czy dobrze zrobiłem

Przez 13 wychowywałem nie swoje dziecko (Nicole) nic nie wiedząc o tym dowiedziałem się dopiero jakieś 2 miesiące temu od swojej byłej żony z którą rozwiodłem się jakieś 8 lat temu często swoją córkę odwiedzałem zabierałem gdzieś na wakacje czasami nawet i za granicę bardzo często ją odwiedzałem ona mnie też ale wtedy kiedy się dowiedziałem od jej matki że ona nie jest moim dzieckiem to zrobiłem awanturę jej matce i na nią też trochę nakrzyczałem powiedziałem jej że nie jesteś moim dzieckiem już mnie nie obchodzisz i jeśli coś będziesz chciała to idź do swojego prawdziwego ojca i jak do mnie dzwoni to nie odbieram teraz zmieniłem numer jak do mnie przychodzi to jej po prostu nie otwieram a jak już otworzę to od razu się z nią zaczynam kłócić i ją wypraszam i teraz nie wiem czy dobrze ja robię możecie mi coś poradzić

nie wiem nie jestem mamą ale...pomyśl o tym że Twoja córka ( tak piszę to z premedytacją dla niej jesteś Tatą) z pewnością Cię kocha.tęskni za Tobą i potrzebuję Cię nie wyrzucaj jej ze swego życia jeżeli nie chcez złamać jej życia wiem co to jest być dzieckiem niechcianym...

To straszna trauma dla dziecka. Przecież dla niego cały czas jesteś jej ojcem, zżyła się z tobą tyle lat, ty z nią na pewno też....omg...coś ty zrobił ..... zryłeś dziecku psychikę, zraniłeś ją, ona będzie to pamiętać do końca życia. A jaka masz pewność, że to nie twoje dziecko ....robiłeś badania testowe? Bo może się okazać, że to żona nie wie z kim je ma.

to chyba nie wina tego dziecka że twoja była żona Cie zdradzała.?... Dla niej jesteś ojcem

Niedojrzały emocjonalnie jesteś facet.. aż zęby bolą. :(. Tragedia. Zachowanie nastoletniego szczyla.

ale z ciebie dupek

No przesadziłeś. Tak czy siak jesteś dalej odpowiedzialny za Nią. Na pewno przed własnym sumieniem.

Tak się nie mówi dziecku które parę lat wychowywałeś, pomyśl jak ione się poczuło w danej chwili i jak ty bys się poczuł w jej wieku?

nie wiem