Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiatr.w.polu

ciąża?13dzien cyklu.proszę o pomoc.test!

Polecane posty

Gość autorka tematu :)
Jeśli będę w ciąży, to urodzę. Pewnie będę żałować swojej głupoty przez cały okres ciąży.. Ale bd mieć nadzieje ze gdy zobaczę to dziecko to obudzi się we mnie instynkt macierzyński. Jest mi ciężko, ale sama na to zapracowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu :)
Czuje się dobrze fizycznie, psychicznie tak wiesz - na pewno spokojniej niż wczoraj.. Nie wiem co mam juz sobie myśleć.. Tak naprawdę to moja wina, wiec nie mogę mieć do nikogo pretensji. Mam jednak nadzieje ze jestem jedna z tych osób które szybko w ciążę nie zachodza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem. A tak z ciekawości, oprócz tych stosunków co juz były, zamierzasz sie dalej kochać bez zabezpieczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tez trzymam kciuki. Pamiętaj, ze w razie czego masz świetna sytuacje z rodzina i chłopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu :)
z ręką na sercu kategorycznie nie. Nigdy nie chce przez to przechodzić jeszcze raz.. Chce by moje dziecko było szczęśliwe przy mnie wiem ze na dzień dzisiejszy nic mu nie mogę dać Dlatego zdecydowanie będę dbać o zabezpieczenie. W połowie grudnia mam zamiar przyjmować tabletki antykoncepcyjne.. Tylko niech to wszystko się wyjaśni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu :)
No tak, ale też chciałabym dorosnąć do bycia matka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo, ja mysle dokładnie tak samo. Ze chce urodzić dziecko, jak bede mogła byc dla niego najlepsza matka i wszystko mu zapewnić :) No nic, to pozostaje trzymać kciuki. Za wczesnie na sprawdzanie teraz czegokolwiek. A Twoj chłopak myśli o tym czy zapomniał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu :)
Myśli, heh bywa że mi przypomina sam:) on się cieszy, ja spuszczam głowę.. Pyta się mi o co właściwie chodzi, czego ja się boje.. Skoro mamy wiele.. Czy to chodzi o niego, ze z nim nie chce.. Itd ciężko mi z nim na ten temat rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu :)
Wiesz, ciągle się pyta jakie mam przeczucia, jak się czuje, czy się coś zmieniło.. Wiec mowie mu ze na to wszystko za wcześnie.. A on swoje.. Ze moze jednak cos czuje:) ze chce iść ze mną do ginekologa, ze razem robimy test. A ja tylko patrzę na niego i się uśmiecham.. Heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu szczerze co myslisz, tak jak mi. Nie ma nic w tym złego ze sie boisz. Wytłumacz ze jest bardzo odpowiedzialnym facetem, byłby świetnym ojcem, ale Ty czujesz sie absolutnie niegotowa. I nic w tm złego, to jest ok. Niedopowiedzenia mogą go zabolec gdy bedzie wlasnie myślał ze to jego wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, co ja bym dała zeby moj facet sie tak zachowywał gdybyśmy sie kiedyś starali o dziecko. Chociaż nie wiem, czy nie byłabym tak przerażona jak Ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu :)
Masz racje .. Powiedziałam juz mu, ze za rok, tylko nie teraz.. A on ze to nie ma znaczenia kiedy ze będzie kochał i w ogóle. ze jest gotowy i ze mam zdać się na niego. I jeśli mam głupie myśli typu tabletka po, poronienie.. To mam wybić sobie to z głowy. Ze prosi mnie abym urodziła, a on wychowa chociażby sam. Ale juz chyba wcześniej wspominałam o tym. Eh to zycie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu :)
Tylko kochana.. Obawiam się ze teraz fajnie brzmi dla niego ciąża, dziecko.. Ale w momencie kiedy zacznę się zmieniać,mój brzuch będzie duży, następnie poród..placz dziecka noca .. Ze w końcu wszystko prysnie. Bo odnoszę wrażenie ze facet który podchodzi sceptycznie w momencie kiedy widzi swoje dziecko jest w stanie oddać za niego życie.. A taki zakochany jeszcze przed samym potwierdzeniem ciąży.. Eh chyba widzi wszystko w różowych barwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo, ja niestety tez tak podchodzę, boje sie ze facet jest optymistyczny bo po prostu nie wie co oznacza dziecko. Jesli bardzo Cie kocha, to nie przeszkodzi mu nawet ze przytylabys 30 kg (ale Cie pocieszylam teraz :D). Tylko ciekawe, co jak faktycznie bedzie bobas budzący o pierwszej, trzeciej w nocy; wymagający uwagi NON STOP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu :)
Moim zdaniem to go przerośnie :) z kg ładnie mi pocisnelas:) ja tu myślę o max 15 kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba tak jest, ze facetom negatywnie nastawionym totalnie odwala na odwrót, a pozytywnie nadtawieni mogą sie zawieść.. Chociaż, z opowieści mamy wiem, ze np moj ojciec był we mnie totalnie zakochany, a byłam wpadka nieplanowana gdy rodzice mieli po 20-24 lata. I wstawal do mnie po nocach, wszystko robił. Mimo ze rozstał sie z mama to do dzisiaj jetem jego oczkiem w głowie. ;) Wiec to cieżko patrzeć stereotypowo, chociaż obawy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu :)
Ty ze swoim dzieckiem poczekaj :) jak coś będziesz ciocia mojego syna hehe :) myślę ze to będzie niezla nauczka dla nas wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, w razie czego życzę Ci zebys przytyla tyle co dziecko i wody plodowe, max 8-10 kg. Takie jest moje marzenie skryte zby tyle w ciąży przytyc :D a po wyglądać jeszcze lepiej jak cyce zostaną :D Mowisz, ze jest odpowiedzialnym facetem, wiec moze nie bedzie tak zle i to twoje własne obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu :)
w ogóle słyszałaś ze córeczki są tatusiów a synkowie typowo mam? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu :)
Mam nadzieje ze z kazda sytuacja się pogodze i dam rade. Na to juz tylko lidze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, no jasne, poprzesylam Ci ubranka po bracie który wyglada juz jak 3-4 latek ;) koszykarz bedzie, wiec szybko wyrasta ;) Niee, ze mną to sie nie bój, ja dzis dostałam okresu i do tego mam za wysokie TSH i problemy z tarcyca zeby cos było. Do tego gadalam i tym z chłopakiem jakos ostatnio i mysle ze to ja sobie za duzo wyobrażam, eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo, tak wlasnie jest :D w końcu skąd tyle maminsynkow albo tych historii z "tatoo.." Od córek w kierunku ojców :D ale to chyba wlasnie przez odwrotnosc płci, matki strasznie rozczulaja lobuzy, a ojcowie bardzo sie boja o kruche dziewczynki Wiesz, na razie to gdybanie, ale mysle ze jesli faktycznie bedziesz w ciąży too wtedy dopiero Ci sie odmieni o 180 stopni.. Jak poczujesz nawet ruchy dziecka albo zobaczysz tego wariata to nie bedzie miejsca na strach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu :)
Zgadzam się z toba w 100% :) ale póki co nie mam potwierdzonej ciąży wiec korzystam z życia :) heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiatr w polu
Czesc, powiedzcie ze ciąża nie boli? Dziś dość aktywnie spędzam czas i mam bole w podbrzuszu. Chociaż bardziej po prawej stronie. Niekoniecznie to jest jajnik bo jak ba jajnik to chyba zbyt po środku. sama nie wien. Czuje tam parcie gniecenie aż spodnie mi przeszkadzają. Myślicie ze np teraz mogę mieć owulację i do zapłodnienia nie doszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po srodku podbrzusza? W macicy? To nie wiem.. Słyszałam ze jak dochodzi do zapłodnienia to w okolicach jajnikow czuje sie klujacy ból..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiatr w polu
Boże. To tak bardziej piecze niż kłuje. Może to pęcherz albo jelita. Chryste panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiatr.w.polu
wszystko ustało. ;) jeszcze około 10 dni i się dowiemy jaką mam sytuacje ;) kiedy wlasciwie moglabym juz zrobic test ? czy lepiej zaczekac na okres? cos czuje ze moze mi sie opoznic przez te stresy. dzis mam 19 dc. takze jeszcze znacznie, znacznie za wczesnie. jak narazie się nie oszczędzam, wrecz przeciwnie korzystam z kazdego dnia jak nigdy. nie wiem co bedzie jesli bede musiala zrezygnowac z polowy moich zainteresowan/przyzwyczajen. chociaz, ostatnimi czasy.. zaszalałam.. ciąża bardzo nie bedzie mi na reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w jakim sensie zaszalalas? Kurcze jak na ciążę to minimum w dniu spodziewanej miesiączki, a nawet najlepiej po jak sie spóźnia nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×