Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anielskakobieta

Panowie dlaczego zdradzacie ?

Polecane posty

Gość anielskakobieta

Co my kobiety możemy zrobić by nasi mężowie nas szanowali kochali i nie zdradzali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?A my co
A my faceci co możemy zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaazor
Ja nigdy nie zdradziłem żony chociaż pokusa nieraz była bardzo duża... ale myślę że zdrada wypełnia pustkę w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?A my co
Byście rogów nie doprawialy o bradzie pićie nie myślały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielskakobieta
my kobiety nie zdradzamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie związek
tylko męczarnia i trwanie przy kimś z obawy o bycie samemu. ja jestem 4 lata sama i dobrze mi z tym w 100%. są tacy co kłamią, fakt. ale sa też tacy, którym naprawdę dobrze jest jako singiel i nie chcą tego zmieniac bo wygodniej jest. a potem dzieci dom na głowie a prawda jest taka że większość facetów babe z tym na głowie zostawia samą i idzie się z dziwkami gzić. to po co mi to? PO CO MAM MIEĆ GORZEJ JAK MOGĘ MIEC LEPIEJ I NIE ŁADOWAC SIĘ W GÓWNO POD TYTUŁEM ZWIĄZEK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaazor
mówiąc pustka miałem na myśli że człowiek szuka tego czego mu w związku brakuje. czasami jest to np wyuzdany sex. pieszczoty na które żona się nie zgadza itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci sa do wycisniecia
facet jest po to zeby dawał kasiore i do niczego innego sie nie nadaja. zapamietaj se to. swiete słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie związek masz duzo racji. Tez jestem zadowolonym z zycia singlem. Wiadomo, fajnie miec ta swoja druga polówke, ale chyba lepiej byc niezaleznym singlem, zadowolonym, radosnym, niz uzerajacym sie z kims frustratem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaazor
ale swoja droga facet nie jest stworzony do monogamii. Naturalne powinno być kopulowanie z wieloma partnerkami. Kobiety nie powinny się tego czepiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijijijijijjijigigigig
To się trzeba tak dobierać żeby nie było nieporozumień w postaci zawodów zwizanych z odmiennymi oczekiwaniami. Przede wszystkim zgubnym jest patrzenie na wygląd. Tak. Niestety. Facet za moment i tak stanie się oblechem, a baba się roztyje bo ciąża to niestety nie bajka. I co zostaje? Zostaje tylko to , co połączyło dwie osoby OPRÓCZ wyglądu. Czyli w większości wypadków związków nie pozostaje nic. I kończy się bajka. Tak to wygląda. Ludzie już od dawna źle podchodzą do związków. Faceci łączą się ze względu na stały dostęp do ruchania, a baby w obawie o stały dostęp funduszy na życie. Realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaazor
To że nie musi to nie znaczy ze nie może. Naprawdę wierzycie w miłość na całe życie? Nie dajcie facetowi 2 miesiace to zobaczycie gdzie sobie mozecie tą miłość wsadzić. Faceci łączą się w pary wyłącznie dla sexu a miłość to ładne bajki dla kobiety która te bajki chętnie podłapuje i czuje się kochana i atrakcyjna. Jednak kiedy brakuje sexu miłość się szybko wypala. Kobietki chcecie zeby wasz men był wierny? Kochajcie sie z nim 2 x dziennie a kiedy nie możecie to róbcie mu lodzika rano i wieczorem, gwarantuje że nie pójdzie wtedy na dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam coś powiem....
łapy mi zwiędły i do dziś do normalnej pozycji nie wróciły jak dwa lata temu jeden frajer rzucił mi tekstem. A frajerów było wielu, ale ten text pobił wiele. słuchajcie. związałam się z pewnym dupkiem i w końcu rozdziewiczyłam frajera. no i fajans dziewicą już nie był. byliśmy ze sobą pół roku, regularny sex itd. chciałam go raz wkręcić i powiedziałam, że ie mogę już z nim chodzić przez kilka miesięcy do łózka bo mam problem ginekologiczny z jajnikami. a kutas do nie na to" to nie możemy być razem, to koniec, ja nie wytrzymam". i to padło ust 25 letniego fajansa, który miał mnie za pierwszą i powinien być wdzięczny bo nadal byłby prawiczkiem gdyby nie ja. oczy mi się wtedy otwarły z jakim burakiem jestem i pożegnałam go skoro z niego taka ciota. Z wkrętu wyszedł koniec związku. A koleś do dziś jest sam i nie rucha za to już wcale bo nie ma kogo. Pizda jakich mało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaazor
To tylko potwierdza moją teorię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeee
przepraszam cię bardzo azor, ale ja niczyją służebnicą nie jestem. i do poziomu naiwnej dziwki która dla "męskiej pipki" ledwo radzącej sobie w życiu zrobi wszystko z obawy żeby nie zdradził , zniżać się nie będę. jak baby są głupie to niech robią "lodzika" nawet i 10 razy dziennie. powodzenia życzę z taką pizdą a nie facetem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzyOnMnieZdradzi
Mam 22 lata, z moim chłopakiem jesteśmy razem od ponad roku. Poznaliśmy się w mieście, do którego poszłam na studia. On to taki młody panicz, wykształceni rodzice, kilka mieszkań, samochodów więcej niż członków rodziny, ogólnie raczej zamożni ludzie. Ja wręcz przeciwnie... Pochodzę z mniejszego miasta i nie mam pieniędzy. W roku akademickim ledwo wiążę koniec z końcem, czasami na jedzenie mi brakuje. Mój facet codziennie w innych ciuchach - ja na zmianę: jeden sweter, drugi, trzeci, dwie pary spodni. Wyglądam przy nim jak uboga krewna czasami. Ale mniejsza o to. Mam straszny problem z zaproszeniem go do siebie do domu. Moi rodzice nie mają ani wykształcenia, ani wyglądu (potężne braki w uzębieniu)... nie potrafią się zachować za bardzo, rozmawiać na żadne normalne tematy, nie mają poczucia humoru. Zwłaszcza ojciec. Ojciec dużo przeklina i mówi jak prostak, jest bezrobotny, zresztą - mama do niedawna też była - podwórze to typowe podwórze ze wsi, z rozlatującą się stodołą, ciągnikiem no i sianem na przyczepie jak się przed chwilą upewniłam. Mam jeszcze brata, którego wyrzucili ze szkoły już 2 razy. Kiedy korzystają z łazienki - nie spłukują po siku wody ... w ogóle taki burdel robią, że szok. Wszędzie leżą brudne ciuchy... ja chodzę i sprzątam... i piorę... i tak w kółko - aż się sama dziwię, że efektów nie widać. No i palą papierosy. Takie śmierdzące, w całym domu śmierdzi jak w palarni. Mój luby nie pali i zawsze się krzywi, kiedy czuje dym... jak wejdzie do mojego domu, to się chyba zaczadzi. Kiedy palą w łazience, to popiół strzepują do wanny albo umywalki i tak zostawiają. Sprzątam TYLKO ja. Oni brudzą... Wstydzę się i nie wiem, co zrobić z moim facetem. To już urosło do takiej rangi, że myślę o rozstaniu, bo tego upokorzenia to ja chyba nie przeżyję jak on mnie odwiedzi. A kocham go bardzo, całym sercem i na samą myśl, że go stracę dusza we mnie umiera. co mi radzicie? wypowiedzcie się... czy ja przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaazor
Przykro mi ze nie znalazlas prawdziwego faceta do zycia tylko meską pipke która ledwo radzi sobie w zyciu. Taka pipa jak zdradzi nawet to zadna dla Ciebie strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dlatego właśnie jestem sama
związki dla seksu czy kasy nie mają sensu! kasę najlepiej zarobić samemu, być niezależnym. A seks teraz na ulicy leży. można to robić z każdym i wsżedzie. to na chuj mi zwiazek? związek powinien być na zasadzie bratersktwa, przyjaźni, razem mnkąć przez życie, bawwić się , cieszyć, śmiać ale też przezwyciężać przeciwoności losu. A sex, pieniądze...? tego w tej chwili jest wszędzie pełno. związek z takich pobudek jest stratą sił i czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrdrdrdr
Dokładnie. ŻADNA TO STRATA PO FACECIE KTÓRY ZDRADZA KOBIETY!! nie ma co płakać ani użalać się - bo nie ma nad czym i nad kim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanguszkowa
azor,przyjdzie czas,ze nie bedziesz mogl kopulowac i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeeeeeeremiasz
Jeżeli on Cie kocha to nie bedzie mialo dla niego znaczenia to z jakiej rodzyny pochodzisz. wez pod uwage ze rodzicow sie nie wybiera. Napewno powinnas go przygotowac na szok zwiazany ze spotkaniem z Twoimi rodzicami, ale nie rezygnuj z miłości z powodu Twojego pochodzenia. Dla niego powinno być ważne jaka jesteś Ty a nie to jacy są Twoi rodzice. Nie wstydź sie! bądz zawsze dumna ze swojego pochodzenia. Obiłaś się też dzięki temu że nie chciałaś pozostać w takiej sytuacji rodzinnej i domowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanguszkowa
a i nadmiar lodow wychodzi czasem bokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklahomam
CzyOnMnieZdradzi Trudna sprawa :O Strasznie Ci współczuję. Ale powiem Tobie, że ja miałam podobnie ale inaczej. Podobnie ale inaczej = moja matka zabrała mi 3 facetów. Też patologia. Tez potem strach było przyprowadzać faceta do domu. Od tego czasu wykończyłam sie psychicznie, czuje sie jak nic nie warte zero. Zniszczyła mnie moja matka. A mam już 29 lat i wciąż się z nią użeram, nie pozwala mi sie wyprowadzić nawet, owinęła mnie mackami jak ośmiornica. Także są różne patologie, sytuacja anormalne. Każda jest trudna i chyba tylko czas pokaże. Z mojej strony - rób tak jak czujesz, nie patrz na innych tylko walcz o siebie i swoje szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaazor
Fakt kiedyś nie będę mógł kopulować... dlatego tym bardziej nie mogę tracić czasu przy jednej cipce. Żyje się tylko raz... jak już nie będę mógł posuwać panienek to wierzcie mi nie będę żałował tego ile przeleciałem tylko najwyżej tego ile mogłem przelecieć a powstrzymałem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklahomam i to właśnie pokazuj
jacy "faceci" są beznadziejnki. Piz.dy, panienki, nie faceci. Faceci prawdziwi to mrzonka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaazor
Każda kobieta ma w sobie coś z dziwki i uwielbia być konkretnie zerżnięta. Czasami nawet ona sama sobie z tego nie zdaje sprawy. A wierni faceci to zwykle pizdy co wytrzymują 2 minutki i po sprawie więc nie potrafią tak naprawdę zadowolić kobiety... oceniajcie mnie jak chcecie ale przy mnie kobiety wiedzą że żyją i nie potrafią się powstrzymać od krzyku i wbijają pazurki w moje pośladki z rozkoszy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleGant
wystarczy pojechać na integrację, czyli wyjazd integracyjny na przykład na Mazury , powidzmy że jest grzybobranie a w lesie są nauczycielki ze szkół z woj. mazowieckiego i z pewnego ministerstwa kobiety pojechały , urwały się na chwilę z łańcuchów przy budach i nawet będąc w lesie wprost z gwinta wódkę popijają i opowiadają o bzykaniu , często chwaląc się na wyrost a wieczorem tańce, śmiechy i swawole i wystarczy, że kilku facetów zobaczą to w pijanym widzie tańczą w krótkich sukienkach i kuszą, kuszą facetów brakiem bielizny pod krótkimi sukienkami , tańczą i piją piją i tańczą totalnie pijane przytulają się do obcych facetów rozpinając ich rozporki i same chcą i same się proszą o bzykanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaazor
Czyli ujawnia się ich prawdziwe oblicze... bez alkoholu po prostu się wstydzą,.. ale też marzą o wielkim kutasie zozpychającym ich szparki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×