Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zlesieztymczujeporadzcie

Dziwne prośby mojej żony

Polecane posty

Gość zlesieztymczujeporadzcie

Po pierwsze bardzo szanuję i szanowałem swoją żonę i sam nigdy bym jej czegoś takiego nie zaproponował, ale od, właściwie tygodnia, półtora, gdzie kochamy się właściwie codziennie, zaskoczyła mnie tym, że kiedy dochodziłem razem z nią, ona powiedziała mi, żebym wstał, kucnęła przede mną, zaczęła mi robić loda i mówi coś w stylu 'spuść mi się na twarz kochanie', a że prawie już dochodziłem to w sumie zanim pomyślałem, to doszedłem. Ona drugą ręką masowała się i doszła razem ze mną. Nie powiem, przyjemne to było, ale potem zasnąć długo nie mogłem, bo mi się od razu szmaty z pornoli kojarzyły i jakoś dla mnie to było straszna ujmą na honorze, tak jakbym żonę, osobę którą kocham potraktowałem jak, dosłownie kurwę. Jak Wy, zwłaszcza kobiety coś takiego postrzegacie? Czuję się psychicznie trochę z tym źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakirrr
ale źle sie nie czułeś jak szmaciłeś sie ze szmatami z pornoli? żona pewnie jakby wiedziała sama by pomyslała ze jesteś szmatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony przez życie
A może wytłumaczenie jest o wiele bardziej trywialne? Mogła na przykład przeczytaćw kolorowym piśmie, że sperma jest bardzo bogata w składniki odżywcze (minerały, pierwiastki śladowe, witaminy, bardzo wysokiej jakości białko) i skojażyła z innym tekstem o maseczkach. Pomyślała, że jej to dobrze zrobi na cerę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiunianiunia
Dramatyzujesz. Skoro sama o to porosiła, to znaczy, że tego chciała. Ja też uwielbiam, jak mój facet spuszcza mi się na twarz. Chociaż może on też nie może później zasnąć hehe. Tak czy inaczej nigdy nie rozpatrywałam tego w kategoriach szmatostwa z pornola :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty to masz problem ,nie jeden by chcial taka w lozku, wiec nie jecz tylko korzystaj, w koncu w malzenstwie jestescie...trzeba wszystkiego probowac , troche sie usmialam tym Twoim problemem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlesieztymczujeporadzcie
Heh, no właśnie taki jest ten świat, dla jednego 'problem' dla drugiego pragnienie. Tak jak mowilem, to jest bardzo przyjemne widziec jak razem dochodzimy, zwlaszcza ja na dole w drgawkach trzymającą mnie mocno za penisa żeby łapać równowagę. Nie chciałem nikogo uradzić tymi 'szmatami z pornoli', tak jakoś mi się skojarzyło to z tanią podjarą nastolatków. Ja po prostu odbieram to jakoś dziwnie, jakby poniżenie kobiety. Tak jak japońskie bukkake przecież było formą poniżenia. Tak dziwnie to czuje, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponizenie to by bylo jakbys to na niej wymusil i prosto w oczy by Ci powiedziala.Nie mysl tyle i nie ogladaj pornusow :D Ja to bym nie gdybala tylko korzystala ,jezeli sprawia to jej przyjemnosc ...urozmaicenia dobrze robia ,zwlaszcza w zwiazku o dlugim stazu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes jak moj malzonek
jakies glupie mysli.. jak partner o cos prosi to dla niego nie jest ponizajace tylko krecce... moj ma nawet do loda zastrzezenia. prze niego i ja mam jakies odczucia wstydu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes jak moj malzonek
aaj i wez tu dogodz facetom, jeden marudzi ze zona oziebla drugi natomiast ze zona ma dziwaczne pomysly, bo chcialaby czegos wiecej... ja sama walcze ze wstydem przez mojego meza i jego niechec do seksu. nie mow zonie ze to dla Ciebi dzienw bo zniszczysz jej psychike.. ciesz sie ze sie otworzyla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myslalam ze tacy faceci to gatunek wymarly w dzisiejszych czasach... Ja tam nie mam problemu ,spelniamy swoje fantazje i nie ma mowy o Ponizeniu,no czasem najwyzej pozartujemy z tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Szanuję i szanowałem" Zadanie dla polonistów, który czas jest przeszły a, który teraźniejszy. :D :D :D To twoja ŻONA komu, jak nie tobie ma się zwierzać ze swoich odpałów, tym ludzikom z forume, co o życiu seksualnym wiedzą tyle co im mama powiedziała. :D :D :D A może bawidamkom, którzy tylko czekają, by spuszczać się na twarz cudzym żonom? Zresztą nieważne o małżeństwie wiesz tyle co ja z tą różnicą że ja nie fantazjuję o wspólnych orgazmach i oświeconej żonie, złożonej z wała z kołdry w twoim przypadku, tylko o kobietach, z którymi miałem przyjemność przebywać bliżej iż z innymi. :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerzyt
A nie pomyślałeś o tym, żeby pokazać jej dupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko mąż
Szkoda że moja żona niema takich zachcianek. Choć nasz sex jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlesieztymczujeporadzcie
Wczoraj w nocy było po raz kolejny to samo, ale po nastawieniu pozytywnym do tego poszło psychicznie gładko. Chyba faktycznie macie racje, trzeba się przyzwyczaić i tolerować potrzeby. Moje zdziwienie było o tyle duże, że znamy się już 6,5 roku, w tym 1,5 roku po ślubie i właściwie po ślubie dopiero tak się otworzyła. Normalnie to taka cicha myszka. Sama chciała po ślubie anal spróbować, w sumie jej się podoba, ale mówi, że to zależy od dnia, że cienka jest granica pomiędzy bólem a przyjemnością i co ciekawe, stwierdziła, że najlepszy orgazm miała przy stosunku analnym, przy jednoczesnym stymulowaniu łechtaczki. Generalnie stała się bardziej... dzika? Tak czy inaczej, zawsze inaczej jest przeczytać, że to nie tylko jej fanaberia a inne normalne kobiety też tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrzej444
Zazdroszczę takiej żony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda polarna .
Nie no ja tego nie ogarniam. Współczuje Twojej żonie że trafiła na męża z kompleksem madonny i ladacznicy :( Dlaczego wy tak bardzo na odwrót postrzegacie seks? Co jest z wami nie tak? Ja Twoją żonę rozumiem. To oczywiste że czym dłużej ze sobą jesteście bardziej się otwiera seksualnie.Bo wasza więź jest głębsza,coraz większa bliskość i ona tą bliskość i oddanie chce podkreślić. To że Cię kocha więc pragnie doświadczać z Tobą takiego seksu,gdzie nie będzie już tabu,hamulców,ale pełna akceptacja i brak obrzydzenia. Chce wyrazić jak Cię pragnie i jak chce sprawiać Ci rozkosz. I biedna na pewno myśli że to rozumiesz i masz tak samo tymczasem porównujesz kochanie się do pornoli. Okropne,naprawdę. Przecież w kochaniu się z miłości nie chodzi o "przyzwoite" pozycje ale o oddanie zaufanie więź o intymność. Gdy coś sie robi w seksie z kochaną osobą to nie jest to obrzydliwe ani upokarzające,nie może takie być. Upokorzona to ja bym sie poczuła gdyby mój partner postrzegał seks ze mną jako coś nieprzyzwoitego w jakiś sposób. Gdyby coś w naszym seksie wydało mu sie ''kurewskie''. Gdyby mnie zdradził o,to by był dopiero ból. Albo gdyby wolał masturbację przy pornolach od seksu ze mną. ALe nie to że ja chcę doświadczyć z nim pełnego seksualnego połączenia i oddania się sobie. Źle bym się czuła gdyby miał bujną przeszłość seksualną w odłączeniu od uczuć,nie czułabym sie już dla niego wyjątkowa tylko któraś tam z kolei. Bo istotnie jak ktoś kto wulgarnie ruchał się "bez zobowiązań" zrozumie i poczuje potem prawdziwą jedność cielesną z jakąś kobietą? Raczej poprzestawia mu sie coś w głowie jak Tobie. Dla mnie nawet klasyczna pozycja i pocałunek z kimś przypadkowym jest obrzydliwa i bezsensowna bo po co zaczynać wszystko od dupy strony? Wolę poznawać człowieka pokolei a seks traktować jako najgłębsze wtajemniczenie,wtedy jest to piękne. Upokorzeniem byłoby dowiedzieć się że mój partner spuszczał się do buzi obcej lasce a potem nie chce tego zrobić ze mną. W czym jestem gorsza od niej,że jej mimo że jej nawet nie kochał pozwolił na to a mnie chce tego pozbawić? Czemu nie chce poczuć że całe jego ciało w pełni akceptuje i sie nie brzydze jego spermy,czemu nie potrafi dostrzec w tym nic pięknego tylko uważa to za coś wstrętnego? A przy tym skoro to takie wstrętne i upokarzające to dlaczego upokorzył w ten sposób inną kobietę? Czy to że jej nie kochał oznacza że miał prawo ją upokorzyć? Modle się by nigdy nie trafić na mężczyznę z kompleksem madonny i ladacznicy,któy by mnie nie doceniał,nie pozwolił erotycznie sie rozwinąć a w najgorszym przypadku zdradziłby mnie z dziwką "bo to przecież tylko fizyczność" bo przecież zrobienie loda to poniżenie a on mnie "szanuje". Tak bardzo szanuje że zdradza,co jest prawdziwym brakiem szacunku i poniżeniem a nie jakimś chorym męskim urojeniem i skrzywionym postrzeganiem świata kobiet seksu i miłości.Dziwny to jesteś Ty a nie Twoja żona i uświadom to sobie nim poważnie ją skrzywdzisz i rozczarujesz. Bo gdy ona pomyśli,że oddała się komuś niewłaściwemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda polarna .
o,dobrze że taki Andrzej sie znalazł ;) Ale kobiety już nie wiedzą co mają robić. Bo jeden nazwie ją dziwką gdy się odważy coś spróbować drugi nazwie oziębłą tą której tej odwagi zabraknie ( bo np. jakiś facet wcześniej ją zgasił i zablokował) Jak w ogóle mogłeś porównać swoją żonę do dziwki. Czy jesteś aż tak płytki? Przecież dziwka wszystko co robi robi mechanicznie dla pieniędzy. Niezależnie od tego czy robi loda czy daje w tyłek. A Twoja żona cokolwiek robi,robi to dlatego bo Cię kocha a co za tym idzie pragnie bliskości z Tobą. Zadziwia mnie ten świat,w którym ludzie bez zahamowań pieprzą się z byle kim a z własnymi partnerami mają z tym problem. Tak jakby intymność nic dla nikogo nie znaczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda polarna .
Ja jednak stawiam na odwagę a nie tłumienie swoich pragnień. Jak facet mnie nie doceni,poniży,ośmieszy albo zacznie pierdzielić bzdury o tym że 'za bardzo mnie kocha by sie zgodzić" to dam sobie z nim spokój,szkoda życia. Ja jednak wolę by ktoś naprawde mnie pokochał taką jaka jestem. Żebym nie musiała sie niczego wstydzić czy obawiać. Pozdrowienia dla prawdziwych mężczyzn którzy doceniają starania kobiet i rozumieją ich pragnienia :) Są wierni tym jedynym bo po co szukać gdzie indziej jak własna kobieta jest taka gorąca i otwarta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda polarna .
Kurde jak kobieta usłyszy czy przeczyta że faceci uwielbiają być pieszczeni oralnie,uwielbiają ostrzejszy seks i chcą to zrobić dla nich i dla siebie to co jest w tym takiego poniżającego tak właściwie? Przecież nikt jej nie zmuszał sama tego chciała. Kobieta która kocha bardzo chce być dla mężczyzny idealną kochanką,u mnie to jest nawet obsesja dlatego im bardziej kocham tym bardziej bolesna wydaje sie być zdrada bo oznaczać może że nie jestem cudowną kochanką że można a nawet trzeba mnie kimś zastąpić bo mi czegoś brakuje. W sumie gdybym usłyszała od swojego faceta że "kurewsko sie zachowałam" bo chciałam z nim to czy tamto poczułabym sie jakby mocno dał mi w twarz. Zraniłby mnie. To ja sie staram,to okazuje jak go pragnę i że mu ufam i go akceptuję a on mnie nie? Wolałby to zrobić z dziwką niż z własną kobietą? Co za okropność. Wybaczcie że tak dużo piszę ale nie moge,no po prostu nie mogę tego tak zostawić,chciałabym żeby chociaż jeden taki facet zmienił swoje postrzeganie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanrojpuj
ciekawe co by miała do powiedzenia na ten temat Dek@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda polarna .
To trochę tak jakbym chciała dać komuś prezent o jakim wiedziałabym że go pragnie i bardzo sie z niego ucieszy,planowałabym,wreszcie nadszedł moment wręczenia,chce zobaczyć uśmiech na jego twarzy,przecież tak lubię dawać i sprawiać innym radość a tymczasem on by się skrzywił i powiedział że wolałby ten prezent dostać od kogoś innego a nie akurat ode mnie,bo tak mnie lubi że nie chce żebym sie starała i wydawała pieniądze... a poza tym to już dostał coś takiego kiedyś od kogoś więc po co mu drugie. Wiadomo że nie idealnie trafne porównanie bo takiego chyba nie ma ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SDSDAFFGF
JA PIERDDOOOLLLLE CIEBIE JESZCE ZONA NIE ZOSTAWILA; JESTES JEBNIETY ZONA CHE MIEC AKCJE W LOZKU A NIE PRAWICZKA; JAK BEDZIESZ SIE ZACHOWYWAL JAK CIOTA TO BEDZIE CIE ZDRADZALA I SOBEI KOCHANKA POSZUKA I ODEJCIE PRAWICZKU OD CIEBIE; szkoda i twojej zony ze ma za meza buraka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda polarna .
Kiedyś myślałam że facet marzy o tym by mieć kobietę całkowicie wierną i oddaną tylko jemu ale za to na maksa oddaną,otwartą i seksowną. Myslałam że wtedy będzie ją mocno kochał i doceniał i odwdzięczy siętym samym z rozkoszą. Ach,naiwna idealistyczna ja... to powinno byc przecież logiczne,naturalne... Tak bym tego chciała. Tymczasem życie pokazuje że kobiety takie najczęściej zostają krzywdzone na różne sposoby. No,ale w końcu jak kobieta nie odda sie w pełni mężczyźnie to wiadomo że gdy ją zrani to nie będzie to aż tak bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×