Boże co ja widziałam :/ bezdomny jadł .....

wracałam ze sklepu z synkiem , mieszkamy w blokach i osiedle jest ototczone bramami ktorymi sie wchodzi i własniew tej bramie stał bezdomny , obok była postawiona flaszka a on trzymał w rękach zdechłego gołebia i go jadł... miał całą czerwona twarz z krwi i pożerał go dosłownie a mi sie zrobiło niedobrze i uciekłam z dzieckiem dalej.. a ten gołab leży tam już 2 dzień.. zrobiło mi sie troche szkoda tego faceta ale z drugiej strony jakies wino cy co on tam mial stalo czyli jak wyzebra jakies pieniadze to mogl sobie kupic np chleb a nie alkochol .. to bylo naprawde odrażjaące:/

zmyślasz

nie, nie zmyślam ciekawe po co miałabym sobie coś takiego wymyślać .

jak to po co?:D

Ja widziałam jak facet wyciągną ze śmietnika rybe taką co już ją muchy obsiadły i ją zeżarl:O sama ryby potem przez miesiąc ne tknełam. Albo z innej bajki: Mąz chodzi po budowie cały dzień i tam obok sie kreci taki stary dziadek bezdomny-budowa jest w centrum miesta i tam jest taki placyk pomnik papieza i ławeczki. i Ten dziadek spał na ławeczce. No i mąż stał akurat od strony tych ławeczek bo robotnicy coś tam kuli(wokół chyba z 100 ludzi łaziło-jak to na takich placykach) i i Ten dziadek nawet nie wstając zsunął spodnie wypiął dupsko z boku tej ławki WYSRAŁ SIĘ (nie wstając dalej!!!) zaciągną spodnie-nawet sie nie wytarł) obkręcił sie na drugi bok i po 5 minutach wstał i poszedł grzebać w smietniach. I co to jest człowiek?? i Mąż z robotnikami to mało sie nie porzygali.(mąz jest wrażliwy dość na takie obrzydlistwa :D) i Dodam że dziadek średnio codziennie przez 4-5godzin tam sie kreci. i Tacy ludzie są . Tylko poprostu trudno w to uwierzyć.Przeciez tam była kupa ludzi, mtki z dziecmi z wózkami a on oporów nie miał.

ludzie niektorzy to naprwde swinie , a z tym gownem to juz wogole:D

Raz widziałam jak facet wysrał sie pod sklepem tlko sie wytarł...ale jak mozna wysrać sie przed sklepem który stoi naprzeciwko wiezowca i wiadomo ze cie może 150 osób oglądac?? No oczywiście zostawił tam to co zrobił razem z papierem.:O:O To było z 5 lat temu. Wiecej takich akcji nie widziałam.

ja kiedys jhak juz gadamy o sraniu:D to widzialam u siebie na klatce schodowej jak schodziłam ze jakis facet akurat podciagal spodnie i szybko uciekl patrze a tu kolo kogos drzwi gowno z jakas gazeta:/ masakra..

razem z piórami?? ja pierdacze

nie przygladalam sie czy z piorami bo mnie az wmurowalo ale wygryzal go tak szybko i lapczywie ze podejrzewam ze tak.. przeciez w nim juz pewnie robale były:( bleee...

Oj o tym nie wspomniałam że u mojej mamy na klatce w wieżowcu co raz ktoś sra na klatce-tylko nie wiadomo czy bezdomny czy pies jakiś narobił.

lenor po co wymy6ślać ? bo TO FORUM KAFETERIA a tu takich niemało :D

to trzeba było mu kupić chleb jak był głodny .

Ja kiedyś widziałam takiego pijaczka co leżał na trawie i jak zachciało mu się siku to obrócił się na bok, rozpiął spodnie i oddał mocz obsikując siebie samego. Nawet mu się nie chciało wstać i pod drzewem odlać. A kiedyś jak jechałam autobusem to jak jest ten przegub pośrodku w starych autobusach, to za tą barierką była kupa i śmierdziało wszędzie.

ja widzialam nawalona starsza kobiete ktora szla sikajac a ze miala spodnice to tylko slad moczu ja zdradzal i to ze szla szeroko masakra fuj tez taka menelka bleeee

Ja raz widziałam faceta który zimą szedł bez butów tak zachlany że po wysraniu sie nawet spodni nie podciągnął...cały w gównie. A latem jak byłam na festynie to w kolejce do tojtojka był chłopaczek który był tak zachlany ze co chwile ktos wchodził przed nim a on sobie niby w kolejce stał ale sie nie ruszał i nagle: i pierd pierd i zesrał sie w gacie....miał krótkie spodenki i wszystko mu po nodze popłyneło do buta :O:O:O -jakies gnoje go sfilmowaly:D i potem poszedł do zalewu -obok jest jeziorko z plazą-i sie zaczął "upierać"

apropo srania. Na you Tube jest pokazana kobieta która sra w sklepie, autentyczne nagranie, wpiszcie na yt kobieta sra w sklepie czy cos w ten desen. Kaplica.

to jeszcze wam powiem, choć to nie jest jakoś już specjalnie bardzo odrażające, ale... pracuję w sklepie budowlanym i babka z ekipy sprzątającej powiedziała mi że kiedyś dziecku się w sklepie zachciało siku i matka je posadziła na sedesie i załatwiło swoją potrzebę :) tylko że to była ekspozycja, taka na sucho postawiona. No, ale w końcu to tylko dziecko ;)

Jak dla mnie to jest przerażające... matka powinna kupić ten sedes :( A ja dziś widziałam babkę z gołymi cyckami na wierzchu w centrum handlowym... też dziecko... jadło... ale mogła się choć trochę zasłonić.

są i tak robią wyrzerają ze śmietnika i nic im nie będzie a alkohol jest na porządku dziennym nawet jak mają mieszkania i dzieci to wolą kupic alkohol niż jedzenie a kasę dostają i różne datki mało bo mało ale niech zarobi taki te 200 czy 300 zł od bidy idzie wyżyć na chlebie i zupie a ci maja za to że żyją i chlają typu szlachetna paczka dzieci kurvvva po 16 sztuk matka ojciec babka i dziadek 4 psy i wszyscy nagle schorowani i bez perspektyw na pracę z powodu zdrowia a co kurvvva z nami niealkoholikami ? my też jestesmy schorowani znerwicowani i pracujemy do hooja młota

Jak ja jeździłam do szkoły autobusem to czasem jeździło też 2 facetów, raczej bezdomnych , od których baardzo śmierdziało. Do tego stopnia, że jak oni wsiadali z tyłu, to w takim starym przegubowym autobusie zostawali co wytrwalsi i to tylko z przodu do 2 drzwi upakowani jak śledzie a reszta autobusu była puściuteńka :D:D To był najgorszy smród jaki kiedykolwiek czułam, wręcz nie do wytrzymania :O a czasem nie miałam wyjścia i nie mogłam pozwolić sobie na jechanie następnym :( :D