A co myślicie o Jarosławie Kaczyńskim ?

I ziobrze, zawiszy(niezłym psycholu jak szef młodziezy wszechujskiej) ,jurku, suskim i całej reszcie? Dla mnie to złodziejskie świnie, zakłamane parszywce. Jedynie do Lecha Kaczynskiego mam szacunek, był najlepszym prezydentem RP , cos robił a nie siedział cicho jak Komorowski. Kwasniewski natomiast ciagle imprezowal i jezdzil po swiecie jak papiez

Ok powiem ci co myślę. On nie jest złodziejem, ok ma zgryźliwy charakter ale tak naprawdę jest uczciwszy niz po i sld razem wzięci. Ma zasady i naprawdę mu zależy na poprawieniu sytuacji w kraju. Pozatym kurwa czasem pozory mylą i taki umalowany tusk czy inni uśmiechnięci przystojniacy mogą nie być tym kim sie wydają. Pozatym kurwa nie nazywaj kogoś złodziejem, albo powiedz co ukradł, bo tak sie składa że walczył w solidarności. Ale nie dziwie się, najłatwiej lubić przystojnych przydupasów w makijażu, bez wady wymowy, uśmiechniętych, itd, dlatego w tv mamy więcej blondynek.

myślę że jakby ten pan zostawił swoja partię to wtedy miałaby dużą szansę dojść do władzy. A tak..każdy myśli..jaki przewodniczący taka partia:D

Widze ze w modzie jest obrażanie PO i SLD a wychwalanie prawicy :D Kalisz - komunista, Kaczynski - męczennik ktory chce dobrze. Prawda jest taka, ze nie ma dobrych w sejmie. Oni wszyscy mają tam jakis cel dla siebie/swojej grupy i pogladow. Czlowiek, ktory chce cos zmienic NIE MA praktycznie szans by dostac sie do sejmu, a nawet jesli sie dostanie..to szybko zaczyna byc jak oni. Świnią przy korycie. Tak jest w kazdym kraju. Macie tzw demokracje a i tak mają was w dupie. Prawdziwa demokracja była w antycznych Atenach. To co teraz jest to...niewiadomo co ,jakis dziwny twór, mieszanka demokracji totalitaryzmu, anarchi, oligarchii kasy sexu i mediów.

nie mówie że jest super. jest zgorzkniały i mało przystojny i bywa irytujący. tylko że ja nie wierze ludziom bez wad. kaczor oprócz wad ma jeszcze jakieś zalety, a autor tematu ich nie wymienił. nie, pis nie jest w modzie.

Myśle że to uczciwy człowiek który padł ofiarą bardzo brutalnej politycznej walki, która bedąc może normą w USA, w Polsce dla ludzi nie szkolonych w PR jest bardzo "ostra" Jako człowiek wydaje mi sie po prostu przeciętnym kolesiem w średnm wieku, jako polityk - reprezentantem konserwatystów o nurcie socjalistycznym. Nie rozumiem nienawiści jaką wobec niego kieruje wiele osób, zwłaszcza ze jego rządy były całkiem solidne i o wiele lepsze niż obecne. Smoleńsk bardzo go wypalił, widać ze nie moze sie po tej stracie pozbierać, w końcu stracił najbliższą rodzinę i wielu przyjaciół. Jego przeciwnicy bardzo umiejetnie ten temat wykorzystują do walki z nim, zwróćcie uwage ze on sam o tej katastrofie nie mówi wiele, to raczej media celowo ludzi męczą tematem i starają sie go zohydzić ciągłym gadaniem o tym. Jego brat natomiast był bardzo dobrym prezydentem o wielu sukcesach, jak np. interwencja w Gruzji gdzie nie wydaliśmy ani dolara a naród Gruziński Polskę i Polaków wręcz wielbi (kto tam był ten wie ze nawet za darmo daja zarcie w restauracjach, wożą taxi itp. jak tylko odkryją ze ktoś Polak) za pomoc w walce o ich niepodległość. Mówią, że z pustego i Salomon nie naleje a Kaczyński nalał i mamy teraz wielkiego sojusznika. Dla porównania lud Afganistanu nas nie znosi choć wydaliśmy tam miliardy. Popatrzcie na Kaczyńskiego choć czasem jak na człowieka a nie jak uosobienie wszelkiego zła.