Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

O3rozmiaryMniejsza

powrót do walki z kilogrami!!! zapraszam do siebie :D

Polecane posty

ja zaczynałam się odchudzać na 1000kcal, więc nawyk zerkania na kaloryczność mi pozostała. ale i stosowałam soutch beach więc i z tej diety coś zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale licze dopiero po fakcie. Najpierw jem, a wieczorem sprawdzam ile zjadłam. I potem albo zwlekam zadek z łóżka i idę na rowerek na dodatkowe km albo układam się wygodnie w łóżku z pilotem od tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aronka 20
dzieki :);):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaSSS
kurna bolek, mi też przydało by się zwalić z 7 kg :( Jakoś siły już nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mial być na obiad filet w papirusie Winiary bo podobno bez tłuszczu. No i tak czytam skład a tam olej, oliwa, tłuszcz utwardzany. O nie. Rozbiłam 125 g mięska z piersi, obsypałam czerwoną papryką mieloną i na suchą patelnię. Do tego maluśka cebulka pokrojona w krążki, 1/2 opakowania mix fit i sałatka z pol pomidora i 3 cm ogórka zielonego polane octem jabłkowym. Do tego herbatka odchudzająca Obiad jakieś 250 kcal w zaokrągleniu a wyglądał sobie tak: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a9a7948b5e178e10.html Tak więc raczej się specjalnie nie umartwiam ;) Uciekam na rowerek. Zjadło się to czas to spalić. Na kolacje mus z grejpfruta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwrtrty
czemu masz taki nik w pamietniczku????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jak byłam na diecie kapuścianej to założyłam temat w którym chciałam opisywać swoje osiągnięcia niczym w pamiętniku, ale niestety się to nie sprawdziło. Rower zaliczony 40 km godzina jazdy. Jeszcze hula hop i koniec na dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwrtrty
no wlasnie ajkos tak kojarzyłam , pamietam ze zakladalas taki topik o kapuscianej faktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam nie pisz tak. Jak ktoś ma mega otylość to mu kg szybko leca i to żaden wyczyn. Wydaje się ze o rany 30 kg jak to dużo ale musi być super ze to zrobila, a to zaden wyczyn bo leci samo. Gorzej teraz. Teraz leci powoli i opornie jak krew z nosa, a będzie jeszcze gorzej jak magiczne 5 zobaczę z przodu iw iem o tym . Wiekszy wyczyn komuś z normlanym BMI zrzucić 5 kg niż grubasowi 30 uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubcio20
Hej, chciałabym się przyłączyć można? Ech już nie mogę się na siebie patrzeć... odkąd zaczęłam prace pół roku temu przytyłam jakieś 5 kg... niby pracuje w sklepie, ale z ruchem różnie bywa i jak się nudzę to jem, jem i jem :( praktycznie same słodycze... pije bardzo mało jakieś 3 kubki (kawy, herbaty- słodzonej oczywiście) dziennie. Musze coś zrobić bo nabawię się cukrzycy... Dzisiaj mój chłopak się zapytał "A ty czasem w ciąży nie jesteś? bo taka okrągła się zrobiłaś.":/ zaczynam nie mieścić się w ubrania. Przy wzroście 158 ważę 58 kg... W mojej rodzinie wszyscy mają nadwagę/otyłość... Musze coś zrobić teraz, póki jestem młoda bo później już nie będzie mi się chciało, będę jadła te słodycze aż pękne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaSSS
"O3rozmiaryMniejsza ankaSSS w takim razie bierz się kobieto do roboty nie ma na co czekać" Kobieto, ja już zwaliłam w życiu w sumie prawie 100 kg :) Najpierw z 95kg (młodzieńcze sadło) do 58/60kg, potem po ciąży z 85 kg do 65kg (2,5 roku temu). Na tą ostatnią dychę sił już mi brak. Już jestem tak zmęczona dietami.... jo-jo nie mam, pół biedy :) W ciąży przywaliło mi tyle przez hormony, brak papieroska :) a moze to właśnie było jo-jo po10 latach od odchudzania...? Ale nie żarłam za 2 :) Suma sumarum jestemstarą wyjadaczką dietową :) Moze się zdecyduje.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny można się dołączyć? wszystkie tematy na których pisałam umierałay ;| Mam nadzieję, że mnie przygarniecie do swojego :) Odchudzanko zaczęłam początkiem sierpnia z wagą 64,5 kg co przy moich 160 cm nie było satysfakcjonujące;/ stosowałam dietę 1000 kcal i duuuuuużo ćwiczyłam. Chudłam ładnie, potem jadłam już więcej i utrzymywałam wagę ok 57 kg. Chciałabym jeszcze trochę schudnąć dlatego powracam do 1000kcal. Mam nadzieję, że dam rade jeszce trochę wytrwac ;) Dzis na śniadanie: bułka orkiszowa i kabanos drobiowy - całość ok 280 kcal W pamiętniku- gratuluję Ci, bardzo dużo schudłas;) super;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubcio20
Dzien dobry! Dzien rozpoczelam od herbatki z jedna lyzeczka cukru, niestety bez sniadanka bo nic zdrowego w domu nie znalazlam. Po drodze do pracy zakupilam jogurcik ze zbozami, wode(ale niestety smakowa), i orzechy ziemne- uwielbiam! - bardzo dobre zrodlo bialka i dobrych tluszczy! Za mna juz 2 garsci tych pysznosci, musze sie opanowac bo sa bardzo kaloryczne... Siedze teraz w moim sklepiku i zamarzam bo pan palacz nie wywiazuje sie ze swoich obowiazkow niestety ;) zycze Wam milego i cieplutkiego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Chciałabym się dołączyć do jakiegoś tematu bo od dziś zaczynam dietę Dukana i walkę z moimi kilogramami po ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jaki tu ruch, aż milo. Moze temat przetrzyma troszkę choć. Gratuluje wszystkim którym waga poleciała w dół. Trzymam kciuki żeby każda z nas osiągnęła wymarzony efekt. Ja właśnie zajadam późne śniadanko czyli dwa jaja na twardo i kawa- okolice 200 kcal. Rano piję witaminy musujące a tak kolo południa śniadanko potem po 16 obiad (około 250 kcal) i przed snem wypijam grejpfruta (50 kcal?). Jutro mam ważenie i ciekawe co waga mi powie :) Napisałyście już listy do św mikołaja? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ratunku:(((( pracuję obok kawiarni i takie zapachy tu do mnie dochodzą :(:( i jak tu wytrwać? ehh...byle do 15stej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Też chciałabym z wami pisać. Ostatnio miałam mały kryzys związany z odchudzaniem się... jadłam i to dużo. Mimo tego nie odzyskałam kilogramów, po prostu waga stanęła w miejscu. Teraz postanowiłam podjąć walkę, mam prawidłowe bmi, ale cienkie kości co sprawia, że mam nadmiar tkanki tłuszczowej. Chyba ze 30% :( Będę na diecie 1000-1200 kcal. Dziś zjadłam już 800.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubcio20
Witam. Ja już w domku, zaliczyłam po drodze bibliotekę i miasto. Mam zapas jedzenia na kilka dni. Wchodzę do domku a tam wątróbka na cebulce... Uwielbiam wątróbkę... Skusiłam się na nią... Oczyściłam z cebulki i z sosu, zjadłam z łyżką ziemniaczków i górą surówki. Jestem dumna, że nie zjadłam dzisiaj nic słodkiego :) a więc dzisiaj:ok. 3-4 garści orzechów ziemnych, jogobella 7 zbóż, wątróbka drobiowa, łyżka ziemniaków i surówka. Karolina.nova- widziałam Cię też chyba na innym temacie o tej tematyce :) bardzo ładnie chudniesz :) Kupiłam pyszną herbatkę zieloną idę zaparzać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też udało się nie skusić na żadne słodkości i inne pyszności;) spożytych kalorii przez cały dzień poniżej 1000, ale dokładnie nie chce mi się lizyć. tj.: 2 bułki orkiszowe, 2 kabanosy drobiowe Tarczyński, plaster sera hochland light, 1/2 pomidora, liść sałaty, kilka oliwek, a na kolację sałatka z tuńczyka i zupki chińskiej, może nienajzdrowsza, ale bardzo mi smakuje i jest lekka, bo nie dodaje do niej majonezu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie skończyłam ćwiczenia i zjadłam obiad. Na kolacje grejpfrut jak zawsze. Taka świecka tradycja. Jeszcze rowerek mi został. Na obiad to co wczoraj tylko dorzuciłam do sałatki 4 liście salaty. Do tego 2 herbatki odchudzające. Jutro półmetek diety i ważenie, ciekawe czy coś mi spadło. Byłam u lekarza i dostałam antybiotyk. W środę mam wizytę u specjalisty. To w sprawie tego mojego oddychania. Podobno mam coś nie tak z krtanią i tchawicą. Mam nadzieję ze mi przejdzie bo jest to uciążliwe bardzo. Obawiam się też że wisząca skóra z brzucha, pamiątka po ciążach, nigdy mi już nie zniknie bo po A6W widzę znaczną poprawę ale wyżej, a dół brzucha wygląda koszmarnie. Mąż mnie pocieszył ze z tym to już nic nie zrobię i tylko chirurgicznie by się dało.Zbieram na plastykę brzucha i operację piersi. Chyba sobie kupię w tym celu skarbonkę i będę wrzucać. Grosik do grosika i może na stare lata będzie mnie stać na taki zabieg. Stosuję też od jakiegoś czasu balsam brązujący dove do jasnej karnacji i mimo ze mam dosyć ciemną karnację to balsam mocno "chwycił" i zauważyłam ze zrobiłam się lekko pomarańczowa, dlatego muszę tego używać rzadziej tak powiedzmy 2 razy w tygodniu maksymalnie więc czas na nowy balsam. Tym razem jakiś wyszczuplający. Jak skończę antybiotyk to się wybiorę na zakupy bo mam nakaz leżenia w łóżku i wypoczywania. Marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam za sobą 30 minut kręcenia hula- hop z masażem, staram się kręcić codziennie, ale z braku czasu nie zawsze mi to wychodzi, w każdym razie dzisiaj się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubcio20
http://www.youtube.com/watch?v=VEQ8sXe3mYg&feature=relmfu dzisiaj wykonałam te ćwiczenia :) ta babka jest świetna, a ma taką figurę, że aż jej zazdroszczę. Ona zmotywowała mnie do pozbycia się tych kilku kilosów ;) ma różne ćwiczenia, na brzuch, uda, na wzmocnienie kręgosłupa, pośladki itp. naprawdę polecam gdybyście szukały natchnienia :) ja też lubie hula- hop... na wakacjach przez 2 tygodnie kręcenia po 20min codziennie spadło mi razem ponad 20 cm z bioder tali i tyłka :) polecam! też pohulam przez 15 min (spróbuje przynajmniej) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubcio20
niestety dzisiaj nie pokręcę, gdzieś mi wcięło hula hop :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, weszłam na kafeterie po długiej nieobecności i aż miło że temat idealny dla mnie ;) czyli powrót do odchudzania. U mnie wygląda to tak że od sierpnia utrzymuję wagę 62-63kg byłam na diecie SB jak doszłam do obecnej wagi to przestała lecieć a ja zaczęłam sobie pozwalać na mniej dietetyczne jedzenie, miałam cel ostateczny 60kg teraz widzę po sobie że będzie to 58kg. Szukam jakiejś diety bo SB na mnie już nie działa tak jak kiedyś i jakoś nie potrafię długo wzorowo ją stosować. Od dzisiaj porzuciłam podjadanie śmieci bo ostatnio trochę przeginam ale jeszcze nie wiem jaką dietę wybrać, mój ruch to codziennie godzinny spacer bardzo dobrze mi to robi i chyba pobudza mój apetyt bo potem jem spory obiad ;) chyba zacznę też znowu kręcić hula hop bo mam brzuch w fatalnym stanie. Chciałabym zacząć w ciągu tygodnia odchudzanie może ktoś poleci jakąś dietę? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że nikt mnie nie zauważył w takim razie szukam innego tematu a auttorkom życzę owocnego odchudzania. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×