Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość on_32

jakie cechy powinien mieć idealny mężczyzna?

Polecane posty

Gość on_32
chyba takie rzeczy jak przepuszczenie kobiety w drzwiach, otwarcie jej drzwi od samochodu, podanie płaszcza, nie siadanie do stołu z nim ona nie usiądzie i jeszcze kilka innych to niby normalna sprawa, ale widzę że bardzo miło to zaskakuje kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w końcu ma być ideał czy tylko to na czym nam najbardziej zależy? Bo idealny będzie miał wszystko co najlepsze i żadnych wad :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her***komendante
dupy z was i frajerzy a nie faceci baba chce nad sobą czuć panowanie a nie jakieś słodkie ściemnianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale widzę że bardzo miło to zaskakuje kobiety." ­ Bo faceci którym uległy wcześniej nie robili nawet tego a i tak otrzymali to wszystko i dużo szybciej na co ty żebrzesz udając dżentelmena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety bija cioty :) słabe, słabiutkie zakompleksione psiaczki, które zazwyczaj warują śliniąc się na każde skinienie silniejszych koleżków. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her***komendante
fijefiórka panowanie to nie bicie maleńka i bezbronna panienko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kobiety bija cioty" ­ Ciota nigdy nie odda. Tylko skuli głowę i przeprosi ze żyje bo jeśli baba po nim jedzie jak po łysej kobyle to na pewno zasłużył. Wymarzony partner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her***komendante
moorland jak jesteś baba to sama wiesz najlepiej niewidzialna władza , ale słyszalna od faceta respekt dla faceta i szacunek facet zdecydowany , podejmujący decyzje silny fizycznie i psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te cechy nie wykluczają zdolności negocjacji. Cenię u faceta silną psychikę, ale nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mną dyrygował. Tą "siłę" cenię tylko dlatego, że ktoś słabszy ode mnie po prostu by mnie wkurwiał, brzydko mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"her***komendante moorland jak jesteś baba to sama wiesz najlepiej niewidzialna władza , ale słyszalna od faceta respekt dla faceta i szacunek facet zdecydowany , podejmujący decyzje silny fizycznie i psychicznie" ament :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowygroszek
Przez "przestarzałe naleciałości" nie miałam na myśli pocałunków w dłoń, tylko np. oburzenie dżentelmana na samą myśl o zetknięciu się damy jego serca z kobietą nieczystych obyczajów, przekonanie o wyższości niektórych statusów społecznych, duma itd. Ale jak widzę erudytów tutaj nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her***komendante
moorland i w tym sęk że nigdy ale to nigdy nie mozecie poczuć sie silniejsze od faceta bo jesteście słabsze i taka jest natura wiec słabszy frajer - dostaje kopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto słabszy ten słabszy. Partnerzy muszą być równi inaczej to nie związek...albo się zagryzą. Jakby facet próbował mną rządzić to albo bym go sprowadziła na ziemię, albo zakończyła znajomość. Jakby był kompletą ofiarą bez własnego zdania to też bym go nie chciała. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her***komendante
równość jest taka facet dba o inne rzeczy - baba dba o inne ale zawsze słucha się faceta gdy ten ma mocne zdanie musi mu ulegać - inaczej kop na "do widzenia" pozostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie popadajmy w skrajności, tu chodzi o subtelne niuanse. nie mówimy ducze i jego pomywaczce, ale facecie, który umie odpowiednio zareagować na histeryczne czy manipulanckie zachowania. cenie w mężczyźnie chłodny osad sytuacji, ale tez odrobinę romantyzmu i czułości. ciężko to wyważyć,ale taki facet zwyczajnie jest unikalny i wpadasz w niego jak śliwka w kompot i nie chcesz wypłynąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fijefiórka - ładnie powiedziane, ale to się chyba nazywa "opanowanie" i każdy powinien to mieć, kobiety również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her***komendante
moorland to Ty prowokujesz w końcu od tego jesteście wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowygroszek
A jeśli chodzi o ustępowanie w drzwiach, kolejność wchodzenia po schodach, wstawanie itd., to jeśłi nic za tym nie idzie (nie ma podstaw głębiej, w charakterze i podejściu do świata), to nie ma żadnej wartości. Jest mnóstwo facetów, którzy potrafią przepuścić mnie w drzwiach, a później nazywać przy mnie jakąś dziewczynę "paszczurem", przeklinać, pokazywać z wyższością swój materilistyczny stosunek do życia. Takim wypaczonym osobnikom mówię NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her***komendante
fijefiórka uwielbiacie być uległe nie powiesz mi ze nie natura rządzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest przypadkiem normalne, żeby przepuścić kogoś w drzwiach, jeżeli ta osoba stoi za Tobą? Tak, żeby np. nie dostała tymi drzwiami w nos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Takim wypaczonym osobnikom mówię NIE." ­ Oni już poprzez takie zachowanie powiedzieli 'NIE' tobie wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowygroszek
"Oni już poprzez takie zachowanie powiedzieli 'NIE' tobie wcześniej" Może bym się zgodziła, gdyby to było zachowanie tylko w stosunku do mnie. Ale problem w tym, że te osoby zachowują się tak przy wszystkich dziewczynach, a co więcej, niektóre na to lecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam być uległa bo wtedy wiem na czym stoję i rozumiem taki schemat związku..taka kindersztuba ale... ale zanim się mnie okiełzna, to trzeba nieźle się nagimnastykować. :) trudna jestem, ale jak już się złamie, to mjodzio... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sobie nie wyobrażam bycia uległą. Co to w ogóle ma znaczyć? Przytakiwać komuś? Starać się przypodobać? Musiałabym własny język połknąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×