Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Ostatnio w artykule czytalam ze becikowe dostaja osoby ktore maja mniej niz te 1900 zl na osobe...nie wiem czy oni to sprawdzaja czy nie...peweni po porodzie sie wyjasni :) narazie sobie nie zaprzatam tym glowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie!!! jak sie czujecie bo ja od 2 tygodni kiepsko. zwlaszcza w ostatnim tygodniu mdlosci mecza mnie przez caly dzien ale najgorsze sa wieczorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ciazowe objawy raz sa raz ich nie ma. Mdlosci raczej nie mam, czasem tak mi nieswojo w zoladku, ale nie ma mowy o wymiotach. Piersi tez ciezko jednoznacznie okreslic, mam wrazenie ze bola mniej niz na poczatku, ale ogolem mam male A, wiec tam nawet nie bardzo ma co bolec ;) Plamienia po tygodniu lezenia udalo sie (tfu tfu) opanowac. Wiec czekam cierpliwie do 21ego na kolejne USG... Ale jestem przekonana na milion % ze mam dziewczynke, bo sni mi sie juz 3 noc z rzedu :) tym bardziej bedzie mi przykro jezeli ciaza sie nie utrzyma, skoro juz sie "oswajamy ze soba".. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze mialam male piersi ale teraz urosly i to sporo no i niestety bola :/ wymiotow tez nie mam ale mam mdlosci tak samo jak w ciazy z corka. a jesli chodzi o plec to mam wrazenie ze u mnie bedzie chlopak ale maz znowu ma przeczucie ze bedzie corka wiec zobaczymy za kilka miesiecy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi urosly tak, ze wylewaja sie ze stanikow B. Ale nie bola jakos wyjatkowo tak same z siebie. Dzis lezal ze mna moj amstaff i jak sie przeciagal to zajechal mnie z lokcia - wtedy BOLALO :D ale to chyba sie nie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doremi25 - z tego, co czytałam, to 1000 zł. becikowego należy się każdemu, niezależnie od zarobków. a jeśli ktoś zarabia mało, to może dostać drugi 1000. u mnie też dochody nie są małe (mąż nieźle zarabia, a ja też trochę dokładam), ale 1000 piechotą nie chodzi. jak to mówią: jak dają, to bierz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od teraz becikowe bedzie wynosic 1200 zl ale wlasnie jest te kryterium dotyczace dochodow i wlasnie nie moze przekraczac tego 1900 na osobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli chodzi o krwawienia czy plamienia, to na pewno trzeba iść do ginekologa. mój lekarz stwierdził, że mam jakiegoś polipa i zakazał mi współżyć, bo, jak powiedział, przy seksie na pewno będzie on krwawił, a po co nam te nerwy? dobrze, że mi o tym powiedział, bo pewnie bym spanikowała przy krwawieniu. ale seksu będzie mi brakować, oj, już brakuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ManiaMania89
Cześć dziewczyny! Mnie też bolą piersi i znacznie się powiększyły. W miseczkę C już się nie mieszczę... Wiecie może jak bardzo mogą piersi urosnąć w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z tym becikowym, to pewnie jeszcze im się może odmienić, trzeba poczekać, co nam jeszcze wymyślą, zanim urodzimy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwazniejsze ze sierpniowki lapia sie na wydluzony macierzynski - 6 miesiecy. A jezeli dobrze zrozumialam z artykulu na wp.pl, to jezeli do 14dni przed data porodu poinformuje sie pracodawce, ze sie chce ten urlop wydluzyc jeszcze bardziej, to mozna byc na macierzynskim rok - 6 miesiecy 100% platne + 6 miesiecy 80%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tereska fakt fajnie z tym macierzynskiem ze bedzie mozna dluzej z dzieckiem posiedziec...i masz do wyboru albo 6m-cy 100% i 6 60% albo cale 12 m-cy 80% :) no to ja juz sie pgubilam z tym becikowym ale sie okaze po porodzie :) jasne ze jak daja to tzreba brac :) A mnie bola plecy....ost w kazdym cyklu mnie bolaly a jak zaszlam to wcale nie przeszlo...i nie wiem od czego :/ gin tez nie ma pomyslu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie, na wp pisza pierwsze 6 miesiecy zawsze jest 100%, ale jezeli przed porodem juz wiesz ze chcesz byc rok na UM to to drugie 6 miesiecy bedzie platne 80%. A jezeli podejmiesz decyzje o przedluzeniu pozniej to wtedy ta druga polowa jest za 60%. No albo po pierwszych 6 miesiacach mozna wrocic do pracy. Tak ja to rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do becikowe i urlopu
jeżeli najpier sie zdeklarujesz na 6 miesiacy dostajesz 100% a jak później jeszcze 6 miesięcy to nie 80% tylko 60%!!!!! żeby wyrównqć to jak ktos od razu sie dezyduje na rok. becikowe dochody sie licza więc tylko najbiedniejsi dostają. 1900zł to jest kwota brutto, czyli na rękę najniższa krajowa i to dzieci się w to nie wlicza więc mało kto sie załapie, oczywiście jeśli pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do becikowe i urlopu
lalka źle rozumiesz bo wszystctkie kobiety by tak robiły przeciez i to 60% byłoby fikcją. nie ma czegoś takiego jak 100% i 80%. jest 100% i 60% w rqzie przedłużenia i nie ważne kiedy sie na to zdecydujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pojechalam na izbe przyjec, bo zaczelam krwawic na ciemno. od razu powiedzieli, ze zostane w szpitalu. najgorsze jest to, ze zrobili mi USG (6tydz i kilka dni) a zarodka nie ma! strasznie sie denerwuje, bo juz powinien byc ;( dostalam luteine 3X2 pod jezyk, no-spe i folik i mam lezec. pobrali mi krew (morfologia, grupa krwi, betaHCG) i za dwa dni bete znow mi zrobia sprawdzic czy przyrasta... strasznie sie denerwuje, szczegolnie, ze nie widac malenstwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Afa - u mnie w 6tyg tez nie bylo widac zarodka, ciaza wygladala na 5t. Nie napisze Ci nic pocieszajacego na wlasnym przykladzie, bo jeszcze nie wiem jak to sie skonczy w moim wypadku...ALE czytalam duzo roznych wypowiedzi dziewczyn u ktorych ciaza sie uratowala i wszystko skonczylo sie dobrze - mimo plamien i mimo braku zarodka w 6t. Dlatego nie zalamuj sie, bo ciagle jest szansa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba bede musiala sie z Wami pozegnac... bylam w lazience, a tam ze mnie sie zywa krew lala! jestem taka zalamana, ciagle tylko placze-nie wierze ze sie uda :( jest mi tak strasznie zle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma nic sensownego do powiedzenia w takich momentach..wiem, ze dziewczyny wychodzily z takich sytuacji i krwotok nie musi oznaczac poronienia, zwlaszcza ze jestes w szpitalu i pod opieka :( niestety na tym watku chyba sporo z nas ma juz za soba podobne doswiadczenia i swoje Aniolki.. Wiec mam nadzieje ze masz przy sobie kogos, kto pomoze Ci w razie czego przez to przejsc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
afa_fa to krwawienie nie musi oznaczac najgorszego!!! ja przy pierwszej ciąży z moim synem który teraz ma 3,5 roku dostałam takiego krwawienia ze w ciagu minuty mialam zalane cale spodnie.. ogromne skrzepy.. a dziś mały jest ze mna i ma sie całkiem dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Przyłączam się do Was:) we wtorek zrobiłam test, w środę powtórzyłam i pozytywny:) to jest moja druga ciąża, niestety w pierwszej straciłam córkę w 25 tygodniu :( dlatego też ta ciąża jest wymarzona ale też bardzo, bardzo stresująca. Mam nadzieję, że tym razem wszystko skończy się szczęśliwie. Do lekarza mam dopiero na 8 stycznia, stwierdziłyśmy z moją gin, że wcześniej nie ma sensu. Czuję się na razie ok, biorę duphaston i folik. Codziennie mam lekkie kucia pachwin, piersi wydaja mi się pełniejsze. afa_fa trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że ciążę uda się uratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
afa juz pisałam, że z moim synem obecnie 16miesiecznym też dostałam krwawienia. Byłam załamana, do szpitala ledwo doszłam z auta tak się ze mnie lało. Nie odkryli przyczyny krwawienia ale synek jest z nami. Trzymam mocno kciuki żeby wszystko się dobrze skończyło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
afa, trzymaj się kochana, trzymam kciuki,żeby jednak dało się uratować tę ciążę.. trzeba wierzyć.. też na pocieszenie, tak jak juz kilka dziewczyn wcześniej, napisze ci, że moja koleżanka miała podobnie - krwotok, że już myślala, ze na czyszczenie jedzie do szpitala.. a tam niespodzianka, dzieci (bo to byly bliznieta) zdrowe i ciaza donoszona wieć glowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×