Setki diet za mną,kopenhaska mój pierwszy raz! Rady pomoc,wsparcie mile widziane

Hej, niebawem Boże Narodzenie, sylwester i inne ważne dla mnie uroczystości, a ja od wakacji schudłam z 20 kg. Pewnie mi pogratulujecie jednak na wadze jest ciągle tyle samo jak na początku mojej diety. Ciągłe jojo. Zdrowe odżywianie z dietetykiem nie pomogło, głodówka, dieta jabłkowa, początki south beach... wszystko na nic. Jestem zrezygnowana, ale czas upływa a ja chce się zmienić. Postanowiłam spróbować kopenhaskiej. Jakiś czas przeglądam forum i domyślam się, że zostane zlinczowana, ale nie jest to dla mnie istotne... już bardziej nie upadne więc ulżyjcie sobie. Dzisiaj startuje do 12 grudnia zakończę dietę kopenhaską i wierzę, że z Waszą pomocą bez ustępstw!:) od 13 grudnia zacznę włączać kolejne produkty ale skupmy się na tych 13 dniach. Dzisiaj po kawie byłam na zakupach kupiłam sałątę, brokuł mięso- ligawę no i zobaczymy. Ligawę już marynuję będę musiała zjeśc zimną niestety ale dam radę. Zaraz idę poćwiczyć i zastanawiam się nad suplementami odchudzającycmi np. Therm Line brać czy odpuścić przez te 13 dni.! Aha mój cele schudnąć minimum 8 kg do 31 grudnia! Pozdrawiam i zapraszam

Dieta kopenhaska tylko rozwali metabolizm, ja też kiedyś katowałam sie tak rygorystycznymi dietami, a potem jo-jo i jeszcze większa załamka. Nie chrzańcie sobie metabolizmu, zeby być szczupłą, trzeba po prostu od teraz do konca swoich dni NOERMALNIE JESC, nie objadac sie, nie zajadac emocji, jesc gdy czujemy głód fizjologiczny! Ja schudłam dzięki Yerba Mate ( i chudnę dalej;) ). Polecam szczególnie tą z dodatkiem ziół, fajnie działa na trawienie i dzięki temu brzuszek robi się płaski;) Yerba pomogła mi w walce z kompulsywnym jedzeniem i podjadaniem ;) W zasadzie pozbyłam się obu problemów, jem regularnie, między posiłkami popijam Yerbę, żeby dostarczyć energii, witamin. Super rzecz, Yerba sprawia, że jedzenia już nas tak nie interesuje jak wcześniej, ja teraz jem tylko jak naprawde czuje głód, a nie "bo nudno, bo smutno, bo to takie slodkie i pyszne". No i do tego mnóstwo witamin! To jedyna rzecz, jaką moge polecić jako wspomagacz odchudzania (wszelkie tabletki, diety cud, herbatki i toniki oczyszczające za mną-szkoda kasy). A Yerba jest tania i wydajna ;) Paczka 500g już za 15 zł ;) Jak jeszcze ktoś porzuci kawę na rzecz Yerby, to w zasadzie wyjdzie mu taniej w miesiecznych wydatkach ;) Poczytajcie na blogu o Yerbie o jej niesamowitych właściwościach: http://yerbomaniaczka.blog.pl/

przestan reklamowac ta herbate na kazdym topiku nie masz co robic ? tylko macic wszedzie reklama