Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość assasin 33

Mężczyźni niezdolni do poświęceń

Polecane posty

Gość assasin 33

Witajcie. Dlaczego jest tak, że mężczyźni nie potrafią zrezygnować z czegoś dla dobra kobiety albo na przykład ciężko przychodzi im podzielenie się czymś swoim po równo? Dlaczego to kobiety się poświęcają dla swoich partnerów i dbają o to, by im niczego nie zabrakło? Dlaczego one są skłonne oddać większą część swojego dorobku, a mężczyźni niechętnie oddają nawet połowę? Gdyby nie to, niektórzy mężczyźni byliby chyba doskonali. A tak pozostaje nam być z ludźmi, którzy zachowują się czasami jak egoiści, mimo że poza tym są tacy cudowni i tak bardzo ich kochamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwaga_komunikat
Ja zrezygnowałem i proszę Cię nie wrzucaj mnie do jednego worka z innymi "mężczyznami" Moim zdaniem to męska duma co norkórych to sprawia, że np nie umieją się dzielić z partnerką. Chcą być kimś ponad dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assasin 33
Piszę teraz ogólnie, generalizuję. Wiadomo, że wiele osób do tego nie pasuje, przecież nie wszystkie kobiety się poświęcają, niektóre to zwykłe suki, które zachowują się gorzej niż niejeden mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generalnie to proste
Bo kobiety z ewolucyjnego punktu widzenia to nic innego jak chodzące inkubatory i worki na spermę, którym w dodatku rośnie dooopa w wykładni arytmetycznej. Pytanie brzmi - dlaczego MIELIBYŚMY być zdolni do poświeceń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego ty o swojej
głupocie piszesz,że to wszystkie kobiety są takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwaga_komunikat
Myślę, że takie zrezygnowanie z czegoś na rzecz drugiej połowy jest fajne, bo pokazuje, że to właśnie ONA jest najważniejsza. Wiem z autopsji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego ty o swojej
Co to znaczy My,dla nas,masz jakieś swoje układy z facetem to miej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego ty o swojej
ona coś tu pisze o rezygnowaniu z dorobku,rezygnować z majątku,z zarobków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwaga_komunikat
Już się odezwali pierwsi MACZO :D frajerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego ty o swojej
Jakaś desperatka,dająca się oszukiwać finansowo,i jeszcze pisząca,że facet jest prawie idealny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego ty o swojej
A po co ty się dzielisz z kimś swoją kasą,jesteście jakimś małżeństwem,gdzie wszystko wspólne jest i raczej będzie do śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assasin 33
Przez dorobek rozumiem coś, co posiadamy, niekoniecznie (a nawet przede wszystkim) nie pieniądze, a coś niewielkiego - tabliczkę czekolady czy coś. Jak jesteśmy w związku to chyba nie wpieprzymy sami prawie całej, rzucając jedynie jedną kostkę w stronę drugiej osoby (no chyba że partner się odchudza :P). A moglibyście być też zdolni do czegoś takiego, żeby nie być właśnie tylko zwierzęciem, a odróżnić się czymś od biologicznego inkubatora/dawcy spermy. Jako ludzie mamy przecież potencjał do czynienia rzeczy lepszych niż sucha prokreacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zauważyłem skłonności do jakiegokolwiek poświęcania się wśród kobiet. ­

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu leniwe szmaty co gówno mają i będą mieć krzyczą, że trzeba się dzielić. A najzabawniejsze, że tylu idiotów z tym się zgadza. I tak was wymienią na lepszego więc pucujcie się dalej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Komunikat, duma to jest
co innego. To, o czym piszesz, to kompleksy. Czlowiek bez kompleksow nie ma potrzeby wywyzszania sie nad nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×