Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezboża krówka

czemu prześladuje się ludzi za życie bez ślubu. ;] ?

Polecane posty

skoro kwestia w poznaniu sie przed ślubem poprzez wspólne zamieszkanie i wiele par tak robi - skąd taka fala rozwodów ? Czy moze wolicie wierzyć , że to śa rozwody spowodowane brakiem wspólnego zamieszkania przed ślubem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola1980l32
ja mieszkam z moim partnerem 7 lat mamy 6 letnie dziecko bardzo dobrze nam sie układa rok temu wzieliśmy cywilny różnicy nie ma kościelnego nie mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam uważam, ze rozwodów jest coraz więcej, bo ludziom nie chce się dbać o związek. Przysięga (czy to przed Bogiem czy urzędnikiem) znaczy coraz mniej, ludzie wychodzą z załozenia, ze zawsze moga sie rozejsć wiec nie analizuja, czy są gotwoi przeżyc razem całe zycie. Biora slub dla białej kiecki, bo juz tyle lat razem to zdałoby się. Drugi powód to fakt, ze dzisiaj rozwód to nie wstyd, wiec często ludzie wolą się rozejsc niż razem męczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
"Czy moze wolicie wierzyć , że to śa rozwody spowodowane brakiem wspólnego zamieszkania przed ślubem " x nie robilam badan wiec nie wiem jaki procent rozwiedzionych par mieszkalo razem przed slubem a jaki poszlo na zywiol. X Ale wiem jedno jest kilka czynnikow, ktore sprawia, ze w Polsce w dalszym ciagu sporo par nie przechodzi proby zamieszkania razem.Jeden to zalecialosci religijne i kulturowe - bo tak "nie wypada" zyc na kocia lape, ale to sie w ostatnich czasach zmienilo i jest coraz wieksza apropata dla tego typu zwiazkow. Drugi czynnik - chyba bardziej znaczacy - to po prostu prob;lemy mieszkaniowe - sporo ludzi nie ma szansy albo nie decyduje sie na wspolny wynajme mieszkania bo ichpo prostu na to nie stac badz chca odlozyc pieniadze. Przed slubem wiec sie tylko spotykaja, a po slubie zamieszkuja u rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
Wieksza liczba rozwodow wg mnie jest tez spowodowana kilkoma czynnikami. Owszem niektorym nie chce sie dbac, teraz zyje sie szybko, zmienia sie czesto, nastawienie konsumpcyjne - to ma tez wplyw na stosunek do zwiazkow, zawsze mozna wymienic na kogos innego, szczegolnoe latwiej w doboie internetu. x Ale to tez wieksza swiadomosc ludzi, czasami zdaja sobie sprawe, analizuja i dochodza do wniosku ze nie beda szczesliwi z druga osoba i nie widza szans na budowanie czegos z ta osoba. x Inny czynnik to wieksze wyzwolenie kobiet i ich wieksza niezaleznosc eknonomiczna, wiem ze jest duze bezrobocie, ale mimo wszystko teraz kobiety sa bardziej niezalezne niz jeszcze 20-30 lat temu. Niezalezne finansowo ale tez psychicznie - nie czuja sie juz druga polowka swojego meza tylko bardziej odrebna niezalezna osoba. x Inny czynnik to wplyw mediow i wieksza apkceptacja spoleczenstwa dla rozwodow. Juz nie ma tej stygmy co kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za 12min- dobrze ujęte. Kiedyś ludzie trwali ze sobą, nawet często nie analizujac czy są szczęśliwi. Był ślub, rozwod nie wchodził w grę. Zreszta rozwodka była swoistym piętnem. Wśród starszych mentalnie ludzi wciaż np. pokutuje przekonanie, ze jak para nie ma ślubu to na pewno meżczyzna sie nie chce oswiadczyc. A prawda jest taka, ze sama, w swoim otoczeniu widzę,że coraz częściej to kobiecie slub do niczego niepotrzebny. I dobrze :) Nie po to nasze babcie paliły staniki, zebysmy wciaz tylko "przy meżu" istniały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polacy sa zacofani i stad to parcie na slub. slubu w polsce nie bierze sie kierujac sie rozsadkiem tylko tradycja i glownie tym, ze 'co ludzie powiedza'..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
"A prawda jest taka, ze sama, w swoim otoczeniu widzę,że coraz częściej to kobiecie slub do niczego niepotrzebny." ja tez w swoim otoczeniu widze sporo kobiet, ktore nie maja parcia na slub. Ale widzialam tez takie co maja. Nie chce uogolniac, ale z reguly te drugie sa mnie zaradne i mniej zarabiaja, maja mniejszy potencjal jezeli chodzi o zycie zawodowe i zainteresowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
no i widzialam trzecia opcje, oboje partnerzy mieli parcie, bo sie bardzo kcohali i juz wiedzieli ze chca spedzic zycie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za 12min- miałam na mysli, że dzisiaj coraz więcej kobiet o ślubie nie mysli, albo mysli gdzieś na końcu swoich priorytetów. I wcale się z tym nie kryją. A kiedys celem każdego związku był ślub. Większosć zwiazkow małzeńskich było zawartych bo kobieta była w ciaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×