Czy będąc w 38 miesiącu ciąży Wasi mężowie dużo wychodzili z domu

Moj mąż pod koniec ciazy ciagle gdzies wychodzi,nagle zaczal spotykac sie z kolegami,kolega tylko piernie on juz leci. Jak nie bylam w ciazy to byl typowy domator,malo tego klocilismy sie ciagle o to,ze nie lubie siedziec w domu,nie moglam sie go doprosic o jakies wyjscie wieczorami.Jedynie byl chetny na wyjscia ze wspolnymi znajomymi albo do nich. Teraz kiedy ja moge w kazdej chwili urodzic on sobie poprostu wychodzi i nie widzi w tym nic zlego,bo jak twierdzi przeciez jest pod telefonem!

nasi mężowie nie byli w 38 tc:O przynajmniej mój:D

Mój był i jest domatorem. Po urodzenia dziecka nic się nie zmieniło

Chodzi mi o to,czy mieli na uwadze fakt,ze jestescie w ciazy i mozecie zaczac rodzic i przez to starali sie nie wychodzic nigdzie lub starac sie ograniczac wyjscia...

nudzi się Toba i potrzebuje znajomych i kumpli

w 38 miesiacu to chyba słoń ;-) a w 38 tygodniu sama go wyganiałam bo jak twierdziłam "później pewnie nie będzie na to czasu". Zawsze był pod telefonem.

:)

slon jest w ciazy przez 24 miesiace, ale i tak to bylo dobre :D.

A to sory. To słoń w ciąży wydłużonej;-)

Dzizas nie wydłużonej tylko przenoszonej;-)

ale powinnaś cos z tym zrobić ,powiedzieć swoje i nie jak mała myszka tylko jak tygrysica :) zle że się tak zachowuje ,powinniście razem spędzac duzo czasu myśląc o dziecku a nie kolegach a zwłaszcza po porodzie trzymaj go,ma byc przy Tobie i Cię wspierać i również zajmować się dzieckiem

o kurde, wyobrazacie sobie byc przez 38 miesiecy w ciazy:)???? Przeciez to ponad 3 lata!

mój jak wyszedł w ostatnim dniu 37 tygodnia to się szlajał prawie do rana;) po czym zerwałam go z łóżka i kazałam się wieźć do szpitala;) miał za swoje;)

za męża bo inaczej tego wytłumaczyć się nie da. Facet ucieka w nie wychodzi. Kawał śmierdzącego strachem bąka z niego a to niedobrze.

Nie zawsze wychodziliśmy razem, natomiast jak urodziłam to poszedł z kolegami na picie ale wtedy byłam w szpitalu.

nie dość że chłop jest w ciąży, do tego w 38 miesiącu i chce mu się wychodzić:D

Mojego tez musialam troche wyganiac, mowilam, ze lepiej, zeby teraz korzystal, bo jak mala sie urodzi to zapomnij. I do teraz jest domatorem, rzadko co wychodzi, zawsze woli spedzic czas z nami :)

Mój facet nigdy nie był w ciąży, a co mówić w 38 miesiącu...