Ale mnie ciule dzisiaj zdenerwowali

Ide na spotkanie z radcą prawnym. Pyta się gdzie chodziłem do szkoły! - Kraków, szkoła prywatna Pyta się gdzie pracowałem! - Dwa tygodnie w wawlu Jak moja matury! - nie mam I oznajmia mi że nie za bardzo nadaje się do prowadzenia interesu. A ja mu powiedziałam 1.W tych czasach nie jest matura najważniejsza, lecz znajomości których ja nie mam i spokojnie mógłbym pracować w biurze, siedząc i pijąc kawke a nie w wawlu za marne grosze, ciężka fizyczna praca. 2. To że mnie z fabryki zwolnili to nie jest moja wina, tylko wina psychicznego zakładu. Niech lepiej zajmą się tym że zwalniają ludzi, że nawet po dwóch tygodniach zakład nie powinien mieć prawo zwalniać człowieka bo to są początki i wawel powinien być wdzięczni że tacy ludzie jak ja chcą idź do tej hołoty. 3. To że skończyłem szkołe prywatną tgo nawet lepiej bo mam jakieś obycie. Nie ma alkoholu, narkotyków, więc niech przestanie pieprzyć. Poza tym w urzędach ludzie pracują dlatego że ich rodzice, ciotki, wujkowie idą na emerytury i zwalniają miejsce swojemu dziecku, siostrzeńcowi, bratankowi. To samo powiedziałem w zakładzie w którym starałem się o prace. Jeśli chodzi o wawel to powiedziałem że do tego miejsca byłam po prostu za inteligentna. Rozmawiałem z potencjalnym pracodawcą w Alphie(kierownikiem)

"A ja mu powiedziałam" "Rozmawiałem z potencjalnym" Co to ma znaczyć:O?

Jestem wkurzona na maxa. Nie wiem co dalej będę robić. Takiej bezczelności ze strony radcy finansowego się kurwa nie spodziewałam.

Jakbym dostała pieniądze z dotacji to chyba bym uciekła za granice

przeciez ty debilu nie chodziłeś do Krakowa do szkoły tylko po tych swoich zadupiach :D

Zrozumiał ktoś z tego bełkotu o co właściwie chodziło ? To niech to przełoży na polski.

Oto że jestem wkurwiony jak mało kto. Doradca finansowy zaczął mi mówić wprost że nie mam matury, nie mam wykształcenia, że mnie zwolnili a wiadomo że wawel zwalnia ludzi bez powodu.

powiedz jests facetem czy dziewczyna?

ale co płeć ma do rzeczy?

z ciekawosci.. bo piszesz pod roznymi nikamii raz mowisz ze magnatem jestes raz kobieta...

magnatem jestem. Mam włoskie pochodzenie :) co prawda oto jak wygląda dokładnie moja rodzina Rodzice matki-Korzenie matki Dziadek ( jego matka była na wpół szlachcianką i na wpół chłopką, ojciec dziadka tak samo) Babka (jej matka była szlachcianką, ojciec natomiast chłopem) Rodzice ojca-Korzenie ojca Babka (na wpół szlachcianką, na wpół magnatką - tak jakby córka Stefci Rudeckiej i Ordynata Michorowskiego) Ojciec ( na wpół magnat po ojcu i na wpół szlachcic po matce).

wczesniej pisales pisalas ze to menele bezrobotni? to jak jest?

Ojciec z matką są dalej bezrobotni. Matka pracowała w biurze Ojciec miał własną działalność. Teraz oboje byli w więzieniu , ale zostali przeniesieni do zakładu psychiatrycznego.

i masz rozdwojeniejazni mitomanie zaburzenia osobowosci ciebie tez zamkna...

i masz rozdwojeniejazni mitomanie zaburzenia osobowosci ciebie tez zamkna...

hej ty od mitomana 42 lata i w ten sposób do mnie mówisz?

moich też powinni odizolować, psycholi:O szczególnie matkę no ale tak się tylko wtrąciłam:)

ja 42??? hahahahaah chyba za 15lat amitoman to cos obraza?klamiesz i sam wiesz..

osoby które w mojej rodzinie są wariatkowie dziadek jego siostra jego brat babka jej siostry jej druga siostra jej trzecia siostra i jej brat teraz moj ojciec moja matka brat ojca syn brata ojca siostra ojca syn siostry ojca brat matki oraz jego zona a takze ich potomstwo drugi brat matki oraz jego zona a takze ich dzieci oraz siostra mojej matki

ja pierdolę.... wszyscy na to samo chorujo? :(

Znowu to mitomańskie ścierwo mąci. :o

Zdecyduj się wreszcie kastracie, czy jesteś babą, czy chłopem. :o