czy na nerwice lękowa mozna dostac rente albo st.niepelnosprawnosci?

ja tez mam fobie dystymie i na dodatek paskudna luszczyce tez nie mam pracy i w kwietniu staje na komisje luszczyca wszystko mi zabrala to teraz niech mi ona cos da

Ktoś bzdury pisze albo nie ma nerwicy lękowej i nie wie co to w ogóle jest. Może jest nieśmiały i się "boi" a raczej wstydzi .... Nerwica lękowa to coś na co człowiek nie ma wpływu. Ludzie dostajątakich ataków żę muszą wzywać karetkę. Sąnerwice wegetatywne. Albo z lęku serce zaczyna Ci walić robi ci się słabo albo ciemno przed oczami, masz zaburzenia równowagi itp. wpadasz w panike itp. I jak możesz pracować w takim stanie? Tak jak schizofrenik ma jakieś omamy ktorych nikt innych nie widzie i nie slyszy tak podobnie nerwicowiec czuje lęk i strach kiedy nie ma żądnego zagrożenia. JEst piękna pogoda, wakacje, człowiek idzie na spacer i nagle doznaje ataku nerwicy i szybko ucieka do domu bo coś mu sie robi.... A ty człowieku co sie wczesniej wypowiadales masz nerwice rzekomo, niepracujesz, to kurde powiedz mi z czego ty zyjesz skad masz na prąd , na gaz, na telefon, jedzenie, ubranie? Jak Masz bogatych rodzicow i cie utrzymują to dobrze ale jak ci ich zabraknie to zdechniesz z glodu bo bedziesz sie wstydzil prosic o pomoc???????? Trzeba poprostu poprosic lekarza o skierowanie na komisje lekarska ktora orzeka o zdolnosci do pracy. Dostanie sie jakis stopien niepelnosprawnosci czy grupe i potem z tym do mopsu. Tylko to tez chyba zalezy od dochodu na osobe w rodzinie ale nie jestem pewien - tzn. mozna nie dostac.

Bo żęby dostac rente z zusu to trzeba miec oprucz oczywistej niezdolnosci do pracy (czasowej czy stalej) wypracowane 5 lat pracy w ostatnim dziesiecioleciu. Ewentualnie jesli niepelnosprawnosc nastapila przed 18 rokiem zycia, lub przed 25 rokiem zycia jesli pobieralo sie nauke w szkole.

witam, tutaj jest wszystko o uzyskiwaniu renty: http://www.wozki-elektryczne.niepelnosprawnosc.com.pl/chcialbys-wiedziec-rencie

ktoś kto pisze że ma nerwicę lękową i depresję a wstydziłby się starać o rentę , tak naprawdę nie wie co to jest za choroba , ja od kilkunastu lat leczę się na to , jest to coś okropnego , nie życzę nikomu , w najgorszych momentach myślałam , że to już koniec , bardzo ciężko z tym pracować , w moim przypadku praca umysłowa i bardzo odpowiedzialna , a są dni że nawet z łóżka ciężko wstać ( uczucie jakby to była najcięższa praca jaką mam wykonać) , przechodziłam straszne chwile , więc ten kto wstydziłby się starać o rentę tak naprawdę nie przeszedł tej choroby. To jest koszmar.

gocha46 dziś Twoja choroba ma źródło w psychice, czy patologii organizmu?

A co wy myslicie. Nerwice mam 3 lata i co z tego ze nie mam ataków, jak po 8h w pracy mam aż omdlenia ze zmęczenia. Ciagle biorę leki i nic. Moje ciało i umysł nie wyrabia z normalnym życiem. A taki alkoholik, narkoman dostaje rentę ! A na własne życzenie się stoczył !

Wy głupie idiotki !(przepraszam,ale jak to czytałam to aż musiałam się znizyc co do niektórych komentarzy krytykujaca nerwicę .Choruje na nerwicę od ponad 4 lat mam 22 lata uwierzcie mi że nie mogę wychodzić nic robić lęk jest taki silny brałam milion leków psychoterapi jeździłam po szpitalach i nic mi nie pomogło,a więc postarałam się o grupę (z której dla niektórych wiedzy nie zeruje na pieniądze bo z niej NIE DOSTAJE SIE PIENIEDZY najwyżej w niektórych przypadkach 152 zł ) więc faktycznie kokosy bo bardzo chciałam mieć pracę mieć jakieś swoje pieniądze a nie pozwolić że matka charowala na dorosła kobietę i dzięki grupie dostałam pracę przez internet mogę pracować w domu ,bez grupy nikt by mnie nie przyjął z moimi objawami na starcie a próbowałam dużo razy na siłę wcześniej albo prawie mdlalam na miejscu po drodze albo na miejscu niestety taki objaw był niedopuszczalny to widać jak ktoś źle się czuje i trzęsie i nad w niektórych przypadkach w ogóle nie da się zapanować to tak jakby mieć np tureta oni mają niekontrolowane ruchu a ja niekontrolowany lek .Wiem ,że lata minęły od tego postu ale być może ktoś inny szuka takiej odpowiedzi .Więc potwierdzam grupę jak najbardziej można mieć ,a co do renty tez można mieć socjalna na pewno gdy się nie pracuje ,bo raz babka w zusie jak widziala w jakiej jestem sytuacji sama mi to zaproponowala ,ale nie jestem pewna czy na rencie socjalnej można pracować a jak można to na pewno do jakiegoś limitu ,pozdrawiam was wszystkich borykających się z ta choroba i nawet nie czytajcie tego jadu bo jak przeczytałam co o was piszą to myślałam że k***icy dostanę :)

te słowa kieruję do osoby "napiszę tak " , dziewczyno Ty nigdy nie miałaś żadnej nerwicy ani depresji skoro tak piszesz , nie wyobrażasz sobie jak ciężko z tym żyć i funkcjonować obyś nie musiała się nigdy o tym przekonać , wcześniej zasięgnij informacji na ten temat a potem się wypowiadaj , osoba chora nie jest w stanie nawet w domu pracować za darmo a TY za 50 zł potrafisz . Nie powinno Cię tu być na tym forum.

jak chodziłem na terpie to zawsze była jakaś laska albo dwie co chodziy na terpie w celu dostania renty socjalnej.

tez musze sie wtracic jezeli chodzi o nerwice lekowa bo sama ja mam ,ludzie niezycze tego najgorszemu wrogowi jak czlowiek musi sie meczyc nawet niemozna zrobic spokojnie zakupow bo czuje jak zaczynam sie dusic ,poty cie oblewaja serce ci wali jak mlot i ten straszny lek ktorego niemozna opanowac, nie mowiac co dalej sie dzieje z czlowiekiem kedy dosaje ataku paniki, jedno pieklo, ale tego niezrozumie ten kto tego niedoswiadczyl.