Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Esmerdalda.a

Jakim cudem macie rano czas na śniadanie, makijaż itp ?

Polecane posty

Gość nie mogę zrozumieć
jak Wy możecie myć włosy i brać prysznic rano ? i takie rozgrzane wychodzić na to zimno teraz? w życiu bym tak nie zrobiła, od razu bym była chora. zapalenie oskrzeli jak znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj przestan juz marudzic
jak pierwsza rzecza po obudzeniu jest kapiel to potem sie jeszcze odsiedzi te pol godziny w domu robiac inne czynnosci, sniadanko itp. wiec juz nie panikuj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicegirl ;)
po chuja idziesz rano do sklepu? ja ostatnio zaspalam i zamiast o 6, obudzilam sie o 7. przy czym normalnie z domu wychodze o 7. I wszak bez sniadania, ale prysznic, wlosy umylam, zeby, make up. Zajelo mi to 22min. Rekord naprawde. A tak zwykle na luziku bujam sie 1 godz. Na sniadanie schodzi mi 15min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstaje o 6;15
szybki prysznic, susze wlosy i w miedzyczasie pije kawe i cos przegryzam. Ubieram sie maluje.7;10 budze dziecko do przedszkola, robie mu sniadanie, ubieram, pomagam mu sie umyc. 8;15 zawoze do przedszkola i jade do pracy. gdy musze przygotowac obiad dla malucha bo np odbiera go z przedszkola babcia lub opiekunka to wstaje o 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstaje 7,00
robie córce kakao,siku, ide pod prysznic, susze wlosy, ubieram sie, myje zęby, czasem sie maluje, ale rzadko bo cerę mam ok, troche podkresle oko, asystuje córce o 7,25 wychodzimy tyle ale ja byłam harcerka przez wiele lat i wszystko idzie bardzo szybko :) tam miałam 3 minuty na ubranie sie teraz to luksus :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstaje o 6;15
nie szykuje wieczorem ubran bo zazwyczaj to co przygotowalam wieczorem,rano juz mi sie nie podoba. Rano duzo biegam ale zawsze wyrabiam na czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię Jabłka
Ja pierdziele,a po co wy żrecie z samego rana?to zajmuje najwięcej czasu!Ja tylko wstaje-7.20,sikam,myje zęby,podkreślam oko kredką czarna i tusz do rzęs,krem na twarz,ciuchy i wio do roboty.A tam dopiero jem,pije kawe i tym podobne.Mam na 8 do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstaje o 6;15
ja"żre "- (jak to pieknie ujelas) bo w pracy nie mam na to czasu. Moge zrec tak jak moje kolezanki, ale wole miec wszystko zrobione i miec spokoj.Nie gonia mnie pozniej terminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrrestowe polany
Budzik ustawiam na 6:30 a wstaję 6:40. Ubieram się jest 6:45. Później do ubikacji siku, umyć zęby i umalować się i jest 7:15. Budzę męża , bziak i wychodzę o 7:20 (Jeśli zdarzy mi się nie naszykować rzeczy dzień wcześniej to mam 10 min poślizg) W Śniadanie i kawa w pracy. Nie palę. W zimę wstaję 15 min wcześniej by zdążyć odśnieżyć samochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swigutowaaaaa
Kochani jeśli chodzi o makijaż to proponuje własnej roboty krem BB , zaoszczędzicie sporo czasu, bo wszystko nakładacie od razu. Przepis na blogu http://swigutowa.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioszek mamy dokladnie tak
jak Ty/WY:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phełka 22
Wstaje o 4:03. Siku. Prysznic. Kupka. Wyrowadzam żłówia. On jest powolny, więc wracam z dworza o 5:03. Prostuję włosy. Idę po bułkę (otwierają o szustej, ale do sklepu idzie się pół godziny). Budzę mojego konkubina koło 6:30 i daję mu te rogale. Mam do pracy na 7:00 (pracuję w urzędzie, jestem sekretarką wójta). Śniadanie i kawę jem w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phełka 22
a tak wogule do pracy mam blisko wychodze bynajmniej o 6:55.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czemu Ci to zajeło
tyle czasu jak nic prawie nie zrobiłaś:/ ja się szykuję baaaardzo długo:( 6:20 - wstaję idę siku;) 6:22 - łazienka - myę zęby, twarz, włosy, tonik i idę do pokoju się malować 6:35 - makijaż 6:50 - wracam do łązienki, sciągam ręcznik z głowy, czeszę włosy, zostawiam do podeschnięcia 6:55 - idę wyjąć ubranie, spakowac śniadanie, które robię sobie wieczorem lub ewentualnie kupuję w drosze do pracy 7:05 - suszę włosy 7:10 - wychodzę z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mileczka/
Heh.. to tylko kwestia dobrej organizacji! Ja mam do pracy na 8. Wstaję o 5.15 robię 50 brzuszków, zakładam dresy i idę pobiegać. 5.40 wracam orzeźwiona, biorę prysznic ,myję głowę,zęby itp. 5.55- jem śniadanie, piję kawkę jednocześnie susząc włosy(ok.25minut,bo długie mam). 6.20- prostuję włosy, maluję się.(ok. 15minut) jak Mąż ma służbę to budzę go 6.30 do pracy. 6.40 wsiadam w auto- jadę 15km na pociąg. 7.04 wsiadam w pociąg (50km) 7.50 jestem na pkp..5minut spacerkiem i w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstaję 6:30, wstawiam wodę i idę do toalety, plus mycie zębów, włosów, zalewam kawę jest 6:40 Makijaż pijąc kawę do 6:50. Robię sobie jedzenie do pracy, po czym wychodzę o 7:00. Śniadanie jem już w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstaję o 6.00, najpierw idę do łazienki - myję zęby iwłosy. Później wstaje mąż, zajmuje łazienkę, a ja w tym czasie robię sobie kanapki (mąż szykuje sobie wieczorem sam ;) ). Mąż wychodzi do pracy, a ja wracam do łazienki, gdzie suszę włosy, ubieram się, szybki makijaż i ok 6.55 wychodzę do pracy - zaczynam o 7,00. Kawę i śniadanie jem w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×