Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana wariatka

Jutro się do niego przytulę, niech się dzieje co chce.

Polecane posty

Gość zakochana wariatka

Wiem, że całowanie faceta, z którym nie jest się blisko jest chore, dlatego całować go nie będę. Jutro kończy się szkolenie, więc chce go przytulić i podziękować za to że tak cierpliwie ze mną współpracował. Wiem że nigdy byśmy nie byli razem. On jest z Oddziału z Gdańska a ja z Oddziału Wrocław. Ale on jest tak ciepły i kochany. Chcę tylko na chwileczkę poczuć jego bliskość. Tylko mi nie doradzajcie że mam go zaciągać do łóżka - to wbrew moim zasadom. Ale czy wolno mi się do niego przytulić? I tak się rozjedziemy na dwa końce Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssrrrrrrrrrrrrrrrrrr
zaciągnij;) skoro taki cieplutki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na górze przytulaski
na dole w dżinsach ruchy i trzaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
Czemu nie chcesz go pocałować chociaż? Dawaj całuj nie przejmuj się :) później będziesz żałowała że tego nie zrobiłaś ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Case study
No chce właśnie poznać opinię Kafeterian. Jutro śniadanie i wyjazd - a ja chcę się przytulić przed śniadaniem. On jest teraz na wieczorku pożegnalnym, ja się poszłam pakować. Poza tym nie chciałabym zobaczyć jak on podrywa inne kobiety. Wolę zachować ten piękny, może trochę idealistyczny obraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Case study
Dobra to ja Case study, i naprawdę się wkręciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssrrrrrrrrrrrrrrrrrr
najlepiej jakby sam sie tam zaciągnał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj idź do niego
na wieczorek pożegnalny ze śniadaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Case study
Sam(a) sobie idź - ja chcę potem umieć spojrzeć w swoje odbicie w lustrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Case study
Nie pocałuje go bo tak robią desperatki, a przytulić można brata, przyjaciela i nie sądzę że to zostanie odebrane jako napaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Case study
Nie wiem czy w tym swoim Gdańsku nie ma dziewczyny a nawet żony. Nie mam pewności że jest wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
idz tam do niego na ten wieczorek! kobieto chyba nie chcesz zmarnować takiej szansy. nie no ja was baby nie rozumiem choć sama jestem babą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
Ja tez nie rozumiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ubierz się zajebiscie, wymaluj, wyperfumuj i śmigaj do niego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Case study
Nie, dzięki wole niczego nie zaczynać. Już raz to się dla mnie źle skończyło. Poprzednim razem się okazało, że ma dwoje dzieci. Każde z inną kobietą. Nie angażuje się w związki, kiedy faceta nie da się sprawdzić. Poza tym jestem już w piżamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm hm.
nie to nie. to przytul się jutro do niego i nie zapomnij opisać tego MEGAŚNEGO przeżycia na forum. kto ci się karze angażować? nie lubisz się dobrze bawić, tak po prostu?? i nie nie chodzi mi zaraz o łóżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
Ale do końca życia tak będziesz? Czasem warto zrobić 1 krok :) A piżama to żaden problem ;) Można się ubrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm hm.
*każe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Case study
Dobra spróbować można iść. Do 22 jeszcze trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm hm.
ano widzisz :D idź, idź i baw się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
No i dobrze :) Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Case study
Dzięki ale nie wyszło, całą imprezę bawił się z taką Karoliną. Z naszego oddziału. Nogi od sufitu do podłogi. No jakby wyjęta z żurnala. Znaczy bawił się gdzieś o 21 wyszli i już nie wrócili. Ach to faceci są. Ja w ich świecie nie istnieje. Lub istnieje jako zło konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
Oj tam nie przejmuj się... widocznie tak musiało być... Ale to nie znaczy że nie masz już szans, skąd wiesz że coś będzie z tą Karoliną? A zrobiłaś coś ? pogadałaś z nim>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poloness
Jesteś przeciętna czy brzydka? Dla takich nie ma miejsca w świeccie wyjazdów szkoleniowych, czy integracyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Case study
No nie. Karolina nigdy nie dopuszcza nikogo. Zawsze bawi się tylko w ona +facet którego sobie upatrzy. Oprócz tego z reszty robi sobie służbę, albo posłańca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
A tam to nie znaczy że odrazu coś z tego będzie.. Nie poddawaj się i teraz zrób jakiś krok, jeśli naprawdę ci zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×