chyba sie zakochalem w kafeteriance!

no tak, samo życie, wszystko ma swoją cenę : ( tylko,że z testu Ty dowiesz się czegoś o mnie i jeszcze uzyskasz odpowiedż na swoje pytanie. a ja co będę z tego miał Spryciaro. chyba chcesz wygrać wszystko ; )

jestes matka harującą w Anglii samotnie wychowujaca dziecko wspolczuje

No dobrze. Przekonales mnie ;) A co chciałbyś w zamian? I A test ze zwierzętami to taki prosciutki test psychologiczny ukazujący relacje międzyludzkie. O dziwo im dłużej go próbuje stosować, tym bardziej wydaje mi się skuteczny. (o ile oczywiście osoba testowana nie zna zasady tego testu, bo inaczej łatwo zmanipulowac osobę pytajaca (co mam nadzieje w naszym przypadku nie nastąpiło :D ) Wyobrazajac sobie siebie w postaci zwierzęcia akcentujesz cechy swojego charakteru, które wydają ci się najbardziej widoczne, wiodące. Np ktoś, kto uważa się za silnego, wysportowanego zobaczy siebie jako konia, geparda, niedźwiedzia itp. Osoba nieśmiała raczej jako sarne, myszę, osoba mądra jako sowę, delfina itp. To typowa zasada skojarzeń - nie ma tu żadnego haczyka. Natomiast prawdziwa zabawa zaczyna się przy określaniu innej osoby. Wbrew pozorom wcale się nie określa wtedy cech danej osoby tylko nasz własny stosunek do niej oraz poziom relacji. I Np mężczyzna widzący siebie jako wilka - wiadomo z czym się wilk kojarzy - widzący swoją partnerkę jako sarne stawia ja od razu podświadomie w roli swojej ofiary. To nie jest dla niego równorzędny partner. Niedźwiedź będzie rownozednym partnerem, ale przede wszystkim rywalem. Łoś (łosza w zasadzie ) to kobieta u której nie ma szans, jest zbyt silna, ale wilk może mieć odwagę ja zaatakować kiedy będzie w grupie innych wilków, albo kiedy losza będzie osłabiona. Wilk i orzeł to zwierzęta, które się w zasadzie nie spotykają, sa tak samo silne, ale egzystuja na innych poziomach. Tak samo jak relacja wilk-delfin. To jednoznaczny komunikat "to przypadkowe spotkanie" I tak dalej. Test odnosi się do wszelkich relacji międzyludzkich, nie tylko seksualnych :D Ty określiłes się jako pumę. Co oznacza ze jesteś dość pewny siebie, jesteś drapieznikiem. Widzisz się na górze łańcucha pokarmowego :D nie myślisz o sobie w kategoriach ofiary. No a w jakiej relacji zobaczyłes mnie, to nie muszę tłumaczyć - określiłes to nadzwyczaj jasno :D

Jak ja chciałabym potrafić pisać mniej rozwlekle!

jak flaki z olejem:(

Bardzo mi przykro, ale nie będę dla twej przyjemności robić za malpkę w zielonym kubraczku jak cię nudzę, to po co wchodzisz na wątek, w którym niemal 50% to moje wpisy? :D jesteś masochista? :D

test fajny,podoba mi się.jak widzisz, nie piszę tak długich tekstów ale bardzo cenię to,że Ty to robisz i jeśli możesz to postaraj się ich nie ograniczać.ok-lubię osoby mające własne zdanie,niezależne,potrafiące się z sensem wypowiadać i nie zmieniać swoich opinii pod wpływen innych osób.według mnie właśnie taka jesteś i to doceniam-to moja odpowiedż.jeżeli spodziewałaś się czegoś innego to sorki.tak na marginesie,co sądzisz o byciu pumą w tym teście(o tym jak Ciebie sobie wyobraziłem)

Och, zdecydowanie wolę być twoja pumą niż jakąś koteczką :D To dobrze, że w tej wirtualnej dżungli widzisz mnie jako równorzędnego partnera. A ze przy okazji (a może przede wszystkim? :D ) dostrzegasz we mnie samicę, to chyba tym lepiej.

zapomniałaś dodać atrakcyjną ; )

czasem się uzewnętrzniam ze swoimi potrzebami; ) to tak miedzy wierszami

ktoś się nudzi.czy książka życzeń i zażaleń nadal funkcjonuje?

Nie zapomnialam ;) wolę jak ty to dodajesz

denerwuj mnie te podszywy

Ja mam tylko książkę życzeń. O zażaleniach nic nie wiem.

To może się zaczernij? Czy uparłes się tego nie zrobić? :D

kiedyś dodam kilka innych słów,może wówczas poczujesz coś innego niż dotyk sierści pumy(i może nie tylko pod palcami wyobrażni)

Twoje ego zaczyna mruczeć... Albo to może moje?

to z "denerwuj"nie było moje,jeśli zaczernię to pierwsza się o tym dowiesz(poznasz-jestem pewien)

poza tym zaczernienie nic nie da i tak znajda sposob

Cóż, jeżeli podszywy staną się zbyt natrętne, o może cię stąd po prostu zabiorę? ;) a wtedy stracą pretekst do zabawy

nie zaczyna jest pod kontrolą : ) a jesli to Twoje to chyba nie masz nic przeciko temu ; )

to czytam to kobieta! piszesz z babą!!!!!!!!!!!!!!!!!

robi się coraz weselej : )

No, aż zachichotalam, a z ta chrypa to zabrzmiało bardzo ciekawie :D A właśnie! Mam jeszcze jedno baaaaardzo ważne pytanie !

słucham

Nosisz wąsy? (a jeżeli jesteś kobieta, to nie wiem...tipsy? :D )

tak,mam brodę miedzy nogami

proszę litości-Ty poważnie.nie i nie.muszę teraz spadać, miłego popołudnia pa

chciałbym cie posmyrać moimi wąsiskami po pleckach dewotko

tzn chciałbym nosić ale mm dopiero 9 lat i jeszcze mi nie urosły