Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewel80

szkoła po trzydziestce...

Polecane posty

Gość ewel80

Kilka lat temu skończyłam studia, mam pracę. Ale tej pracy ( w biurze rachunkowym) wcale nie lubię. Interesuję się modą, kosmetykami, stylizacją. I chciałabym iść w tym kierunku. Nie wiem tylko czy nie jest za późno? Jednak już trochę lat na karku mam i nie do końca wiem czy jest to odpowiedzialna decyzja. Dziecko mam już duże, ma 8 lat, mąż dobrze zarabia. Pomyślałam, że może bym poszła do jakiejś szkoły na jakiś kurs? W internecie znalazłam szkołę z kierunkiem wizaż i stylizacja. Nauka jest w weekendy więc dopóki bym tego nie skończyła to jeszcze normalnie mogłabym pracować... co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina prezes....
tak jest jak ktos ma za duzo w d....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja uważam że to jest bardzo dobry pomysł. Jeśli Twoja rodzinę stać na to i Ciebie to interesuje to się nawet nie zastanawiaj. Tym bardziej że będziesz nadal pracowała. Realizuj swoje marzenia bo jak nie teraz to kiedy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewel80
Tak właśnie myślałam o własnym salonie. Wiecie, plany się szybko nie spełnią bo chcę iść do szkoły do której mogę zapisać się dopiero we wrześniu... i nauka trwa rok. Więc jakby nie było trochę czasu to zajmie. Teraz chcę robić kursy i odkładać pieniądze na rozkręcenie własnego biznesu. Na tej szkole mi zależy bo o ile się nie mylę otrzymuje się tytuł, bodaj technika, a po kursie tylko dyplomy poświadczające, że dany kurs się ukończyło. Będę więc zbierała i dyplomy z kursów i chcę skończyć szkołę. Dzięki za pozytywne słowa, wierzę, że marzenia się spełnią. Szkoda tylko, że mój mąż jakoś tego póki co nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierniczę no szok po prostu
Jakie znowu "za późno" ? :O Dziewczyno, będziesz zapyerdalać do 67 roku życia, czyli pewnie jeszcze raz tyle ile przeżyłaś, a Ty się zastanawiasz, czy nie za późno zmienić zawód ? Szacuje się, że ludzie z pokolenia 25-35 lat będą średnio zmieniać zawód do czterech razy, bo tego będzie wymagał rynek pracy ! Jesteś młoda, masz pomysł i się zastanawiasz czy nie jest dla ciebie za późno ? Dobrze się czujesz ? :O Moja matka w wieku 45 lat poszła na studia, dokształciła się i otworzyła własną firmę ! Znam ludzi po 50tce z podobnymi doświadczeniami, a ty ledwo po 30tce myślisz, że dla ciebie za późno ???!!!! Jezus Maria, ludzie - myślcie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Realizuj się, masz dobry pomysł i nie zmarnuj tego. W życiu naprawdę warto realizować marzenia. Mam nadzieję że Ci się uda. Życzę powodzenia. PS daj kiedyś znać co zdecydowałaś i jak Ci idzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewel80
Dzięki, każdym trzeba czasem potrząsnąć ;) Póki co idę na kurs bo z tego co widziałam to do tej szkoły policealnej do której chcę iść to będę się mogła zapisać w przyszłym roku. Ale to nic, poczekam. Teraz stawiam na szybkie kursy. Myślę jeszcze np o masażu bo ten temat też mnie zawsze interesował. Tak czy siak jestem już zdecydowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 28 lat, skończone studia magisterskie i jedne podyplomowe. a teraz zaczynam nową szkołę. nie jest to zmiana zawodu, a raczej jego uzupełnienie, podwyższenie kwalifikacji, ale szkoła będzie trwała 4 lata. obstawiam, że po niej będą kolejne, pewnie do końca życia będę się szkolić. nie jesteśmy jeszcze takie stare, do boju! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doboju
Dokladnie! Do Boju. Ja w wieku 32 lat szkończyłam liceum dla dorosłych właśnie w Progresie i teraz jestem na II roku studiów. Można? Można, wystarczy chcieć! Wszyscy są ze mnie bardzo dumni a ja wreszcie czuję, że robię dla siebie cos bardzo pożytecznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DariaK86
Ogarnąć się, główka dumnie do góry i nie wiem, może zrobić kurs wizażu? Zawsze będzie można profesjonalnie zrobić się na boginię a i dodatkowy zawodzik w ręku, a jak ktoś ma predyspozycje, jest kontaktowy to oże się okazać, że będzie to jego główny zawodzik. Zresztą jakie są możliwości odnośnie ofert takich szkół, można zobaczyć choćby na www.eurolook.edu.pl (podaję tęn adres bo tę kończyłam i miałam go jeszcze w pamięci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×