Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listek koniczyny

współczesne pokolenie określa się mianem Kopiuj -wklej

Polecane posty

Gość listek koniczyny

zgadzacie się z tym? Dzieciarnia się marnuje, nie umie logicznie myśleć, nauczyciele ręce rozkładają, ale nie protestują przeciw takiemu nauczaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba jeszcze wiedzieć co skopiowaći gdzie wkleić, a to wymaga intelektualnej gimnastyki na miarę XXI wieku... myślę że dzisiejsza młodzież już niebawem zacznie wciągać nas nosem... i prawidłowo, bo taka kolej rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno ma
listek trochę racji. Ludzie coraz bardziej nie potrafią się nawet wysłowić jak należy. Wiedzy nie pogłębiają, bo po co, jak jest komputer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie... w pełni wykorzystują nowoczesne narzedzia takie jak właśnie komputer, dzięki czemu oszczędzająniezbędny czas, pieniądze i siły do aktywnego działania, którego uczą się w toku normalnej pracy na wyższym szczeblu swojej egzystencji... nauka wysławiania, manier przychodzi więc z czasem... wbrew pozorom to bardzo dobrze pomyślane i całkiem nieźle prosperujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka09637492
nauczyciele nie tyle rozkładają ręce, co rodzice wezwani, że dziecko przekopiowało z internetu odpowiadają, że "przecież po to jest internet"... historia prawdziwa i wielokrotna z gimnazjum, 2-3 lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauczyciele rozkładaja ręce, bo są niereformowali i zacietrzewieni w swoim przestarzałym mysleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja akurat
obserwuję coś zupełnie innego niż "/". Owszem, komputer ułatwia życie, ale w ogromnej większości obserwowanych przeze mnie przypadków całkowicie to życie im zagłuszył. Dzieje się tak niestety coraz częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja akurat
obserwuję coś zupełnie innego niż "/". Owszem, komputer ułatwia życie, ale w ogromnej większości obserwowanych przeze mnie przypadków całkowicie to życie im zagłuszył. Dzieje się tak niestety coraz częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze , z tych zbytnio wiedza skomplikowanych tylko nieroby , podzegacze i rewolucjonisci sie plenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zabloksad
a ja się nie zgodzę. Dlaczego ? bo widać to po was. Zakładacie durne topiki w stylu co to jest. Albo wczoraj o grzejnikach. Zamiast kurwa wpisać w googla. Wiec rośnie nam pokolenie debili jak najbardziej. Czy kopiuj wklej.. nie powiedział bym. Bo nawet debil wkopiował by do googla. Rośnie nam co najwyżej pokolenie nierobów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisał "inżynier" bez szkoły:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja akurat
o tak, na pewno pokolenie nierobów już się ukształtowało. I co gorsza dużo jest wśród nich własnie tych wyedukowanych na kopiuj-wklej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zabloksad
O co ci chodzi z tą moją szkoła ? Mam wyższe mam Mam techniczne mam. Nie mam inż bede miał za jakiś czas. Mimo to od 4 lat pracuje w zawodach inżynierskich. Więc wybacz gdyby nie to że firma wysłała mnie za free nawet bym tego inż nie robił. I przecież otwarcie tu pisałem ze inż serwisowy wzięło się od stanowiska 2 z kolei. Wcześniej byłem konstruktorem. Co więcej znam konstruktora płatów myśliwca po chemii ja jestem po biologii. Mam się tego wstydzić czy o co ci chodzi? Ważne jest co umiesz a nie jakie masz wykształcenie. Szczególnie na zachodzie. A ja nie robię dla polskich firm. A ty pewnie masz mgr bezrobotny ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zabloksad
Jw jak byś miała dziecko kopiuj wklej. To zamiast pytać cię o pierdołę wpisze coś do wikipedii. Więc pokolenie kopiuj wklej to moje pokolenie. Czyli tak między 85 - 92 max. Potem są dzieci neo. Piszące pierdoły co im do głowy przyjdzie. A wcześniej pokolenie świata wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że nie masz inżyniera bo to widać. nie musisz się przyznawać... wkurwia mnie jednak to, że taki chłpski filozof jak ty, który wpuscił juz w kanał niejednego usera tego forum - ma czelność określania się takim mianem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zabloksad
podaj jedną osobę którą wpuściłem w kanał? A widać po czym po pisowni? Pisałem 100 tki razy że piepszę ortografię. I jak pisałem już nie raz nikt nie ośmiela się zwrócić na to uwagi. Dlatego też miałem dość studiów bo tam to było ważniejsze od treści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panie inżynierze a co to są dzieci neo? Bo ja '93 rocznik- więc neo. Tylko co to znaczy? Ale tak sczerze, bez googli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brak ci bucu ogłady i własnie tego czegoś co dają tylko studia dzienne, a czego nie zrozumiesz, boś najnormalniej w świecie za stary... konstruktorze po biologii:classic_cool: Boże gdzie jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zabloksad
Mniej więcej. Dziecko które dostało komputer mając max 10 lat. Na dzień dobry dostąło stały dostęp do internetu. Wcześniejsze pokolenia jak moje miały modemy. Lub później. W ramach "promocji" pakiety np 30h. Więc każda minuta w internecie kosztowała. I wchodziło się tylko w konkretnym celu. Nie było google i trzeba było poświęcić te 30min na znalezienie opracowania danej lektury. Sciągi, itd. Dlatego też musieliśmy umieć szukać. Choć nie tak dobrze jak wcześniejsze pokolenia gdzie musiały szukać tylko w książkach. Ale pokolenia jw 85- 92 także szukały po bibliotekach. Obecnie nawet materiał na studia znajdziesz w necie. I nie ma sensu najmniejszego iść do biblioteki. Bo wystarcza skrawek wiedzy. Czym więc stało się pokolenie neo? Tym że a) przestali wychodzić na huśtawki itd. Grać w gry planszowe itd. b) mogli odrobić błyskawicznie swoje zadania domowe przy minimum wysiłku. I zostali do tego przyzwyczajeni. Spowodowało to a) uzależnienie od grania b) rozleniwienie i nieróbstwo c) brak poszanowania wartosci. Czy to intelektualnych czy przedmiotowych. W latach wcześniej za napisanie na ławce dostała byś po łapach. Obecnie dziecko wie że nic mu ani nauczyciel nie zrobi ani nic. W zwiazku z czym powstaje ruch jebać policje. Nikt nas nie może sądzić wszystko możemy. Analogicznie w niemczech itd. Dziecko dostaje socjalnie mieszkanie + pensyjkę i stają się jednostką bezużyteczną. Bo nie chce im się robić. Tym w skrócie jest JP100% pokolenie neo czy jak sobie to nazwiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Obecnie nawet materiał na studia znajdziesz w necie" poważnie? chyba na Akademię Relaksu i Dobrego Samopoczucia ‏ ...z takim myśleniem czeka cię obieranie ziemniaków do końca swojego życia, jesli pamietasz jeszcze swój odkrywczy temat:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zabloksad
A co według ciebie dają studia dzienne? a) naukę lizania dupy b) liczenie na to że znaczenie mają studia ? c) że liczy się niby ortografia, ogłada jak komuś ładnie wejśc w dupę? W prawdziwym swiecie liczy się to co umiesz. java, php, konstrukcje, elektronika, mechanika itd. Jedyne z czym musisz walczyć to właśnie z takimi paniami jak ty po psychologiach socjologiach itd. Ale to tylko na początku w działach hr. Potem je szmacisz jak się da. Bo one niby wiedza po tym jak siedzisz jaki jesteś... Tia I wybacz ale każdy znający się na czymś nie potrzebuje ogłady. Bo nie będzie nikomu wchodził w dupę. To on podpisuje kontrakty i zlecenia. I on dyktuje warunki. Bo nie będzie zapiepszał za 2 tyś brutto. Nie ważne czy to będzie mikrobiolog stosowany czy konstruktor bębnów ściekowych. Czy nawet płytkarz po zawodówce. CO wam się takiego w tych główkach upierdoliło że znaczenie ma jak się odzywasz do ludzi czy coś? Takie coś liczy się w urzędach, handlówce itp. Nie w czymś konkretnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale miło by było
gdyby inżynier nie pisał "przczoła" tylko "pszczoła"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zabloksad
Mój odkrywczy temat o obieraniu ziemniaków na frytki? jak widzisz dotyczył tego że przejebuje gdzieś ok 800pln miesięcznie na żarcie dla samego siebie. I mojej niegospodarności w swetrze żywieniowej. Więc logiczne że czas z tym coś zrobić. Choćby o 1/3 300pln * 12 miesięcy * 5 lat= 18 tyś na samym żarciu. Jak bym ograniczył trochę głupot itd kwota robi się całkiem ciekawa. A materiały na studia są na np. chomikuj.pl na dowolny kierunek. Minimum to notatki. I nikt absolutnie nikt nie będzie patrzył jaką miałaś średnią. A jakie masz doświadczenie. Prosty przykłąd z mojego roku. nie robiła nic stażu itd. Do dziś chyba nie pracuje. Zresztą ile tu po biologii bieduje. Ja robiłem te studia jedynie bo nie było biomedycznych w moim regionie. Po prostu myśląc że się na nich cokolwiek nauczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zwykłem wyjaśnieć bo i tak nie zrozumiesz... Panie "Konstruktorze".... ‏ chćbym się zesrał to i tak nie pojmiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zabloksad
może i by było milej ale jakie to ma znaczenie ? pisałem to setki razy za max 50 lat nikt nie będzie w Polsce używał śćż itd. Już nie używasz w smsach. Kwestia językowa na androidzie do dziś jest dość trudna. I jw kazdy zrozumie bez Polskich znakow co mam do powiedzenia. Prada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ty jesteś pierdolniety, czy najnormalniej w świecie opóźniony w rozwoju? wiesz czym są zajecia laboratoryjne, ćwiczeniowe... wiesz czym jest uczelniany skrypt? wiesz ile wnosi do twojej głowy przebywanie przez 5 lat wśród młodych, otwartych i światłych rówieśników? pytania retoryczne - świerćinteligencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zabloksad
mhm tu chodzi to jak to było na tej biologii u takiej jednej kobitki która włąśnie mnie męczyła ortografią... masz być chlubą narodu. Rozszerzać jego choryzonty, świecić przykładem. I coś tam coś tam. tak? tia..... czyli ma byś wazniejsze jak coś powiesz niż to co masz do powiedzenia. To sie jakoś nazywało nawet w psychologii. Kompleks czegoś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra już. spierdalaj mule, bo nudzisz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×