Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Esmerdalda.a

Jakim cudem macie rano czas na śniadanie, makijaż itp ?

Polecane posty

Gość Esmerdalda.a

Bo tego nie rozumiem. Wstałam dzis o 4.55, nastawiłam wode na kawe, siku jest 5. Zakładam szybko spodnie buty kurtke na nocna koszule i do sklepu po drugiej stronie ulicy. Jest 5.07-5.10 jem pije jest 5.20-5.25, myje zeby ubieram sie pakuje i jest 5.45. Nie mam czasu umyc wlosow umalowac sie bo na 6.00-max 6.15 musze dojechac kilka km do pracy. Czyli co mam wstawac o 4? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil1979jgora
trzeba się malować na wieczór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafefanka
Nie siedzą na kafeterii... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no logiczne ze musisz wstawac
wczesniej. Ja wstaje 5.15, robie siku, prostuje wlosy, myje twarz, zeby, jem sniadanie jednoczesnie pijac kawe i robiac sobie i konkubentowi kanapki do pracy. Potem sie maluje, ubieram i o 6.30 wychodze z domu, bo mam na 7 do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojesttakjak
nie śpij wcale, to wszystko zdążysz zrobić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbyunimooooiuytyui
ja sie wyrabiam w trzydiesci minut z suszeniem wlosów ale ,kawe i sniadanie robi mi moj maż , a i ubranie musze miec przygotowane dzien wczesniej coby rano nie kombinowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmerdalda.a
serio mnie to ciekawi, wszystko robie w biegu a i tak godzina to za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmerdalda.a
serio mnie to ciekawi, wszystko robie w biegu a i tak godzina to za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstaje 7.15. myje zeby wkladam koszule spodnie i 7.30 jestem w samochodzie bo na 8 do pracy....makijazu nie robie, nie pakuje sie, sniadanie w pracy , kawa w pracy & siku w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstaje punkt 5, 5:30 wychodzę z domu, przez pół godziny myję resztę kłów i protezki, golę się, ubieram, robię kanapki do pracy, pije kawę z mlekiem (żeby nie była gorąca) i zjadam jedną kanapkę, pale pierwszego papierosa po drodze do samochodu. P.S. zapomniałem o siku :) ale że nie mam problemów z prostatą -jeszcze - to idzie to migiem, może dlatego zapomniałem wspomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryla147
Wstaje 5.15. Wstawiam wode na kawe, jakas mala kanapka w tym czasie. Robie kawe, wkladam spodnie, kurtke i trzeba zajarac. Wracam z fajka jest 5.30. Szybki prysznic, zeby jest 5.45. Suszenie wlosow, lekki makijaz. Jest 6. Ubieram sie i o 6.10 siedze w samochodzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a koniecznie
musisz rano lecieć do sklepu?????? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akJBSKBd
wstaję 04.50 , siku, myję buzię, zęby, maluję się lekko, ubieram ( ciuchy mam gotowe dzień wcześniej ) i 05.37 wychodzę z domu , 05.45 mam autobus :) śniadanie kupuję po drodze p.s do pracy mam na 08.00 ale dojeżdżam 50 km, a później jeszcze spacerkiem do pracy 15 - 20 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ++40ona
mi wystarcza 25 minut na poranną toaletę z makijażem, włosy mam krótkie to nie muszę codziennie ich myć i układac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c o za baby
zakupy rano sa bez sensu, chyba ze MUSISZ miec swieza buleczke:P kanapki /sałatki do pracy mozna zrobic dzien wczesniej i trzymac w lodowce- nie sa tak smaczne, ale czasu rano troche sie oszczedza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wstaje o 6
siku, kanapki dla meza, myje zeby, maluje, czesze, budze meza, sciele lozko, daje kotom jesc, poganiam meza, ubieram buty,kurtke i wychodze o 6,35. Ja sie wyrabiam a maz w 15 min nie nadaza sie umyc i ubrac. Pieczywo kupuje wieczorem i ciuchy tez wieczorem szykuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wstaje o 6
siku, kanapki dla meza, myje zeby, maluje, czesze, budze meza, sciele lozko, daje kotom jesc, poganiam meza, ubieram buty,kurtke i wychodze o 6,35. Ja sie wyrabiam a maz w 15 min nie nadaza sie umyc i ubrac. Pieczywo kupuje wieczorem i ciuchy tez wieczorem szykuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka_kasienka
A ja wstaje o 4:30, biore prysznic, myje włosy, jem śniadanie, prostuje włosy, myje zeby, prasuje ubrania, robie jedzenie do pracy i o 6:30 piękna umalowana ide do pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka_kasienka
i NIE WYOBRAŻAM SOBIE nie zrobić tego wszystkiego przed wyjściem (prysznic, włosy, makijaż, śniadanko)... wole spać krócej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu mało kto
bierze rano prysznic, większość myje tylko twarz i zęby co za brudasy, rzyyyyyyyyyyyyyyyyyyyygggggggggg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pol godziny 40 min
spokojnie starcza. np o 6 wstaje, wstawiam wode na kawe, pale fajke, zalewam kuban kawy. prysznic 5 min, ubieram sie. malujac sie pije kawe. pozniej tylko suszenie wlosow, mycie zebow i wypad z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu mało kto
tak trzymaj Kasieńko, też tak uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramota
Ja robię tak: wstaję o 4.50, myję się, ubieram jest 5, wyprowadzam psa, jest 5.05, pakuje jedzenie do pracy i robię makijaż, to wszystko do 5.20 bo tak wyjeżdżam do pracy (mam na 6). Kawę i śniadanie jem już w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wstaje o 6
prysznic biore wieczorem przed spaniem, w lozku z gownaami sie nie bije, posciel mam czysta wiec po co mam rano znow sie prysznicowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddeefdewfd
08:23 [zgłoś do usunięcia] znowu mało kto bierze rano prysznic, większość myje tylko twarz i zęby co za brudasy, rzyyyyyyyyyyyyyyyyyyyygggggggggg xxxx ja się myję wieczorem, a rano wystarczy twarz i zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioszek
ja tu sie teraz czuje jak alien bo u mnie odwrotnie - chlopak wstaje wczesniej o 10 min (8.10 -8.20) i idzie sie wykapac (ja wynegocjowalam to, z racj tego ze ja sie zwykla kapie wieczorem i myje glowe bo mam dlugie wlosy, to on wstaje rano pierwszy) najpozniej 8.30 ja sie zwlekam i lece do lazienki na siku, zeby i ogolna higiene. Jak wychodze to on parzy kawe juz gotowy w ciuszkach i ja wtedy trace 10 min na wybranie ciuchow i wskoczenie w nie, potem 10 min na make-up a on w tym czasie siedzi z kawa i fajka i cos czyta. Ja kawke pije na 3 lyki przed samym wyjsciem i przy dobrych wiatrach o 9 - 9.05 wychodzimy. W pracy mamy byc 9.30 najpozniej wiec jest ok ( z buta 20 min, pracujemy razem) Po drodze mamy czas zeby wstapic do sklepu po jakies sniadanie albo czekamy na przerwe w pracy bo zwykle mamy lunch przygotowany wieczorem a przerwa u nas jest juz o 11.30 :) Czasami uda sie zjesc sniadanko w domu ale napradwe zadko. Chcialabym miec czas na wiele innych rzeczy rano jak odswierzajacy prysznic (tak dla samej przyjemnosci bo nie czuje sie brudna po nocy) ale kurwa nie umiem sie wczesniej zwlec niz przed tym minimum czasu jakie potrzebuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki ciekawi mnie po co rano idziesz do sklepu ? Wszystko sobie przygotuj wieczorem. rano szybki prysznic, kawa , sniadanie i w pol godz wszystko mozna zrobic. tylko kilka osob napisalo ,ze myje sie rano...ludzie co z wami....jak mozna wyjsc z domu rano do pracu, po calej nocy spania , pocenia sie itp bez umycia sie fuj... Jak dla mnie to obrzydliwe. Potraficie zrobic makijaz, ale nie umyc swojego ciala fuj fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak mam na 6 rano do pracy to wstaje wczęsniej o godzinę 30 minut mam na jedzenie, malowanie, mycie, ubranie a 30 minut na dojazd. wiczór zrób zakupy na zjedzenie przed pracą a nie gonić do sklepu i będzie czas na wymalowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robiac sobie i konkubentowi :o ja się nie maluję i nie jem rano śniadania i nic nie pije poza lykiem wody rano:) wstaje tak ok 6;40 ide siku, biore prysznic, potrewm balsamuje sie, myje zeby, buzie, zakladam soczewki, ide sie ubierac, czasami musze cos prasowac schodze do kuchni, robie kanapke do pracy, a czasami nie robie tylko cos sobie kupuje w sklepie 7;20 wyjezdzam, bo mam na 7;30 do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka_kasienka
Niestety ale mało osób myje się rano... Słyszałam mnóstwo opinii od ludzi że ,, po co się myć? przecież w nocy się nie pocę!" BZDURA! W nocy człowiek też się poci! Umycie się rano jest KONIECZNOŚCIĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×