Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość homeopatiia

Mam grzybice pochwy :(

Polecane posty

Gość homeopatiia

Ginekolog przepisał mi dwa opakowania Nystatyny czyli razem 20 globulek dopochwowo. Plus doustnie Mycosyst. Teraz chce się zapytać czy ta nystatyna jest skutecznym lekiem ? Stosował ją ktoś, bo ja już od dłuższego czasu zmagam się z grzybkiem i nie wiem czy to mi pomoże :( Poza tym są łatwe w aplikacji ? Jeśli ktoś wie lub leczył się tym lekiem to proszę o odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nystatyna jest według mnie taka sobie. Zdecydowanie wolę Clotrimazolum. W moim przypadku przy Nystatynie długo muszę czekać na ustąpienie objawów i obowiązkowo trzeba kurację dokończyć. Przy Clotrimazolum zdarzało mi się "zapomnieć na zawsze" o ostatniej globulce, a mimo to infekcja była wyleczona. To, że trzeba ją przechowywać w lodówce to też jest dla mnie minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homeopatiia
Właśnie teraz skończyłam brać Clotrizolum - dwa opakowania przez dwa tygodnie i kompletnie nic mi nie pomogło :( Dlatego lekarz przepisał mi nystatynę. I teraz nie wiem czy będzie to samo jak z Clotrimazolum czy jednak pomoże... Nie wiem czy to słaby lek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzieśtamdaleko
Każdy reaguje troszke inaczej na poszczególne leki. Dla Ciebie clotrimazolum był nieskuteczny, mimo że dla 90% dziewczyn to jedyny ratunek. Nie zapomnij po leczeniu odbudowac flore bakteryjną pochwy probiotykiem, np. Lactovaginalem. Jest bardzo skuteczny, szybko działa, wystarczy 7 dniowa kuracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....karina....
Przy ostatniej grzybicy ogólnoukładowej pomógł mi Orungal doustnie i Nystatyna dopochwowo, dodatkowo ginekolog polecił mi provag, probiotyk doustny który trwale odbudowuje właściwą mikroflorę pochwy, przy tym ochrania cały układ moczowo-płciowy i pokarmowy przed infekcjami. Myślę, że każda kobieta inaczej reaguje na leki, jedno jest pewnie w trakcie i po leczeniu warto wspomagać się probiotykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek24
Przy ostatniej grzybicy, którą miałam może pół roku temu i to po antybiotyku, lekarz przepisał mi gynofemidazol, aplikowałam go na noc, dla mnie był skuteczny. Od tamtej pory zakładam dopochwowo lactovaginal, aby wzmocnić swoją mikroflorę, stosowała go już moja mama i dlatego mam do niego zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pij duzo kwasnego, cytryna i wit C1000, zrezygnuj calkowicie z cukru w tym maki, mleko itp pij srebro koloidalne. grzyb nie ma szans sie utrzymac przy zyciu nie jedzac slodkiego w dodatku przy kwasnym ph. srebro zabija grzybka. mozesz sie nim podmyc. smaruj mascia clotrimazol. przewiewna bawelniana bielizna. dasz rade tylko zero cukru zeby nie odrzywiac grzyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaanaa
ja brałam kiedyś nystatnynę i leczenie mi pomogło.W trakcie leczenia i po nim brałam też provag-w sumie jakies 3 tygodnie.I do tego miałam jeszcze maść clotrimazolum. Tylko nystatyna była na receptę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady bronka
mnie do tej pory zawsze pomagały tabletki clotrimazolum. ale zawsze po kuracji stosowałam lactovaginal na odbudowanie flory bakteryjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×