jakie cechy powinien mieć idealny mężczyzna?

zjadłabym nawet odchody jego matki

widzisz Justyno, bo to chyba jest tak że ci dobrzy, grzeczni po prostu są za dobrzy hehe i paradoksalnie sami tym są sobie winni. Czasami słyszałem od mojej dobrej koleżnaki że jestem za dobry. W interesach jestem inny, bywam czasami tym chamem, niestety często tak jest łatwiej i więcej można osiągnąć. Ale z kobietami nie umiem tak, dodam tu kobietami które darzę uczuciem. Kocham....

zdecydowanie nie ujawniam się, dla żony jestem dżentelmenem, choć oczywiście bez przesady. Nie opiekiję się dzieckiem,nie sprzątam w domu bo to już by była przeginka. No może czasami przelecę odkurzaczcem od wielkiego dzwonu.

problem w tym, że ja z natury nie jestem ani dzentelmenem ani chamem tylko jęczyd*pą. Gdybym pozostał przy swojej naturze to dziś pewnie nadal byłbym prawiczkiem i narzekałbym że świat jest okrutny i świat nie wierzy łzom szkoda naszych łez bo za dużo jest na tym świecie łez. Wydaje mi się że kobiety jednak najbardziej nie lubią jęczyd*p. Mówię to z własnego doświadczenia. Jako jęczyd*pa podrywałem 9 kobiet, bez skutku. Po każdym spławieniu miałem rocznego doła kiedy nawet nie chciało mi się zagadać do kobiety bo po co. A udając dżentelmena + psychotropy poderwałem kobietę w ciągu roku po 9 nieudanych próbach. Tak że wydaje mi się że z dwojga złego lepiej być dżentelmenem czy komplemenciarzem niż jęczyd*pą, bo jęczyd*pa ma szansę na kobietę jak 1 do 100. I to chyba tylko wtedy jak ma poważną kasę.