Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Co tej linii to nie miałam w poprzednich ciążach i teraz też nie widać. Ja teraz zdecydowałam sie na lekarza z NFZ i na razie jakoś daję rade:) ale usg dodatkowe robię prywatnie, bo mój gin sam mówi,że pracuje na przedpotopowym sprzęcie... Maleństwo kopie dzisiaj jak szalone, myślę,że jest to spowodowane tym iż odpoczywam i wsłuchuję się w kopniaczki, niestety w pracy zabiegana i nie zawsze czuje. abc123 co do toxo to zdania chyba podzielone, bo ja miałam zrobione rok temu(przed poronieniem) i wyszły ujemne więc lekarz nie kazał teraz robić.

A ja mam ta linię bardzo ciemna juz i tak jak juz wczęsniej pisałam nawet z 3 cm nad pępkiem jeszcze się ciągnie. dziwne to. I tez mam masę małych włosków na brzuchu. Gosia twój mąż ma racje, bo to na prawdę nie mały wydatek te chrzciny, a skoro robicie remont i na wyprawke dla dziecka też trzeba sporo wydać, to z kasa rzeczywiście trzeba sie liczyć. Ja chyba bym odmówiła tłumacząc się ciążą. No chyba, ze nie maja kompletnie nikogo na zastepstwo, tylko Ciebie biora pod uwagę.

ponoć wiele dziewczyn ma te włoski, one znikają po porodzie.

nie no ja popieram mojego meza, wiem, ze ta kasa bardzo by sie nam przydala... tylko, zle sie czuje z tym, ze musze odmowic :( wnioskuje, ze nie maja kogo wybrac... oboje sa jedynakami, maja juz jedno dziecko i kuzynostwo jakies tam wykorzystali... no i sam fakt, ze mimo mojej ciazy i odleglosci i tak mi to zaproponowali... no nic narazie stanelo na tym, ze NIE, ale mam dac im odpowiedz, jak porozmawiam z lekarzem wiec moze przez tydzien jeszcze sie cos zmieni :) co do kopniaczkow to ja czuje je coraz czesciej-ale do usg jak zwykle czekam z wielka radoscia :) co do roznych badan to juz poruszalysmy tu temat, ze kazdy lekarz jest inny-ja poszlam na sprawdzenie do innego to pozniej spac przez tydzien nie moglam bo sie tak martwilam..

a ja się cieszę, bo dostałam właśnei moją pierwszą "wypłatę" będąc na L4 :):) no i nie jest źle. Myślałam, że trzebabędzie przycisnąć pasa ale ufff kamień z serca

Dziewczyny ja tez nie mam jeszcze kreseczki i jakos malo przytylam,albo moze mi sie tylko tak wydaje, bo wazylam 58-59 kg a teraz tylko 62 w 18 tygodniu, to normalne, jak myslicie?

Goosiaa2 ja tez w te wszystkie zabobony nie wierzę , człowiek musiałby się chyba na całą ciąże zamknąć w szafie i nic nie robić, ale u nas księża nie pozwalają trzymać do chrztu kobiecie która jest w ciąży i już kilkakrotnie tak sie zdarzyło, moja znajoma sama miała problem bo 2 osoby o których myślała były w ciąży i ksiądz powiedział że nie ochrzci (no chyba że nie widać i ktoś o tym nie powie), wogóle wkurza mnie jak tez nie chcą ochrzcić bo na przykład rodzicie nie maja ślubu a przecież to nie jest dziecka wina i chrzest jest dla dziecka a nie rodziców, ale co parafia to inne zasady. No ale jedno jest pewne czeka Cie nie łatwa decyzja do podjęcia , musicie z mężem wspólnie na spokojnie się zastanowić i wypracować kompromis. Co do kreski to jeszcze nie mam ale pewnie mnie nie ominie bo też jestem z tych ciemniejszych karnacji i ciemne mocniejsze włosy.

justyna mysle, że to jest normalne. każda kobieta jest inna i nie ma jednej reguły na to, ze powinno przytyc sie tyle i koniec.Jak bobas rozwija sie prawidłowo to uważam, ze nie ma sie czym martwić tylko cieszyć, bo na tycie przyjdzie jeszcze czas:) ja juz jestem 5kg do przodu, chociaz wcale tego nie czuje:)

masz rację każda kobieta jest inna. Ja najpierw schudłam ok 13 kg a teraz przytyłam 2 kg więc bilans wynosi 11 kg na minusie, ale wiem że i tak te kg nadrobie i się nie przejmuje wagą

justyna na pewno waży Cię lekarz podczas wizyt, więc gdybyś miała niedowagę zaleciłby więcej kalorii. nie ma się czym przejmować, ja w 19 tyg. też jestem dopiero 3 kg cięższa ;) ines czemu zdziwiła Cię wypłata na L4? myślałam że zwolnienie w ciąży jest 100% płatne.

Gosiaa, trudny wybór macie...zastanówcie się zmężem na spokojnie,żeby później nie mieć wyrzutów sumienia. widzę że każdy chceC Ci pomóc, więc ja też wcisnę swoje dwa grosze :P Moj mąż też ma chrześniaka na drugim końcu Polski ( Gdańsk), my Karpacz.Też u kuzyna.Słaby kontakt, ale na ważnych wydarzeniach w życiu młodego (10 lat już) zawsze jesteśmy. My mamy w maju komunie u naszego syna, nie dawno przeprowadzilismy sie do nowego mieszkania( remonty itd), czeka nas jeszcze lada chwila chrzest u siostry męża...No i wyprawka dla dzidzi(nie mamy nic jeszcze).Wydatki - masakra!Oszczędności-minimalne. Ale jestesmy zdania,że wszystko skromnie jakoś ogarniemy. A z prezentami dla chrzesniaka nie trzeba szaleć, jeśli ktoś wybiera nas na chrzestnych oczekując walizki kasy.. to ma pecha.Tak samo z ubiorem, można oszczędnie. Jedyny problem to dojazd, na tym ciężko zaoszczędzić. decyzja należy do Ciebie :)

jest platne L4, a mi wydaje sie, ze i tak dostaje wiecej niz 100% :) ines a bylas juz na L4 pelen miesiac czy tylko czesc??

powiem Wam, ze do tej pory uwielbialam stawiac na swoim-zawsze :) od niedawna jakos jest inaczej... jak moj maz mowi nie to jakos niedyskutuje... postanowilismy sie nie klocic i zostawic ten temat na przyszly tydzien-moze sie cos rozwiaze... a co do finansow to faktycznie podroz jest najgorsza :(

to jest pierwszy miesiąc ale tyle będę dostawała aż do porodu, bo oni sumują wypłaty + premie za ost 6 miesięcy i z tego liczą średnią, którą Ci wypłacą :)

no tak, tylko zastanawialam sie czy dostalas wyplate za caly miesiac L4 czy moze za 20 dni?? :) m sie wydaje, ze to nie jest srednia z 6 miesiecy tylko z 12 :)

nie wiem, kierownik właśnie mi pisał że z 6 miesiecy i to sie zgadza bo gdyby liczono mi za 12 to nie mailaby takiej wypłaty

i miałam przepracowanych 5 dni a późnie już l4....

wiec dostaniesz jeszcze wieksza za miesiac i wtedy juz bedziesz taka sama dostawac :) ja juz kiedys pisalam, ze dostaje sporo wiecej... :)

no właśnei Gosia chyba nie :( bo L4 mam na 3 tygodnei zawsze, wiec podejrzewam że oni też tak mnie będą rozliczać za ten okres...a nei za pełny miesiąc, dobrze rozumiem?

Właśnie się zastanawiam nad L4 (główny dylemat, to czy nie zanudzę się sama w domku).. ale w takim razie to chyba nie ma się co za długo zastanawiać ;)

nie, nie nie kochana :) ja tez mam L4 na trzy tygodnie (dluzszego Ci nie moga dac:) ) ale rozliczana jestes za miesiac... no chyba ze Twoj szef cos wymyslil...

aaa a gosia powiedz mi jeszcze po jakim czasi eod konca ost L4 dostajesz mniej wiecej pieniądze. to dobra wiadomość :):) cieszy mnie to bardzo! :P

ja dostaje normalnie wyplate 10-tego dnia miesiaca tak jak zawsze kiedy pracowalam :) teraz moglas dostac jeszcze mniejsza bo byl luty i wyplata zawsze jest mniejsza bo miesiac krotszy... ja za luty dostalam 300zl mniej niz za styczen, takze jak na moje powinnas dostac wyplate w kwietniu tak jak zawsze dostawalas i dopiero w kwietniu stwierdzisz ile to w Twoim przypadku 100% :) taka prawda... :) aaa no i jezeli zaklad ma do 20-tu osob to placi Ci ZUS, a jezeli powyzej to wyplaca normalnie pracodawca

Ja jestem na L4 od stycznia, z tym że w styczniu przepracowałam 5 dni i dostałam tak o 400 zł mniej niz normalnie zarabiałam i tak mam przyznawane do tej pory, nie mam 100 % na pewno. Nie wiem jak oni to liczą...Na dodatek w tamtym roku mialam premię w postaci 13-nastej wypłaty i to też powinno podnieśc średnią z tamtego roku, a tak nie jest :( no i gdzie szukać sprawiedliwości??

a ja L4 mam zawsze na 4 tyg.

dziękuję Ci bardzo za informację :) zobaczymy w kwietniu jak to będzie wyglądało. :):)Bo troche do mnei to dziwne że np teraz L4 miałam od 7 lutego do 2 marca. a teraz będe miałą od 24 marca do 14 k wietnia, i kolejne od 15 kwietnia aż do maja wiec jak to jest... za kwiecien powinnam dostać całość.. wiec tak jakby za całość ze starego L4+ początek już tego kolejnego hmm ale namieszałam:(

gosiaa, i dlaczego za luty, mimo ze krotszy, dostalas mniej? Skoro jest to srednia z tamtego roku, to kwota powinna byc co miesiac taka sama bez wzgledu na to jak dlugi jest miesiac???

Olcia to ja nie wiem jak Ty to masz liczone, mi wliczyla sie normalnie premia ktora dostalam w kwietniu tamtego roku. Moze sobie porownaj paski placowe?? ja od normalnej wyplaty kiedy pracowalam dostaje prawie 1000zl wiecej (no procz lutego o ktorym pisalam wczesniej), co do L4 na 4 tygodnie to mi ostatnio gin powiedziala, ze nie wolno i tym sie zasugerowalam :) ale skoro Ty dostajesz i placa Ci to znaczy, ze jest ok :) Ines-rozliczana powinnas byc normalnie za caly miesiac od pierwszego do pierwszego i nie wazne na ile masz L4, bo masz jego ciaglosc... :) a wyplate powinnas dostawac tak jak dostawalas, chyba, ze placi Ci ZUS-tak jak pisalam, jezeli pracodawca zatrudnia mniej niz 20 osob-to data moze byc inna :)

Ufff juz po obiedzie, szarlotka się piecze, a mnie bierze na drzemkę:) Ja L4 od kwietnia może, pierwszy miesiąc placi pracodawca, a póżniej ZUS mnie przejmuje, ciekawe czy bedzie poślizg z wypłatą, bo różnie dziewczyny piszą...

tez tak myslalam :) i jak zobaczylam wyplate za luty to sie ciezko zdenerwowalam i zadzwonilam do ZUS ale Pani mi powiedziala, ze tak ma byc, no a teraz porownalam Paski placowe i faktycznie tak jest.