Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania_i

czy olac tego kolesia?

Polecane posty

Gość ania_i

To byly dopiero 3 spotkania, a czuje, ze on juz sobie odpuszcza. Poznalam go na necie na str.randkowej. Na poczatku doslownie zasypal mnie smsami i telefonami. Ale po trzecim spotkaniu (na ktorym wyznal, ze mu b.zalezy i juz nie wchodzi na strone randkowa), zaczal do mnie mniej pisac i dzwonic. Co prawda odzywa sie, ale rzadziej. Mieszkamy w roznych miastach, ale dosyc blisko siebie. On potrafil wczesniej przyjechac nawet w ciagu tygodnia wieczorem. Teraz nagle nie ma czasu, spotkanie w ten weekend tez wisi pod znakiem zapytania. Odkrylam tez, ze nadal wchodzi na strone randkowa, wiec mnie oklamal. Teraz powiedzial, ze moze sie spotkamy w niedziele, ale jeszcze nie wie, bo gdzies tam jedzie do kolegi i nie wie, o ktorej wroci. Mam ochote mu powiedziec, ze to koniec. Bo na serio uwierzylam mu w to co mowil i zaczelo mi zalezec. Ale nie chce byc zraniona, jesli on kreci jeszcze z innymi z internetu. Czy lepiej to zakonczyc czy jeszcze sie spotkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz jak jest
nastepna mu odpisała i teraz do niej uderza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arz
Nie katuj się domysłami, porozmawiaj otwarcie. Nie od dziś wiadomo, że mężczyźni są poligamiczni, a portal randkowy jest dla wszystkich. POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_i
Chyba tak wlasnie jest :( Czyli powiedziec mu, ze juz sie nie spotkamy? Na pewno nie mam zamiaru stac sie jakims jego kolem zapasowym, gdy akurat nie ma z kim sie umowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_i
Gdy porozmawiam pewnie wyprze sie wszystkiego i zablokuje mozliwosc sprawdzania go (na tej stronie tak mozna zrobic). I juz nigdy sie nie dowiem, czy dalej tam wchodzi. Nie oczekiwalabym, ze nie moze sie logowac na portal, (widzielismy sie tylko 3 razy), gdyby nie to, ze mi mowil, ze tam sie juz nie loguje. Czyli po prostu klamie juz na poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_i
Wiem, dlatego juz nie bede szukac przez internet. Powiedzial mi, ze pol roku temu skonczyl sie jego 5-letni zwiazek. Ale to prawda - malo go znam po 3 spotkaniach. Ale my kobiety chyba lecimy na czule slowka. Po tych jego wyznaniach na 3 spotkaniu i tych wczesniejszych smsach, zaczelam sobie myslec, ze cos z tego bedzie i ze jemu na serio zalezy. W sumie dalej sie o mnie odzywa, wiec nie wiem, czy to ja sobie juz cos wkrecam. No ale na serio mniej i juz mi nie pisze zadnych takich rzeczy, jak na poczatku. No i fakt tego, ze sie logowal pozostaje, wiec jednak klamie. Zawsze staram sie dostrzegac pozytywne cechy kogos, ale tu chyba zaczynam byc naiwna. Juz sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×