przeżyłam dziś szok w szpitalu!!!!

to prawda, przypomiała mi się teraz historia z przez kilku lat. Byłam w szpitalu na rehabilitacji, i przyszła też taka niepozorna starsza kobitka i zapytała o coś grzecznie lekarza. Facet miał tytuł lek. med, a ona użyła zwrotu Pan, a nie Dr. pewnie przez przypadek. On na nią z góry, że co ona sobie wyobraża, że chamstwo, prostactwo, że on jest doktorem itd, na to ona do niego "dokrotem gówniarzu to ja byłam 20 lat temu, a teraz jestem profesorem a ty ledwo studia skończyłeś, a nawet się tam kultury nie nauczyłeś" koleś zbladł, ale to pokazuje nam jak myslą o sobie lekarze

mnie to szokuje, ze teraz juz nawet facetow gwalcą... swoją drogą nie wyobrazam sobie tego. ze tez wchodzi im kutas do odbytu, dla mnie to niepoejte

jutro pójdę do kościoła pomodlić się za Nich wszystkich

ludziom zanika wrażliwość

Na przejawy chamstwa, okrucieństwa i tego typu trzeba reagować. Nie można się bać, naprawdę. Owszem - nie warto kozaczyć do jakiegoś zasranego ABS'a (tylko rozwiązać sprawę inaczej), ale w szpitalu i tego typu miejscach po prostu trzeba się odezwać, zwrócić uwagę, a jak trzeba to ostro zjebać. Chamstwo trzeba tępić bo nasze pokolenie doczeka sie jeszcze przez tą zmowę milczenia takich czasów, że nas jako dziadków jeszcze kopną leżących na ulicy.

to wszystko jest do nie wytrzymania

ja wysiadam z tego świata

i jeszcze ktoś siedzi na moim kompie

a ilez to roboty zglosic te sprawe do rzecznika praw pacjenta? zlozyc skarge na personel i tyle

jestescie beznadziejni, cisniecie po sluzbie medycznej, a nie wiecie ile zarabiaja pielegniarki i ratownicy! wiecie czemu statych ludzi tak traktuja? bo ja rozumiem...stare baby 90letnie chcialyby zyc 200lat, inne baby stare sa wredne i ja podziwiam lekarzy ze ich nie uspili jeszcze czlowiek to czlowiek, ale moim zdaniem czlowiek to zwierze, skoro mozna uspic psa to czlowieka też mozna a co do bezdomnych - sami wybrali taki los, moga isc do jakiegos schroniska, przytułku! nikt im nie każe chlać,rzygać i srac na ulicy ja mam ogromny szacunek do sluzby medycznej, ich praca jest pomoc medyczna a nie bycie milym, placa im za pomoc a nie za spedzanie czasu to nie prostytuyki że mają być mili. ja lekarzom nie zawracam glowy, bylam moze 2-3 razy w szpitalu, nie pamietam czy byli mili czy nie, pamietam tylko to,że wyszłam calo po naprawde powaznym zdarzeniu i jestem wdzieczna a wy jestescie banda niewdziecznych kundli co pokonczyla lipne studia albo i nie .... medycyna to najciezszy kierunek, lekarze to najwazniejsi ludzie w spoleczenstwie!!!!!!11

Moja Mama umierała podczas dializy, z dializy przewieźli Ją na pogotowie, bo zaczęła odchodzić, a na pogotowiu lekarka się drze "po co ją tu przywieźliście w takim stanie", więc mnie już nic nie zdziwi jeśli chodzi o naszą "kochaną" służbę zdrowia...

ale po mnie tez pojedziecie...bo tu pewnie nie ma nikogo kto skonczyl takie ambitne studia, tu siedza sami przegrańcy... chcielibyscie żeby lekarze wam nadskakiwali...nie dość,że niosą ulgę w bólu... a niektórych rzeczy nie mogą robić bo NFZ. dziwne,że nie obwiniacie o nic poltyków, albo gwałcicieli tylko niczego niewinnych lekarzy. Jestescie tacy madrzy to radzcie sobie sami!!! ale wy nawet na zmiane opatrunku musicie lazic do chirurga...bo sami nie umiecie sobiee poradzic ;)

oznaka słabości tych pielęgniar, pewnie musialy odreagować, jednak uważam że tym szpitalem powinny zainteresować sie media. To niedopuszczalne by tak traktować starszego człowieka, bez względu na to kim jest należy mu się szacunek. Boże, co sie dzieje z tym swiatem.

aha, czyli dlatego, że niektóre staruszki są upierdliwe to każdy pacjent ma być z góry traktowany jak śmieć?:o zresztą tu nie chodzi o to, żeby pielęgniarka albo lekarz do każdego się mizdrzyli i byli nie wiadomo jak mili, tylko, żeby podchodzili jak do człowieka, a nie do gówna

A ty jestes po studiach medycznych? to gratuluje, minałeś sie z powołaniem. Nie wystarczy zakuc ilustam ksiazek. Mysle ze jestes na dobrej drodze do stracenia prawa do wykonywania zawodu, jesli "góra" odkryje jakie interesujące poglądy masz na temat innych ludzi. Ale bardziej wierze ze jestes tylko bezmozgim bezwartosciowym trollem.

gwałciciel w tym przypadku zrobił swoje, a pielęgniarki nie musiały swojego dokładać, ciekawe jak by się czuły, gdyby same zostały zgwalcone a ktoś by się z tego śmiał im w twarz - chociaż im już pewnie stosunek w jakiejkolwiek formie nie grozi, inaczej nie byłyby tak zgryźliwe :o

Lekarze to banda gnoi i chamów

Ja dwa tyg temu byłam świadkiem na Izbie przyjec (SOR) w szpitalu takiej sytuacji-przychodzi kobieta z mezem.Ona ledwo idzie,widać ból na jej twarzy i mówi do pielegniarki,ze nie może ani chodzić ani leżec,bo tak ją boli w okolicy nerek.A ta zasrana paniusia (pielęgniarka) do tej kobiety z gębą-A nie wie pani,jaka jest kolejność?Najpierw pogotowie a potem szpital!Prosze isc na pogotowie!Wtedy mąż tej kobiety wydarł sie na tę pielegniarkę i przyjęli kobiecinę.Weszła do gabinetu a juz po 2 minutach wywiezli ją ekspresem na noszach na inne pietro.Czyli było nieciekawie a ta jebnięta pielegniarka kazała jej iśc na pogotowie! Ja prosze BOga tylko o zdrowie ,bo chorowac w tym popierdolonym kraju to ja nie chcę!

Dwa tygodnie temu wyszedłem po tygodniowym pobycie ze szpitala. Wcale wam się nie dziwię że narzekać na personel bo sam widziałem tam straszne rzeczy. Najbardziej traumatyczny widok ze szpitala jaki zostanie mi w pamięci do końca życia to jak taka biedna schorowana staruszka chciała skorzystać z toalety i poszła ledwo się poruszając do toalety a tam nagle trzy pielęgniarki za nią poleciały i zaczęły po niej krzyczeć " Proszę pani !!! aaa gdzie pani sie wybiera !! gdzie nam pani lezi, przeciez nie wolno wychodzic cos mowilysmy !!! " A ona do nich ze chce do toalety a dwie pielęgniarki chwycily ta staruszke mocno za rece i zaczly ciagnac do pokoju caly czas po drodze opierdalając :(:( na koniec wyszly i miedzy soba gadaly "Stare babsko bedzie nam zaklocac harmonogram" :( No po prostu mialem lzy w oczach jak to zobaczylem jak tak mozna biedna staruszke potraktowac. Co za pierdolone smiecie z tych pielegniarek/

:O Pierdolenie głupot. Dane medyczne sądanymi wrazliwymi i podlegają szczególnej ochronie Ani personel szpitala, a ni policja by ich nie ujawniła. Za to jest postępowanie karne, kara grzywny lub pozbawienia wolności. Nie muwiąc już o utracie zawodu :O

Art. 51. 1. Kto administrując zbiorem danych lub będąc obowiązany do ochrony danych osobowych udostępnia je lub umożliwia dostęp do nich osobom nieupoważnionym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

W przypadku danych wrażliwych kara pozbawienia wolności może być do lat 3.

Aha, czyli jak lekarz mało zarabia, to może mieć w dupie umierającego pacjenta, tak? "prawda o was beznadziejni ludz" A żebyś zdychała na ulicy. I nikt ci nie pomoże. Bo jesteś zwierze.

A ja na ginekologiczno-połozniczym byłam świadkiem,jak przywieżli z zabiegu takiego" babochłopa"po skrobance,bo miała krwotok-nie muszę mówić,ze była w ciaży,tylko ona tego /razem z partnerem/nie w ogóle nie brała pod uwagę,cały czas drwiła z ich wiedzy i kompetencji. Na drugi dzień ordynator potwierdził ciążę,że była,ale niestety już nie ma.Pacjentka zachowała się tak,jakby to ją w ogóle nie dotyczyło.A najlepsze było to,że zanim pobrano jej krew do badania to wtranżoliła trzy banany!Dodam jeszcze,że była to pani,która kończyła studia! Pacjenci też są różni......

aż czasami żałuję że prawdziwe życie nie może być jak gra wchodzisz z miniganem i napierdalasz śmieci ... jebana Polska totalna znieczulica ...

pancerna kołdora zgłaszam cie na policje za życzenie mi śmierci i przyczynienie sie do obniżenia mojego nastroju skutkującego ryzykiem wystapienia epizodu samobójczego.

Ja miałam taki przypadek- na mojego faceta spadła szafa, złamała mu rękę- przedramię zupełnie, połowa wisiała bezwiednie, oberwał też w głowę i krew go poprostu zalewała. Nie widział na oczy. Dzwonię na pogotowie, a baba mi mówi- nogi zdrowe ma? To niech przyjdzie... Opierdzieliłam ją i po chwili już usłyszałam sygnał najdjeżdżającej karetki. Pogotowie było niedaleko. Nie mówiąc już o braku poszanowania intymności- jak robią ludziom np ekg, nawet parawanu brak i drzwi otwarte.. Mówię o swoim przypadku. Ja sobie nie pozwolliłam na to, żeby pół korytarza widziało mój biust i sama przesunęłam ten cholerny parawan, a mój mąż trzymał drzwi- żeby nikt nie wszedł... W Uk natomiast, jak zaproponowałam, że rozepnę stanik- a byłam w koszulce również- to się babka ucieszyła, ale zapytała z 4 x czy aby napewno chce to zrobic i czy to nie naruszy mojej intymności. Tak mi przykro, że starsi ludzie zamiast szacunku otrzymują takie traktowanie i to od tych, którzy powinni się nimi zaopiekować... :(

taa... w Polsce ochorna danych. Już to widzę. Ja leżąc w szpitalu na endokrynologii odbyłam rozmowę z lekarzem przy innych pacjentach i ich rodzinach. Rozmowa byla o moich problemach i wynikach badań. A wgl na izbie przyjęć, wszystko się dzieje szybko, często tylko za parawanami więc niby nikt o niczym oczekujących nie informuje ale wszytko doskonale słychać.

* ten epizod w UK miał miejsce podczas ekg również, a łóżko na którym leżałam było dookoło szczelnie zasłonięte parawanem.

mój tata jest prawnikiem, osiągnął wiele w woim zyciu i raczej na każdym kroku spotyka się z szanunkiem. Kiedyś spędzaliśmy weekend na mazurach, w sobotę taka ubrał robocze ciuchy, posprzątał w stajni, rąbał drzewo i ogólnie nie wyglądał reprezentacyjnie. Wypił też kilka piw. Pech chciał , że klocek drewna spadł mu na stopę i trochę poranił. Zawiozłam go do szpitala i oddałam w ręde fachowców. Przez jakieś20 min mój ojciec był kilkukrotnie za plecami nazwany zulem, pijakiem itd. Oczywiście był w pełni świadomy itd. Na sam koniec personel odmówił mi i jemu podania zastrzyku przeciwtężcowemu, twierdząć że jest doskonale zakonserwowany i takim jak on to niepotrzebne. Sprawa skończyła się w sądzie. Szpital wypłacił odszkodowanie