywka, owoce, chudy nabiał, chude mięsko, ciemne pieczywo, ale prawdziwe żytnie, nie jakiś karmelizowane....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem zbyt malo niż się powinno. Zdaje sobie z tego sprawę ale chce szybkich efektów. Przyjmuję suplementy w tabletkach i rozpuszczalne w wodzie i licze że choć trochę niedoborów się uzupełni. Jesli chodzi o wartość witamin to wydaje mi się , że mimo ze kalorii zbyt malo to witamin i tak jest więcej niż w moim poprzednim sposobie odżywiania się. No bo przecież chipsy albo frytki to istna bomba witaminowa ;) Teraz każdego dnia bialko, warzywa, owoce, odrobine węglowodanów takich z owoców czasem z pelnoziarnistego chleba. Tylko ze ilosć mniejsza, ale to dobrze. Kiedyś zjadalam tyle co pracownik fizyczny firmy melioracyjnej teraz po 2 jajkach czuje że zaraz pęknę. Miesiąc wystarczyl zeby żolądek się skurczył. Tego nie chce zmieniac. Małe porcje to dobra rzecz. No i wyzbylam się ochoty na glutaminian sodu. Kiedyś wszystko musialo być z kostką rosolową, maggi, albo chociaż jakimś sosem polane. Teraz lekko osolone warzywa albo mięso, surowka polana octem jablkowym i nie czuje ze jest to bez smaku. To też fajna wlaściwość diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np. zastępuję ziemniaki przy obiedzie kalafiorem lub brokułami, i niech mi ktoś powie, że się katuję... podobnie jest z jakąkolwiek przekąską. niektórzy jedzą kanapkę np, ja wolę zjeść sobie jakiś owoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aronka 20
a kalorie liczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×