Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość susu12

Już mnie nie znają ?

Polecane posty

Gość susu12

Hej tak mnie zastanawia taki jeden fakt. Jak to jest możliwe, że ludzie są w stanie Cie nie znać z dnia na dzień ? Pracuje w Uk z obcokrajowcami na wysokim stanowisku no i pewnego dnia mnie zwolnili. Nahisteryzowałam się, ludzie mi starali się pomóc. Ale raczej współpracownicy, z którym nie rozmawiałam za często. tacy znajomi praiwe nawet się nie zapytali o samopoczucie. A teraz wychodzi na to, że nikt mnie nie chce znać... Rekord pobijają anglicy. Nie tylko nie chcą mnie znać ale wykasowali mnie ze znajomych na facebooku, nawet nie rozmawiając ze mną... O co kaman. Aż tak fałszywi to chyba nie są ? I tak z mojego punktu widzenia, można powiedzieć, że bardziej zaszłam za skóre obcokrajowcom upijąjąc się i robiąc różne głupoty jednego wieczoru, niż anglikom... Ale obcokrajowcy nadal mnie na facebooku trzymają. O co tutaj chodzi ? Myślicie , że powinnam się tym przejmować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli Cię ktoś wykasował z fb oznacza to że umrzesz i on też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susu12
Hahahha... Nie no generalnie wydaje mi się to troche dziecinne, takie zabawyw kasowanie nie kasowanie.. Ale biorac pod uwage ze nie mam z dana soba żadnego innego kontaktu ? Przyznam szczerze ze mnie to zaskakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla tych co tesknia
naucz sie ze facebook to nie zycie, a ty uwierzylas w ta marketingowa bujde, przyjaciele, rodzina, znajomi sa w realu, a ci co w necie, to boty, w necie kazdy moze byc kazdym i grac ile sie da, w realu sie juz tak nie da, trzeba byc rzeczywiscie kreatywnym, a coraz mniej ludzi to potrafi. Poza tym ludzie gonia i nie maja czasu na kogos z kim nie beda juz mieli okazji sie spotkac ponownie na codzien. doba ma tylko 24 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susu12
hmmm no wlasnie do tego jest facebook, skoro nie ma sie czasu spotkac, to zawsze mozna zobaczyc co si edzieje u tej ososby na facebooku skontaktowac sie, pogadac czasem nie ? Czyli to znaczy ze co ? Nie mam sie co zastnawiac czemu mnie te osoby juz nie chca znac ? To jest smutne, ze jak sie razem pracuje to si eudaje ze sie wszystkich lubi a potem juz nie lol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla tych co tesknia
czy nie umiesz zrozumiec ze doba ma TYLKO 24 godziny, ludzie spedzaja w pracy duzo swojego czasu, ale tez maja rodziny, dzieci, swoich bliskich znajomych i nie ma czasu zeby spotykac sie i kontkatowac ze wszystkimi, tak poprostu jest, ze nie spotykasz sie z kims w pracy to kontakt sie urywa. Facebook to bujda, tam kazdy moze lansowac sie jak chce, a to bedzie bajka, ty moze chcesz tracic czas na bajki, ale wiele osob woli realne znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susu12
No tak, ale dotychczas spotykałam sie z tymi ludzmi i nadal moge sie spotykac poza praca, na imprezach spotkaniach itp.... wiec nie rozumiem czemu sie ktos mnie pozbywa ? tylko dlatego ze zostalam zwolniona ? to znaczy ze az tak bardzo to bylo sztuczne ? I mowie ze zauwazylam to tylko w przypadku angoli. Nie ma mnie w pracy to .... nie trzeba sie kolegowac... no co za sztucznosc.. czemu inni tego nie zrobili ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez oni sa
sztuczni, nie mow ze nabierasz sie na ich usmiechy i ciagle how are you?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBC Weather
A moze kogos obrazilas? Moze sie chamsko zachowalas? Albo moze ci ludzie widywali cie tylko w pracy i skoro juz cie nie widuja to kontakty sie zerwaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co takiego zrobilas ze cie zwolnili? no i co wyprawialas po pijaku? mysle ze tu sie kryje klucz do owej zagadki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonim bez hasła
może po prostu chcieli, dzięki facebookowi, dowiedzieć się czegoś o Tobie? poszpiegować, czy nie trzymasz w domu niedźwiedzia polarnego, w przymałej klatce dla chomika. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susu12
Hahaha... No to jest ciekawe i tak mnie drażni to ich how are you,are you all right... heh. A teraz udają nawet że mnie nie znają, i to w dodatku anglicy. Obcokrajowcy nie. ALe moze racja ze chcą mnie poszpiegowac jeszcze, co sie dzieje w moim zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj tam aj tam nie gadajcie
cos zmalowalas albo ktos cos na ciebie nagadal, ze doszlo do takiej sytuacji, bo raczej bez niczego sie to nie wzielo, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahaha.............
"można powiedzieć, że bardziej zaszłam za skóre obcokrajowcom upijąjąc się i robiąc różne głupoty jednego wieczoru, niż anglikom... Ale obcokrajowcy nadal mnie na facebooku trzymają" x Widocznie swoj do swego ciagnie.... :P A co nawywijalas? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susu12
Nic takiego w moim mniemaniu, no ale obcokrajowcy moga mie cinne zdanie. Rozczarowalam ich swoim zachowaniem, bo spowodowalam ze ktos tam zaczal morde drzec bo sie upil. I zrobil sie chaos i balagan i ludzi eni emgli ogarnac sytuacji, i wyszlo tak ze nie zaplacilam za swoje jedzonko, bo krzykacz sie wnerwil na ten chaos zaplacil za wszystkich i uciekl z restauracji hahaha. Niemniejednak postanowilam sie tym nei przejmowac. Nikeotrym ludziom nawet nie ma co tlumaczyc bo oni widza wszystko ze swojej perspektywy i skoro tak szybko oceniaja no to niech sie kulaja.. Dziwi mnie jednak zachowanie niektorych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddfg
ja po 6mcach skonczylam kontrakt w pracy. mam ludzi na fb z mojej bylej pracy. teraz znowu jestem w uk po 1,5 roku przerwy. myslisz, ze ktos sie mna zainteresowal? jeden tylko chlopak z indii, z ktorym niby najwiecej gadalam, z pozostalymi tez zartowalam i bylo fajnie, ale oni raczej trzymali sie razem (chlopacy), laski zawsze byly o mnie zazdrosne. niektorzy mnie wykasowali z fb, niektorzy co do nich napisalam mnie zignorowali, niektorych sama wykasowalam (jak np pisali jakies goowna o polakach i ich prosilam, zeby to wykasowali z wallu, ale nie chcieli). anglicy to falszywy narod, niby usmiechniety i bardziej wyluzowany (ale co oni moga innego, jak sa na tej swojej brudnej, zagrzybionej wyspie), ale sa bardzo nieinteligentni, nie maja ambicji (tylko chlanie, faceci pasywny football i gym - zeby wyrwac panienki na noc, dla lasek najwazniejszyy shopping, makeup i posiadanie 500znajomych na fb, wiekszosc z randkowych portalii, albo ktorych nigdy nie widzialy). fb to obluda i strata czasu. zostalo przeprowadzone badanie - na 200 znajomych tylko 5 sie toba tak naprawde interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susu12
Myślę że wątek zazdrości lasek u mnie też się przewija Hehh. Nie ma to jak slowianska uroda. No anglicy są rmało inteligentni... Ale obcokrajowcy Hehh. No coz... Chyba lepiej poszukać nowych znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyu
ja mieszkam w uk i powiem ci jak oni mysla... poki z nimi pracujesz to jestes ich znajomym ... gadacie w parcy znacie sie jak juz nie pracujesz po co im ktos z kim sie juz nigdy nie zobacza ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonim bez hasła
z tym ostatnim to się kompletnie nie zgadzam. ja zmieniłem pracę, miasto nawet zmieniłem, a znajomych ang i innych mam po dziś dzień. oczywiście kontakt ograniczony do fb przez odległość, ale od czasu do czasu: "co tam słychać?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina katarina
Ale to byli ludzie, z ktorymi tylko pracowalas, czy przyjaciele? Bo jak tylko z nimi pracowalas i laczyla was tylko praca, a teraz juz tam nie pracujesz, to znajomosc sila rzeczy sie urwala? Co ci w ogole zalezy, czy ty pamietasz wszystkich ludzi, z ktorymi pracowalas w zyciu? Nie badz dziecinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susu12
Nie tylko praca, wychodzilismy razem po pracy na piwo, spedzalismy troche czasu ze sobą. No ja bylam taka bardziej ostrozna a oni sie robili wielkimi moimi przyjaciolmi... wiec sie dziwie. No ale moze racja... czas ruszyc do przodu i nie patrzec sie w przeszlosc. Sadze ze mezczyzni glownie ciagneli do mnie ze wzgledow fizycznych, wiadomo egzotyczna dla nich uroda. A kobiety hmmm.. z ciekawosci. Mam nadzieje ze znajde nowa prace, i poznam nowych ludzi. Bo jak tak si ejest samemu jak palec to strach ogarnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie w charity shop
Po pierwsze cos przeskrobalas, a tutaj to sie zapamietuje. Ja po kilku latach jeszcze slysze historie kto cos gdzies zrobil na wyjsciu z pracy i ogolnie niezbyt milo sie mowi o takiej osobie. I jakos zdazylam zauwazyc ze Brytyjczycy sa bardzo pamietliwi co do niektorych rzeczy ;) A po drugie...nowa praca, nowi znajomi. Chyba ze mialas jakas bliska przyjaciolke, z ktora wciaz utrzymujesz kontakt. Ja akurat tak mam - ona odeszla z pracy, kilka miesiecy pozniej ja do innej pracy ,ale wciaz utrzymujemy kontakt, dzwonimy do siebie, wyskakujemy czasami na kawe czy lunch, zakupy, itp. Ona jest Brytyjka. Ale domyslam sie ze sporo osob jest zazdrosnych o to ze robie kariere w ich wlasnym kraju bedac obcokrajowcem. Nie powiedza tego wprost,ale swoje mysla. Z tym ze niejedno ma za uszami, ostatnio wybila szybe w pubie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
susu - mysle ze masz potworny problem z poczuciem ...walsnej wartosci;/ skoro tak bardzo zabiegasz o uwage innych, jesli ludzie widza ze histeryzujesz bez powodu (zwolnienie z prawy to nie to samo co wypadek kiedy ginie ukochana osoba, co nie?) to sie nie dziwie ze sie przestraszyli i poucinali kontakt z toba, sama bym tak zrobila W UK sa nieco inne zasady - ludzie cenia sobie wlasny sw spokoj - moze to ci pomoze zrozumiec ten watek "narodowosciowy< hm?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susu12
Hmmm....Swiety spokoj... ALe obcokrajowcy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolek 339
bo tak to jest z polaczkami; polak sie dowartosciowuje wchodzac w dupe cudzoziemcom ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×