Jak ubrać dziecko do przedszkola żeby nie zmarło na spacerze i nie zgrzało się

w sali?? Dziecko 3-letnie. Pań mało, dzieci w grupie sporo. Jak idą na spacer to panuje istny chaos, a dzieci w tym wieku nie potrafią się jeszcze ubrać same. I nie mam pojęcia jak ubrać dziecko. Rano jest zimno więc ubieram małej rajstopy i spodnie, ale w przedszkolu zdejmuję spodnie. Tyle, że cały dzień w rajtach to mało przyjemne i w domu młoda mi się skarży, że nie lubi rajstop. Więc mogę ją zostawiać w spodniach, ale panie mogą jej nie ubrać potem w rajstopy i spodnie, i może pójść na spacer źle ubrana. Zmarźnie i gotowa kolejna infekcja. Ostatnie 2 miesiące co chwila była chora i od września już 2-krotnie była na antybiotykach... Macie jakieś sensowne rady?

to kup jakiej np leginnsy. jakies cienkie i do tego na gore tuniczka. i pod spodnie moze zalozyc.

ubrac na cebulke. ja ubieram krotki rekawek i na to bluza

zreszta lepiej gdy dziecko wymarznie izeli bedzie jej za cieplo i sie zghrzeje i uwieje

NIE ZMARZŁO :D SORKI :)

hehehheh :D mozesz zalozyc tak jak ktoś napisał legginsy i bluzeczke i może na wierzch taki kombinezon ciepły na drogę ?

w kombinezonie dziecko sie utopi

moaj akurat lubi rajstopy i obowiazkowo sukienka.

taki też fajny http://allegro.pl/sports-land-kombinezon-zimowy-z-kapturem-104-i2776100781.html

utopi się ? http://allegro.pl/2-cz-cieply-kombinezon-zimowy-na-futerku-36-ok104-i2785159133.html śliczne są