myjecie domestosem wannę ?

wystarczy plynem do naczyn 2 razy w miesiącu

ja bym nie ryzykowała żrącego płynu do wanny, nigdy nie masz pewności czy się dobrze spłukało i mogą wystąpić reakcje skórne wystarczy zwykłe mleczko do armatury, może być też coś antybakteryjnego, a na zacieki i cięższe ślady soda :)

2 razy w miesiącu? jak przy codziennym użytkowaniu to trochę rzadko... fuj.

Domestosu uzywam tylko do mycia muszli klozetowej i to tylko na noc bo ma okropny zapach.

kiedys wanne mylam domestosem , ale brzydko pachniala .Myje raz ma miesiac wodą z mydlem

ja pierdykam, no to dobrze, że z tobą nie mieszkam:-o nie to, że mam czas na wszystko, ale wannę myję najrzadziej co 2 dni, jest nas czworo i niestety, mimo płynów do kąpieli, pozostaje na wannie osad, który wygląda niefajnie, dlatego machnięcie kilka razy ścierką nie jest męczące, a i przyjemnie jest się wykąpać w takiej czystej. Ja używam mleczka z reguły, ale zdarza się , że wymyję płynem do kąpieli, odtłuszcza fajnie. Oczywiście to tylko, gdy odświeżam, bo do mycia tylko mleczka.

a wy sie tak codziennie moczycie w wannie, nie lepiej prysznic?? na pewno oszczedniej bo i wody mniej idzie i nie trzeba szorowac kabiny codziennie

Nie, po co. Nie trzymam tam nic zakaźnego.

Nie

Pewnie, że nie, akryl by tego nie wytrzymał.